Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro sie 15, 2012 21:02 Re: Wątek cukrzycowy VII

Carreras pisze: Na pasku ketonowym dziś rano nie było cukru.
A skoro mówimy o mięsie, czy jeśli cukier zostanie "jako tako" opanowany, będę mu mogła podawać mięso (wyłącznie gotowanego kurczaka)? Tak np. +4 - 50 g? (Mam pół zamrażalnika takich porcyjek). Czy raczej na długo mam zapomnieć o mięsie…?
Rozumiem że teraz podajesz 4,25U ? Trochę wysoko ale jeszcze poczekajmy do jutra, jak przy PRE lub między PRE pojawi się ok 400 mg powiększ do 4,50U. A może uda Ci się odmierzyć tylko 4,37U. Odmierz 4,50U i lekko dociśnij tłok bez przesuwania - chodzi o to żeby było mniej niż 4,50U.
Ja przy Matyldzie często to robię, jak w niedzielę wieczorem pojawił się wynik 369 mg ustawiłam 0,75U i lekko poluzowałam tłok; może wyszło 0,80U. Rano wynik 188 mg podałam równo 0,75U.
Dzisiaj walczę z niskim cukrem 59 mg i czekam ze 2 godziny żeby podać insulinę.

Jeśli chodzi o mięso surowe to na razie zapomnij o regularnym dawaniu, ale możesz czasami podać gotowanego (najlepiej na parze) kurczaka bez soli, jak pojawi się niski cukier przy PRE tak jak było wczoraj (120 mg). Dajesz porcję mięsa i nie zmniejszoną dawkę insuliny. Danie mięsa przy +4 i do tego przy wysokim PRE może nadmiernie podwyższyć cukier.

Insuliny Lantus i Levemir nie wymagają robienia krzywej co 2-3 godziny. Wystarczy zrobić pomiar przy PRE, a potem +4 i/lub +8.
EDIT Jedynie na początku insulinoterapii należy robić pomiary co 2-3 godziny niezależnie od typu insuliny. To samo dotyczy stanów zapalnych.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano Śro sie 15, 2012 22:02 przez "Kociara", łącznie edytowano 2 razy

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Śro sie 15, 2012 21:06 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot pisze:dziękuję dziewczyny! jestem. trwam, wiadomo, że nie odpuszczę ale jakos mnie dopadł dół mega. klimakterium i tyle. ... jestem w czarnej dupie.
Głowa do góry, świetnie sobie radzisz. Kryzysy dopadają każdego, inaczej zanudzilibyśmy się na śmierć. Jest takie mądre chyba żydowskie powiedzenie: nie módl się żeby skończyły Ci się kłopoty, bo wraz z nimi kończy się życie.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Śro sie 15, 2012 22:55 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dziewczyny,
dziękuję za wszystkie informacje. Cóż, powiem szczerze, mam nadzieję, że jeśli te karmy są lepsze, to koty nie zjedzą ich aż tyle, ile jedzą teraz, bo już w tej chwili ledwo wyrabiam na to wszystko :-/

No i nie wiem jak to powiedzieć wetowi, aby się nie poczuł urażony. Coś wymyślę.
Fakt, że ilekroć badam mu krew - wychodzi 320-450, raz tylko po insulinie zdarzyło się, że rzeczywiście potem cukier spadał.
Zastanawiałam się co to może znaczyć - czy że dawka za mała, czy właśnie, że canisulina nie działa jak powinna...

Pozdrawiam Was, dołącza się Bibuś i Puma :)
A.

Aaa,i jeszcze jedno. Skąd się bierze ten 3x wiekszy apetyt niz dotad? I jedzenie nocne (placze, a potem jedzenie...)

A.
Ostatnio edytowano Śro sie 15, 2012 23:12 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączyłam dwa posty.

AniaKam

 
Posty: 48
Od: Wto sie 14, 2012 23:04

Post » Śro sie 15, 2012 23:45 Re: Wątek cukrzycowy VII

Znaczy to tyle, że caninsulina okazała się wielką pomyłką. I twój kot zapewne nie będzie wyjątkiem.

Co do twoich innych pytań. Poczytaj sobie trochę o cukrzycy tak w ogóle. Cukier przekracza normę, bo zamiast przenikać do komórek i je odżywiać, utrzymuje się we krwi. Normalnie zostałby zaabsorbowany przez tkanki ciała przy pomocy insuliny. Ale insuliny brakuje. Komórki w takim razie nie dostają paliwa, czyli głodują. Stąd w mózgu pojawia się sygnał głodu i instynktowna potrzeba jedzenia. Ludzie też tak mają. Mimo, że cukrzyk je - chudnie, bo w dalszym ciągu organizm tego cukru nie pożytkuje. Dlatego cukrzyca jest taka wyniszczająca - "głodują" poszczególne organy i pojawiają się komplikacje. Pragnienie z kolei związane jest z tym, że nerki starają się usuwać nadmiar cukru przez wzmożoną diurezę. Ponieważ wzrasta produkcja moczu, wzrasta też zapotrzebowanie organizmu na płyny.

Aniu, odstawiając śmieciowego kitekata oszczędzisz swoim kotom w przyszłości wielu dolegliwości (a sobie wydatków związanych z ich leczeniem). Tak, będą mniej jeść - tak jak Ty, gdybyś przeszła na dietę wysokobiałkową. Ludzie opychają się fast foodem, tak samo kot je, ile zobaczy, mało wartościowego pożywienia wypchanego zbożami. Jeśli dostanie pożywienie składające się w większości całkowicie przyswajalnego budulca - jego zapotrzebowanie się zmniejszy.
Zresztą - nie jestem ekspertem w cenach supermarketowego żarcia - ale nie sądzę, żeby promocyjna cena pakietu animody von feinstein w zooplusie jakoś dramatycznie się różniła.
Z wetem - no cóż, musisz sama zadecydować, jak poprowadzić rozmowę. W razie oporu, ja na twoim miejscu zmieniłabym weta, po prostu. Idąc gdzie indziej, możesz po prostu powiedzieć, że kot jest w leczeniu, dostaje lantusa albo levemira, a tobie właśnie potrzebna jest nowa recepta. Ja poczytasz więcej, przekonasz się, ze niestety generalnie wiedza wetów w Polsce o cukrzycy jest niezmiernie ograniczona i czasami trudno trafić na kogoś sensownego (choć weci, na jakich ja trafiłam, sami przyznawali, że caninsulina powinna być już całkowicie wycofana z leczenia cukrzycy).

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2012 0:31 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot, trzymam za Ciebie kciuki. Wiem jak jest w takich chwilach, kiedy siły człowieka opuszczają. Ty jesteś bardzo dzielna, ale każdy czasami potrzebuje dnia bez ciężaru na plecach. Przy Twojej gromadce pewnie się taki dzień szybko nie zdarzy, ale mam nadzieję, że chociaż nastrój Ci się poprawi. Będzie dobrze. Musi być. :wink:
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Czw sie 16, 2012 3:10 Re: Wątek cukrzycowy VII

Kociaro, 4.00 PRE - 237. Podałam 4,25.
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Czw sie 16, 2012 3:20 Re: Wątek cukrzycowy VII

Carreras pisze:Kociaro, 4.00 PRE - 237. Podałam 4,25.
Wyjątkowo jestem przy komputerze. Brawo !
Dobrze że dałaś 4,25U. Całkiem możliwe że ta dawka jest jeszcze za duża. Gdyby następny pomiar pokaz niski wynik np. 100-150 mg zmniejsz do 4,00U.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw sie 16, 2012 6:09 Re: Wątek cukrzycowy VII

Kociaro, te brawa to dla Ciebie. :) Gdyby nie Twoje wskazówki, nie wiedziałabym, ile podać.
No właśnie, ciekawe, co będzie po południu...?

(Kociaro, kiedy Ty śpisz? ;) )
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Czw sie 16, 2012 9:13 Re: Wątek cukrzycowy VII

13.08.2012 6.45 PRE 197 Kropelka
18.30 151 Kropelka
14.08.2012 6.45 PRE 171 Kropelka
18.00 151 Kropelka
18.20 289 Włosek/0,1

na plus 2,5 było 274, na plus 5-217
dostrzyknełam kropelkę
dzis rano PRE o 6.00- 130 - podałam kropeleńke

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw sie 16, 2012 18:00 Re: Wątek cukrzycowy VII

Kociaro, u nas... 16.00 PRE - 461. Skąd to się wzięło? (Ja, jako klasyczna początkująca, oczekiwałam wyników w okolicach 100, a tu taki kwiatek... :( )
Podałam 4,5U.

EDIT: 20.00 - 465.
Ostatnio edytowano Czw sie 16, 2012 19:04 przez Carreras, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Czw sie 16, 2012 18:09 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot pisze:13.08.2012 6.45 PRE 197 Kropelka
18.30 151 Kropelka
14.08.2012 6.45 PRE 171 Kropelka
18.00 151 Kropelka
18.20 289 Włosek/0,1

na plus 2,5 było 274, na plus 5-217
dostrzyknełam kropelkę
dzis rano PRE o 6.00- 130 - podałam kropeleńke

o 17.45 - PRE 151 - podałam cos między włoskiem a kropelką - tal mi sie zdaje przynajmniej...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw sie 16, 2012 18:12 Re: Wątek cukrzycowy VII

"Kociara" pisze:
Mamrot pisze:dziękuję dziewczyny! jestem. trwam, wiadomo, że nie odpuszczę ale jakos mnie dopadł dół mega. klimakterium i tyle. ... jestem w czarnej dupie.
Głowa do góry, świetnie sobie radzisz. Kryzysy dopadają każdego, inaczej zanudzilibyśmy się na śmierć. Jest takie mądre chyba żydowskie powiedzenie: nie módl się żeby skończyły Ci się kłopoty, bo wraz z nimi kończy się życie.

dziękuję Kociaro. jakoś jest. czekam na wyniki morf. i biochemii mojej Agatki...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw sie 16, 2012 20:06 Re: Wątek cukrzycowy VII

Carreras pisze:Kociaro, u nas... 16.00 PRE - 461. Skąd to się wzięło? (Ja, jako klasyczna początkująca, oczekiwałam wyników w okolicach 100, a tu taki kwiatek... :( )
Podałam 4,5U.
EDIT: 20.00 - 465.
Takie skoki bardzo często się zdarzają. Może to świadczyć o:
- zbyt małej dawce;
- albo zbyt dużej dawce insuliny, gdy doszło do kontrregulacji;
- takie skoki są dość częste na początku insulinoterapii albo zmiany typu insuliny;
- kocio był mniej aktywny niż przedtem albo zjadł za dużo;
- insulina nie dostała się w całości pod skórę;
- kotu coś dolega: zapalenie dziąseł i wogóle schorzenia zębów; wszelkie infekcje i zapalenia. Badanie moczu z osadem jest tu wskazane,
- trzustka akurat postanowiła zrobić sobie wakacje itp
Prawda jest taka, że dawka 4,25U dla kota o wadze 9-10 kg jest dość duża i liczyłam że będziemy raczej stopniowo schodzić z dawki.
Na początku regulacji wahania cukru są powszechne. Należy wtedy podawać stałą dawkę i ignorować te wahania. Vide instrukcja. Zmieniać dawkę wskazane jest po uzyskaniu kilku kolejnych wysokich albo niskich wyników. Chodzi nam teraz o ustalenie podstawowej dawki, którą nie będziemy zmieniać przez kilka dni.
Wydaje mi się że dawka 4,25U na dzień dzisiejszy jest OK. Podałaś 4,50U... też dobrze. Zobaczymy co będzie rano.
Jak wynik będzie powyżej 400 mg podaj 4,50U
jak wynik będzie około 350 mg i niżej podaj 4,25U i postaraj się utrzymać tą dawkę przez 4 dni ignorując wahania.
Pomyśl czy w ten weekend udałoby się zrobić pełną krzywą cukru co 2 godziny albo przynajmniej co 3 godziny tj Pre rano, +3, +6, +9, Pre wieczór, + 4
Pozdrawiam
PS. kiedy śpię ? Czasami myli mi się dzień z nocą, poza tym umiem spać na raty. :wink:
Ostatnio edytowano Czw sie 16, 2012 21:16 przez "Kociara", łącznie edytowano 2 razy

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw sie 16, 2012 20:48 Re: Wątek cukrzycowy VII

Jestem już prawie pewna, że mojemu kocięciu szaleje cukier po surowej wołowinie. Jest to o tyle dziwne, że my wołowinę jemy (od czasu do czasu) nie od dzisiaj i jakoś do tej pory nie obserwowałam, żeby tak podnosiła cukier. Kurczak jest ok, wątróbka, serca itd - wołowina to problem i nie będzie jej więcej dostawać. Dzisiaj po naprawdę nie dużej ilości w ciągu dwóch godzin podskoczyło jej od 70 do 220. Fakt, to już było +22.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 17, 2012 7:01 Re: Wątek cukrzycowy VII

Witaj Kociaro! Poranne PRE - 423. Podałam 4,5U

EDIT: 16.00 PRE - 457. Podałam 4,5U

Dziękuję Ci za wyjaśnienia i zalecenia. Masz cierpliwość do nas! Jak tak czytam swoją pisaninę, to wygląda to tak: wynik, dawka i pytania, co i dlaczego. A od Ciebie dostaję wyczerpujące odpowiedzi i wskazówki. :)

Jeśli dziś po południu kocisko zrobi siusiu, niezwłocznie oddam do badania. EDIT: zaniosłam.
Krzywą zrobię w sobotę. Bardziej odpowiada mi ta co 3 godziny… Postaram się też zmierzyć cukier o północy (+8).

Wczoraj, ponieważ „czułam się przeziębieniowo”, wzięłam aspirynę i położyłam się po 20. Myślałam, że wcześniej usnę, ale nie było mi to sądzone. Carreras miał inne plany na wieczór - zaczął tak wariować, jak w młodości: galopował po domu, każdy taki bieg kończąc skokiem na łóżko, biegł do kuchni walczyć z chodniczkiem, zrzucił z szafki jakiś paragon i wyżywał się na nim. Myślałam, że zmierzę mu cukier przed 22., ale gdzie tam, nie dał się wziąć na ręce…
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości