Wątek cukrzycowy VI

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt kwi 06, 2012 16:06 Re: Wątek cukrzycowy VI

Avian pisze:
Annazoo pisze:
A ja niedługo wrzucę tu krzywą cukrową Walusia, z gorącą prośbą o rady co dalej z dawka insuliny.
Dobra? Dobra? :roll:
Już widzę, że trzeba będzie zmniejszyć, bo między PRE a NADIRem jest 100 różnicy...


U mojej bywa i 150 różnicy ...
Dopiero teraz na to spojrzałam, jak wspomniałaś :oops:

... ale chyba nie trzeba sie tym zbyt przejmować? No bo jednak znaczy, ze coś tam sie rusza w organizmie?

W materiałach Tinki (Ciała ketonowe i kwasica ketonowa) jest mowa o tym, że wahanie nie powinno być większe niż 60-80:
Poziom glukozy do momentu uzyskania nadiru nie powinien spadać o więcej niż o 60-80 mg/dl. Cogodzinne monitorowanie wyników glukometrem jest konieczne.

W przypadku Walusia, jeśli dostaje on 1 jednostkę a spadek wynosi 100, to myślę, że powinnam mu dawkę zmniejszyć.
Jeszcze jeden pomiar i zamieszczę tu krzywą.
Bardzo mi zależy, byście się nt temat wypowiedziały...

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 16:47 Re: Wątek cukrzycowy VI

Udało mi się utrafić w dobre miejsce i mamy tak:
-cukier 337 mg/dl
-ketony 1,4 mmol/dl

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 06, 2012 16:52 Re: Wątek cukrzycowy VI

Jaka ta Agatka śliczna! Jejku, cały Prosiaczek :ryk: Ma zielone oczka? Moja ma tylko łatki na pyszczku bardziej asymetryczne i czarny nosek Ale te różowe łapki identyczne:)

Obrazek

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 17:05 Re: Wątek cukrzycowy VI

Prosiulek pojadł surowej wołowiny, pewnie to nie był najlepszy pomysł na jej brzuszek w tej chwili, ale ona ostatnio chciałaby by jeść tylko surowe. Zobaczymy, co będzie. Przypomniałam sobie, że wlałam w nią jakieś niebotyczne ilości parafiny i laktulozy przy okazji tych gruczołków, bo bałam się, że się zatkała. A teraz znowu tę parafinę przy okazji gumy. Więc może to dlatego?... Bardzo mnie ten śluz zaniepokoił :(

U nas po wizycie u weta +18 było 170. Podałam tyle, co wczoraj - mam zamiar w najbliższym czasie próbować zmniejszać dawkę. Nie chcę się cieszyć za wcześnie, ale zmiana w stosunku do podawania co 4h jest fenomenalna.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 18:04 Re: Wątek cukrzycowy VI

Bardzo proszę o interpretacje krzywej cukrowej Walusia.

6 kwietnia
(PRE) 07:00 => 146 => 1 jednostka insuliny
(+1) 08:00 => 83
(+2) 09:00 => 85
(+3) 10:00 => 67
(+4) 11:00 => 69
(+5) 12:00 => 50
(+6) 13:00 => 58
(+7) 14:00 => 44
(+8) 15:00 => 55
(+9) 16:00 => 50
(+10) 17:00 => 64
(+11)19:00 => 62 => nie podałam insuliny przy tak niskim poziomie

Moim zdaniem powinnam zdecydowanie zejść z 1 jednostki na 0,5 jednostki insuliny co 12 godzin.
Bardzo proszę, powiedzcie, czy dobrze myślę? Co mi radzicie?
Wiem, że okres świąteczny, ale choroba nie ma względu na czas...

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 18:15 Re: Wątek cukrzycowy VI

Ciała ketonowe we krwi: 0,6 -1,5 -> zagrożenie kwasicą.
Misia ma 1,4.
Nawodniłam ją, wściekała się strasznie.

Annazoo - czy Twój kot Cię nie znienawidził po dzisiejszych kłuciach?
Ja jutro nic nie mierzę; dam Misi odsapnąć.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 06, 2012 18:20 Re: Wątek cukrzycowy VI

magaaaa pisze:Ciała ketonowe we krwi: 0,6 -1,5 -> zagrożenie kwasicą.
Misia ma 1,4.
Nawodniłam ją, wściekała się strasznie.

Annazoo -czy Twój kot Cię nie znienawidził po dzisiejszych kłuciach?
Ja jutro nic nie mierzę; dam Misi odsapnąć.

Nie, dziś nie zauważał kłucia, co mnie zdumiewało za każdym razem.
Uff, uff, chyba się nauczyłam!

Przy takich ketonach mierzyłabym co chwila, bo to niebezpieczne :(

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 18:50 Re: Wątek cukrzycowy VI

Annazoo pisze:Bardzo proszę o interpretacje krzywej cukrowej Walusia.

6 kwietnia
(PRE) 07:00 => 146 => 1 jednostka insuliny
(+1) 08:00 => 83
(+2) 09:00 => 85
(+3) 10:00 => 67
(+4) 11:00 => 69
(+5) 12:00 => 50
(+6) 13:00 => 58
(+7) 14:00 => 44
(+8) 15:00 => 55
(+9) 16:00 => 50
(+10) 17:00 => 64
(+11)19:00 => 62 => nie podałam insuliny przy tak niskim poziomie

Moim zdaniem powinnam zdecydowanie zejść z 1 jednostki na 0,5 jednostki insuliny co 12 godzin.
Bardzo proszę, powiedzcie, czy dobrze myślę? Co mi radzicie?
Wiem, że okres świąteczny, ale choroba nie ma względu na czas...


Aniu,
napewno obniż dawkę. Generalnie jest tak, że się zwiększa bądź zmniejsza o 0,25. On rzeczywiście nisko chodzi.
A co z jedzeniem? Czy Waluś już je normalnie? On też powinien jeść. Mam nadzieję, że Tinka tu jeszcze zaglądnie,
możesz spróbować 0,5 i zrobić znów krzywą za parę dni.
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 19:13 Re: Wątek cukrzycowy VI

feniks32 pisze:
Annazoo pisze:Bardzo proszę o interpretacje krzywej cukrowej Walusia.

6 kwietnia
(PRE) 07:00 => 146 => 1 jednostka insuliny
(+1) 08:00 => 83
(+2) 09:00 => 85
(+3) 10:00 => 67
(+4) 11:00 => 69
(+5) 12:00 => 50
(+6) 13:00 => 58
(+7) 14:00 => 44
(+8) 15:00 => 55
(+9) 16:00 => 50
(+10) 17:00 => 64
(+11)19:00 => 62 => nie podałam insuliny przy tak niskim poziomie

Moim zdaniem powinnam zdecydowanie zejść z 1 jednostki na 0,5 jednostki insuliny co 12 godzin.
Bardzo proszę, powiedzcie, czy dobrze myślę? Co mi radzicie?
Wiem, że okres świąteczny, ale choroba nie ma względu na czas...


Aniu,
napewno obniż dawkę. Generalnie jest tak, że się zwiększa bądź zmniejsza o 0,25. On rzeczywiście nisko chodzi.
A co z jedzeniem? Czy Waluś już je normalnie? On też powinien jeść. Mam nadzieję, że Tinka tu jeszcze zaglądnie,
możesz spróbować 0,5 i zrobić znów krzywą za parę dni.

Dziś zaczął jeść jak człowiek :] Mielona wołowinka i biały serek. Żeby mu tak zostało...
Mam nadzieję, że Tinka odbierze telepatycznie moje przywoływanie, zaglądnie tu i się wypowie, czytam na okrągło jej zapisy :mrgreen:
I mogłabym zrobić kolejną krzywą w następny weekend, akurat byłoby tydzień po zmianie.

W środę wetka (która widziała Walusia po raz pierwszy) powiedziała, że on nie wygląda na cukrzyka. Tzn jak wygląda cukrzyk? Tak się zadumałam nad tymi słowami, że nie zapytałam, co ma na myśli...

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 19:26 Re: Wątek cukrzycowy VI

Taaaak... znam te teksty. Wetom wydaje się, że jak cukrzyk, ma ma mieć matowe futro, mętne oczy i utykać. Niestety, widzieli za pewne zbyt wiele kotów z niekontrolowaną, albo wręcz nieleczoną cukrzycą, niż tych prowadzonych dobrze.
Moim zdaniem również powinnaś zmniejszyć dawkę, trzustka powinna mieć szansę pracować, a tak dostaje za dużo insuliny...

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 19:38 Re: Wątek cukrzycowy VI

sheridan pisze:Taaaak... znam te teksty. Wetom wydaje się, że jak cukrzyk, ma ma mieć matowe futro, mętne oczy i utykać. Niestety, widzieli za pewne zbyt wiele kotów z niekontrolowaną, albo wręcz nieleczoną cukrzycą, niż tych prowadzonych dobrze.
Moim zdaniem również powinnaś zmniejszyć dawkę, trzustka powinna mieć szansę pracować, a tak dostaje za dużo insuliny...

Zdecydowanie.
Jak zaczynałam podawanie insuliny tydzień temu, jeden wet zalecał na początek 1 jednostkę, a drugi 2 jednostki - tak na początek.
Wybrałam mniejszą dawkę i fajnie, że uda się ją znowu zmniejszyć. Żeby się trzustka nie rozleniwiła.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 19:59 Re: Wątek cukrzycowy VI

Ania, oczywiście zeszłabym z dawki. Mam wątpliwości, czy do 0,5j czy wręcz do 0,25.

Magaaa - Misia ma ketony w moczu? Jak ona stoi z jedzeniem?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15937
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt kwi 06, 2012 20:04 Re: Wątek cukrzycowy VI

W moczu nie ma.
We krwi mierzyłam - 1,4.

Je (a właściwie żre jak maszyna) głównie animondę carny adult albo senior.
Czasem gwizdnie trochę suchego innym kotom.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 06, 2012 20:04 Re: Wątek cukrzycowy VI

Liwia pisze:Ania, oczywiście zeszłabym z dawki. Mam wątpliwości, czy do 0,5j czy wręcz do 0,25.

Magaaa - Misia ma ketony w moczu? Jak ona stoi z jedzeniem?

Zaryzykować 0,25 sprawdzając częściej poziom?

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 06, 2012 20:58 Re: Wątek cukrzycowy VI

Annazoo,

Myślę, że warto dostosować dawkę do poziomu, jaki będziesz mieć rano.

Jak ok. 170 to możesz spróbować podać 0,5, a jak mniej to może i 0,25 zadziała. Po 1 jednostce rzeczywiście mocno spadło. Brawo za krzywą i kciuki za kiciusia :ok:

iwona_Spike

 
Posty: 156
Od: Wto wrz 08, 2009 9:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag, madziek*GONZO* i 7 gości