Moderator: Moderatorzy
Mamrot pisze:AAAAAAAA
wpadłam do mamy która ma kompa.jestem po wizycie, badnia pokazało 158 cukru!!!!
"Kociara" pisze:Mamrot pisze:AAAAAAAA
wpadłam do mamy która ma kompa.jestem po wizycie, badnia pokazało 158 cukru!!!!
Ten wynik to normalne przy Levemirze/Lantusie. Utrzymuj dawkę i obserwuj. A może mama pożyczy Ci glukometr. Przeważnie ludzie cukrzyki mają po kilka zapasowych glukometrów.
Sorki jakoś nie doczytałam.Mamrot pisze:mama nie ma cukrzycy... ma komputer, a ja byłam w lecznicy na tym pomiarze
Mamrot pisze:nie do końca rozumiem... czyli pomimo 158 po 12h mam podać 1 u? a jutro rano sprawdzić cukier ( to będzie po kolejnych 12 h, bo zaraz 20ta) i jeśli będzie podobny to utrzymać 1 u? a 0,75 podać w razie niższego?
Amar04 pisze:Amar waży 5,4 dokładnie a tu dawka 6 jednostek na dobę! nijak sie to ma do informacji na pierwszej stronie wątku : "stężenie glukozy mniejsze niż 360 mg/dl (20 mmol/l): 0,25 jednostki na kg masy ciała
stężenie glukozy większe niż 360 mg/dl (20 mmol/l): 0,50 jednostki na kg masy ciała."
Amar04 pisze:Witam.
Czytam Was od tygodnia...niestety mój Amar powiększył grono słodkich futrzaków![]()
Jak wszyscy na początku jestem przerażona, załamana i nie wiem nic!
Amar ma 7 lat, cukrzyca zdiagnozowana 26/09/11 na podstawie badania moczu (niestety nie udało sie pobrac krwi- Amar u weterynarza zamienia się w diabła) - glukoza 4 plusy.
weterynarz ustalił dawkę 6 jednostek insuliny (2x3j)..i tu pierwsze pytanie - czy to nie za dużo???
Udałam się do innego lekarza, pobrał krew po narkozie - inaczej by sie nie udało, dawkę dzienną pozostawił, cukier we krwi 407, nie mam wyników pozostałych pozycji, ale wet powiedział, że reszta jest w porządku. Staram się robić pomiary glukometrem, ale udana próba jest nie częściej niż raz dziennie, trudno więc mówić o jakiejkolwiek krzywej cukrowej...pomiary jakie mam są na poziomie 280-400 , korzystam z pasków keto diastix (dowiedziałam się o nich od Was, weterynarz nie wiedział, że coś takiego istnieje), ketonów nie ma, cukier różnie 3-4 plusy.
Nie wiem kiedy mam go karmić, jak się nim zajmować... Weci nic konkretnego nie potrafią mi powiedzieć, poza tym że cukrzyca to wyrok i trzeba się z tym pogodzić... Ja dzięki Wam wiem, że tak być nie musi, błagam pomóżcie mi..pokierujcie na początek...dodajcie otuchy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości