Wątek cukrzycowy - V

["Kociara"]

Piszecie tutaj,że ewentualne zmiany w dawce to zawsze o 0,25 j max do 0,5 j. Rozumiem,że na kota,a nie na kg ) A tutaj : http://www.uq.edu.au/ccah/index.html?page=43599&pid=0 w tabelce nr 2, która chyba dotyczy Levemiru (czy się mylę ?) chyba założenia postepowania z obydwoma insulinami są podobne

Dawkę początkową ustala się w zależności m.in od masy ciała tj 0,25U na 1 kg masy ciała kociastego.
Modyfikuje się dawkę ilościowo tj. obecna dawka plus 0,25U. Nowa dawkę utrzymujemy kilka dni.
Lulabe ... nie kieruj się teraz tymi tabelami. Mamy 2 przetłumaczone instrukcje postępowania z insulinami Lantus i Levemir (są podobne z tym że Levemir jest łagodniejsza). Wysyłamy e-mailem na prośbę.
Dziewczyny przez kilka następnych dni zajmuję się Maćkiem i będę przy kompie sporadycznie. Wybaczcie.

[Mamrot]

Kociaro! napisz jeszcze choc dwa slowa na temat mojej wczorajszej paniki... proszę... Za Macieja trzymam z calych sił.wiem, ze to priorytet, bardzo o Was myslę ciepło.

["Kociara"]

Amar ma 7 lat, cukrzyca zdiagnozowana 26/09/11 na podstawie badania moczu (niestety nie udało sie pobrac krwi- Amar u weterynarza zamienia się w diabła) - glukoza 4 plusy.
weterynarz ustalił dawkę 6 jednostek insuliny (2x3j)..i tu pierwsze pytanie - czy to nie za dużo???
Weci nic konkretnego nie potrafią mi powiedzieć, poza tym że cukrzyca to wyrok i trzeba się z tym pogodzić... (

Witaj Amar !
Cukrzyca to nie wyrok, a jeśli Twój wet tak uważa, to pewnie przez cały okres studiów nie miał ani jednej godziny wykładu na temat cukrzycy. A dawka początkowa 6 jednostek canisuline (2x3) to dopiero jest wyrok bez apelacji. Matylda żyje 4,5 lat z wyrokiem, ha, ha, ha
Polecam Smolaka z Kliniki przy Gagarina.
Czytaj proszę wiadomości zgromadzone na 1-ych stronach wątku. Tam jest odpowiedź na prawie wszystkie pytania i wątpliwości. Mierz cukier tak często jak się uda. Może na początek za pomocą becika, aż kociasty przyzwyczai się do pomiarów - bo że się przyzwyczai to jestem pewna.
Pozdrawiam

Będzie dobrze

["Kociara"]

witajcie! wczoraj panika... od środowej krzywej nie zwiększyłam dawki caninsulin, zostałam na 1,6 i w niedzielę 6.00 1 u levemir. w piątek wydawalo mi sie że Kropcia jakby mniej je, troche marudziła przy posiłku ale zjadła, w sobotę tez jakby nieco mniej jadła a ja już mialam silne posnowienie że od niedz. rano levemir. nad ranem w niedzielę kropcia wymiotowała, wodne wymioty bo jadło juz przeszlo dalej ( ostatni posilek byl koło 23ciej) o 6.00 Wetka uspokoila mnie też że jedną jesnostka nie moglam jej ukrzywdzić... Rano dziś niestety nie udalo mi sie siuśków złapać, będe polowała popołudniu.

Witaj !
Jeśli pasek do moczu nie zmienia się to znaczy, że cukier jest poniżej progu nerkowego (poniżej 230-280 mg), ale jaki ..no właśnie. Pomiary, pomiary, pomiary albo wróżenie z kart. To dlatego zachęcamy do pomiarów w domu. Nie trzeba stresować kota wizytami u weta i wydawać kasę.
Wymioty wodne lub z pianą występują gdy kocie jest potężnie głodne. A głodne jest jak ma bardzo wysoki cukier, albo niedocukrzenie.
Kropcia całkiem możliwe, zaczęła mieć niskie cukry po gwałtownym zwiększeniu dawki z 1U na 1,6U. Może też mieć skrajne wyniki 400-500 i zaraz 50-100 mg. Organizm koci tego nie wytrzymuje i stąd taka reakcja wymiotami. Kropcia mniej je i pije, to jeden z objawów zdrowienia.
Badaj w dalszym ciągu mocz, podawaj dawkę 1U i pozostawiaj jedzenie w karmnikach. Przy Levemirze można częściej karmić, byle nie tuż przed pomiarem.
Obserwowanie zachowania kocicy to Ci na razie zostało, dopóki nie "dojrzejesz" do pomiarów. Ale nic na siłę OK To nie może być przymus i katorga.
Pozdrawiam

[iwona_Spike]

Witajcie,

Spike do soboty dostawał po 1U (albo ile to tam na tych dziwnych strzykawkach jest..), wyniki:
niedziela rano przed insuliną: 529 - 2U (lub 1,5 jeśli jest coś nie tak ze strzykawką)
wieczór przed: 337 - 1U
dziś rano przed: >600 (poza zakres glukometru) - 2U
Dziwne w tym wszystkim to, ze za dużo nie pije (260 ml na 2 koty, a Klusia pije dość sporo, coś ok.100), nie jest zbyt osowiały, jedynie jedzenia bardzo się domaga.

Powiem szczerze, że o mało zawału nie dostałam

Pozdrawiam

[Mamrot]

dzięki Kociaro! mizianki dla Maciusia.

[Amar04]

To mnie Kociaro nastraszyłaś nie mało....
Zadzwoniłam już na Gagarina i jestem umówiona na jutro z Dr. Smolakiem z tym, że bez kota. Podczas drogi cały by wyłysiał ze stresu ale teraz pytanie...czy w takim razie mam zmniejszyć tą dawkę czy może do jutra w ogóle nie podawac insuliny...?? Pytanie laika, ale zupełnie nie wiem czym grozi nie podanie insuliny (oczywiście poza tym że wzrożnie cukier)...
ehh jak Wy to wszystko ogarniacie...chyba musze wziąć urlop żeby móc choć trochę kontrolowac to co się dzieje.

[Mamrot]

Amar! wiem, że pytanie do Kociary ale podpowiem! absolutnie nie zaprzestawaj podawania insuliny, z tego co piszesz cukry ma kosmiczne, z wetem ustal ewentualne zmniejszenie ale to też absolutnie pod jego wskazaniem. Może zmniejszy może nie, w kazdym razie nie mozna robic tego nagle, zmniejszanie bardzo stopniowe. Pogadaj z wetem. pewnie wizyta z kotem niunikniona ale moze nie natychmiast. ILE WAŻY kotek?

["Kociara"]

To mnie Kociaro nastraszyłaś nie mało....
.czy w takim razie mam zmniejszyć tą dawkę czy może do jutra w ogóle nie podawac insuliny...?? Pytanie laika, ale zupełnie nie wiem czym grozi nie podanie insuliny
ehh jak Wy to wszystko ogarniacie...chyba musze wziąć urlop żeby móc choć trochę kontrolowac to co się dzieje.

Spoko ...wszystkie przez to przeszłyśmy, teraz to rutyna.
Nie robiłabym żadnych gwałtownych ruchów do czasu wizyty u weta. Nie podanie insuliny przerwie jej działanie i następne wyniki będą kosmiczne. Rozumiem że podajesz teraz 3 jednostki 2 x dziennie caninsuline. Mierz cukier w moczu i z ucha tak często jak się uda. Poproś o Levemira, ale znając tego weta poleci Lantusa. Lantus też może być, należy podawać 2 x dziennie.
Nie musisz brać urlopu, najważniejsze teraz to znaleźć metodę terapii, którą będziesz w stanie zaakceptować.
Pozdrawiam

["Kociara"]

Spike do soboty dostawał po 1U (albo ile to tam na tych dziwnych strzykawkach jest..), wyniki:
niedziela rano przed insuliną: 529 - 2U (lub 1,5 jeśli jest coś nie tak ze strzykawką)
wieczór przed: 337 - 1U
dziś rano przed: >600 (poza zakres glukometru) - 2U
Dziwne w tym wszystkim to, ze za dużo nie pije (260 ml na 2 koty, a Klusia pije dość sporo, coś ok.100), nie jest zbyt osowiały, jedynie jedzenia bardzo się domaga.

Witaj !
Tak dokładnie ... zamiast 1U podawałaś 0,5 U. Teraz za każdym razem nabieraj ileś tam jednostek i odejmuj 0,5U, albo patrz na strzykawkę odwrotnie, teraz po lewej stronie są jednostki, a po prawej połówki - i będzie dobrze.
Utrzymuj dawkę przez 5-7 dni, a jeśli wyniki będą cały czas 400-500mg utrzymuj tylko przez 4 dni i powiększ o 0,25U i dalej trzymaj dawkę przez kilka dni
Teraz nie zwiększaj więcej niż o 0,25U, tylko w przypadku ciągle utrzymujących się wysokich wyników ok 400-500mg utrzymuj dawkę krócej tj. 4-5 dni.
Zresztą vide instrukcje. Czytaj i pytaj co niezrozumiałe. Fragment instrukcji:
Bardzo wielu właścicieli zaobserwowało, że u ich kotów cukrzycowych, mają-cych przez długi czas niezmienne wyniki, nastąpiła kliniczna poprawa po przejściu na insulinę Lantus, choć wyniki glukozy we krwi jeszcze na to nie wskazywały.
Pozdrawiam

[Mamrot]

jednak po pracy podjadę z Kropcia do lecznicy na badanie pre shot z uszka wezma na glukometr, chce wiedzieć ile tego jest po 12 tu godzinach od poprzedniego Levemiru. niepokoj mamj ednak, że niedocukrzozna bo wymioty jednak były... to badania cos mi da mam nadzieję... a nie mam gwarancji że bym dzis siuśki zlapała a co jesli znów na pasku będzie negatywnie... o.

[Amar04]

Amar waży 5,4 dokładnie a tu dawka 6 jednostek na dobę! nijak sie to ma do informacji na pierwszej stronie wątku : "stężenie glukozy mniejsze niż 360 mg/dl (20 mmol/l): 0,25 jednostki na kg masy ciała
stężenie glukozy większe niż 360 mg/dl (20 mmol/l): 0,50 jednostki na kg masy ciała."
Ale dobra, na razie zostawię tak jak jest. Pozbieram się, pogadam z miejmy nadzieję dobrym wetem i jakoś to będzie...
Podziwiam Was Dziewczęta. Za siłę, determinacje, opanowanie, zdrowy rozsądek...I ja tez taka będę!

[lulabe]

Kociaro chętnie poczytam Twoje tabelki, choć sadzę,że te, które są w artykule sa prawidłowe, bo jest to artykuł naukowy . Jeśli to te same tylko przetłumaczone to dziękuje, bo już sobie przetłumaczyłam ),ale jeśli inne to poproszę. mój mail to morgorn@gmail.com. dzieki

[Edyta45]

jednak po pracy podjadę z Kropcia do lecznicy na badanie pre shot z uszka wezma na glukometr, chce wiedzieć ile tego jest po 12 tu godzinach od poprzedniego Levemiru. niepokoj mamj ednak, że niedocukrzozna bo wymioty jednak były... to badania cos mi da mam nadzieję... a nie mam gwarancji że bym dzis siuśki zlapała a co jesli znów na pasku będzie negatywnie... o.

Też uważam że 1 U Levemira nie powinna doprowadzić do hipoglikemii. Na wszelki wypadek poczytaj jeszcze raz dokładnie jakie są objawy niedocukrzenia i jak sobie radzić (1-sza strona wątku). Jeśli pojawią się objawy - to może uda się jednak zmierzyć cukier w domu? Jeśli na pasku nie pokaże się glukoza, a Kropcia będzie wymiotować - to może dać jej garstkę suchego? Ja dawałam suchą karmę Cyruskowi, jak miał bardzo niski cukier.
U Cyruska cukier spadał nisko zawsze z jakiegoś powodu - raz pół dnia spał przytulony do kolegi i nie chciało mu się wstać do michy - cukier spadł do 38, raz miał biegunkę w nocy - rano cukier 44. Jeśli Kropcia będzie jadła i nie będzie problemów żołądkowych - to moim zdaniem nie powinna wystąpić groźna hipoglikemia.
Ale sama widzisz, że insulinoterapia działa - mała już mniej pije i sika, to dobre objawy, nerkom już trochę lżej.

[Mamrot]

AAAAAAAA
wpadłam do mamy która ma kompa.jestem po wizycie, badnia pokazało 158 cukru!!!!