Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto maja 24, 2016 10:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Julka dostawała codziennie, z wyłączeniem niedziel po 250 ml kroplówki, płynu Ringera. Jula waży 4,5 kg. W sumie jest dość drobna, ale grubiutka.
W ostatni piątek i sobotę nie byłam w stanie dojechać w godzinach otwarcia lecznicy dlatego zostałam przez weta wyposażona w kroplówkę i sama jej podawałam kropłówki, strasznie się jej to nie podobało.
Nie dostaje probiotyku. Nie wiem czy miała aż tak szczegółowe wyniki robione, sprawdzę, czekam aż z mi z domu podeślą kopię wyników.

Mam wyniki.
Pierwsze z dnia 10.05.
Biochemia: ALT 94
AST 33,906
AP 70,83
Glukoza 94
Kreatynina 2,341
Mocznik 37,327

Morfologia:
Leukocyty 16,3
Erytrocyty 8,69
Hemoglobina 12,3
Hematokryty 40,4
MCV 46
MCH 14,1
MCHC 30,4
RDW 15,8
Płytki krwi 279
MPV 11,7
Granulocyty 10,6
Limfocyty 5,4
Monocyty 0,3
%granulocyty 64,3
% limfocyty 33,6
% monocyty 1,9

Biochemia skrócona z dnia 17.05.
ALT 55,605
Fosfor 3,648
Kreatynina 3,473
Mocznik 78,987

Badania z dzisiaj:
Kreatynina 5,3
Mocznik 114

bonnka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 17, 2016 9:16

Post » Wto maja 24, 2016 12:18 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

watoosh - na poprawę apetytu podawany jest także peritol, w sumie chyba najmniej ma skutków ubocznych.
Pisałaś, że Twój kot dostał hormon na poprawę apetytu - czy to było megace? Nie podziałało zupełnie?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3174
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 24, 2016 12:48 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zupełnie, nie potrafię tego rozgryźć bo mam wrażenie, że apetyt miała, w sensie, jest glodna ale nie je z jakiegoś innego powodu. Myslalam, że to może jakis bol powoduje, że odmawia jedzenia. Kończą mi się pomysły.

watoosh

 
Posty: 29
Od: Śro maja 11, 2016 12:28

Post » Wto maja 24, 2016 12:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Niestety nie pamiętam jak się hormon nazywał, ponoć był silny i przeważnie działał.

watoosh

 
Posty: 29
Od: Śro maja 11, 2016 12:28

Post » Wto maja 24, 2016 13:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A zęby ma w porządku?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3174
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 24, 2016 13:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

250 ml to sporo. Jeśli kotka daje sobie podawać tabletki, spróbuj probiotyku. Azodyl jest pieruńsko drogi i trudny do zdobycia, ale nieźle się sprawdza czeski Biopron 9 i nasz rodzimy 4Lacti. Na apetyt można spróbować Peritolu.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 24, 2016 13:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zebine ma prawie przezroczysta ale taki stan ma bardzo długo, już od dawna nie gryzie a połyka. Swego czasu weterynarz nie zauważył, że żeby byly zarośnięte kamieniem.

watoosh

 
Posty: 29
Od: Śro maja 11, 2016 12:28

Post » Wto maja 24, 2016 13:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Juluś ma całkiem spory apetyt. W nocy zjada prawie całą miseczkę suchej RC Renal. Dzisiaj bardzo dużo piła i równie dużo nasiusiała.
Boję się, że wenflon bedzie ją ograniczał, a ja sama nie będę w stanie sobie z nią poradzić przy konieczności długiego podawania kroplówek bo straszny z niej dzikus. Niestety nie jest tym typem kota, który przyjdzie na kolana się miziać. Jest towarzyska ale bez przesady, najbliżej mnie jest w nocy, bo śpi najchętniej na mojej poduszce.

bonnka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 17, 2016 9:16

Post » Wto maja 24, 2016 15:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A my mamy w planie jutro jechać w upał przez całe miasto na konsultacje kardio-stomatolog. Mamy tylko tą maść p. bólową w d.c., nie wiem jak damy radę, zwl. kiciuś, ale muszę mieć pewność co da się jeszcze zrobić, w jakim stopniu cierpi, ale to powinnam ocenić sama, a ja oceniam że bardzo... tylko wieczorem jest lepiej, ożywia się trochę, wygląda przez okno, zje odrobinę. Zapatrzony przed siebie, taki już mało obecny, z ogromnym zmęczeniem i smutkiem w oczach, dzisiaj nawet zamiauczał tak boleśnie, a na moje pytanie, "aż tak bardzo boli Kiciusia?" odmiauczał tak samo jakby, że tak//
NIE wiem czy db robię, miałam już ograniczać stress do minimum, ale wisi nad nami przecież ta najtrudniejsza decyzja wkrótce, chyba że cud.../ YAGUTKO, napisałam na PW
Ostatnio edytowano Wto maja 24, 2016 16:17 przez Czarnuszek6, łącznie edytowano 2 razy

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 24, 2016 15:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszku, trzymam kciuki!

Czy możesz mi napisać (tu albo prywatnie) namiary na tych różnych wetów? Np. stomatologa? Nigdy nie wiadomo, co mi się może przydać w przyszłości, więc chętnie skorzystam z namiarów na dobrych specjalistów.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 24, 2016 17:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Może to głupie ale bardzo potrzebuję pomocy w zidentyfikowaniu antybiotyków jakie dostaje Julią.
Pierwszy był przezroczysty na E. Drugi jest mleczny na C, tu akurat nazwa nie była bardzo skomplikowana. Jak zobaczę nazwę to sobie przypomnę.
Przepraszam za zawracanie głowy.

bonnka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 17, 2016 9:16

Post » Wto maja 24, 2016 18:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jakie tam głupie :wink:
Enroxil mi do głowy przychodzi, bo mój przyjmował. Przezroczysty był.
Na C nic mi się teraz nie nasuwa

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Wto maja 24, 2016 18:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Oooo właśnie Enroxil. Wet ma małą wadę wymowy, ja też i jakoś tak wyszło :)
Byliśmy z Julką dzisiaj, ma zmieniony antybiotyk właśnie na ten na C i kroplówki 2 razy dziennie po 250 ml.
Wet stwierdził, że skoro Jula dużo pije w nocy i robi długo siku to jest to objaw niewydolności nerek... no nie wiem, Wet u którego byłam na konsultacjach tak tego nie określił, szczególnie, że kicia skoro wychodząca to ciężko jest stwierdzić co pije w ciągu dnia, ale pewnie nie za dużo, więc spora ilość płynów nocą nie powinna dziwić. Szczególnie po kroplówce.
Wet konsultacyjny bardzo się zdziwił, że przez dwa tygodnie parametry kreatyniny i mocznika tak bardzo poszły do góry. Zobaczymy co przyniesie zmiana antybiotyku, chciałam w piątek mieć zrobione badania krwi czy antybiotyk i wypłukanie organizmu coś da, ale przy tym długim weekendzie nie wiem czy będę w stanie gdziekolwiek u mnie w mieścinie zrobić biochemię.

bonnka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 17, 2016 9:16

Post » Wto maja 24, 2016 19:01 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Może tym antybiotykiem być np cefalexim sąi inne na c.
a po tyle kroplówek to szybciej nerki wykończy.
do Boonka

anka1515

 
Posty: 4673
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto maja 24, 2016 19:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

bonnka a może Penicilina? Jest biała, jak mleko.

Czarnuszek6 a jak wyglądają te zmiany na żuchwie? masz zdjęcie?
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości