Wątek cukrzycowy - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt wrz 30, 2011 2:06 Re: Wątek cukrzycowy - V

"Kociaro" współczuję Ci i ciepłe myśli Ci przesyłam, musi Ci być ciężko :(
A z podawaniem tabletek do pyska to aż za dobrze Cię rozumiem, bo nie tak dawno miałam to samo...
Trzymaj się :1luvu:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt wrz 30, 2011 2:37 Re: Wątek cukrzycowy - V

lulabe pisze:Piszecie tutaj o insulinówkach 100U,że są lepsze od 40 U do Caninsuliny i,że przelicznik to 1 j caninsuliny = 2,5 kreski na insulinówce 100U. Zapominacie chyba jednak o tym,że istnieją tez insulinówki 100U, na których 1 j to 1,25 kreski. Czy spotkaliście się z takimi strzykawkami?

Witaj Lulabe !
Nie wiem jakie strzykawki kupiłaś, jakiej firmy ?
Wszystkie strzykawki dostępne w Polsce U-100 o pojemności 1 ml nie są przydatne dla kotów cukrzycowych, ponieważ mają podziałkę co 2 jednostki. To dlatego mają podziałkę tylko do 50. Na nich 1 jednostka Lantusa - insuliny o stężeniu 100 - to 0,5 kreski. Używając je do caninsuline przelicznik wynosi: 1 jednostka caninsuline = 1,25 kreski.
Jeśli przeczytałaś wiadomości z 1 strony wątku w temacie Insuliny i insulinówki polecamy tylko 2 rodzaje strzykawek U-100 o pojemności 0,5 ml (dostępne w Ursusie) i 0,3 ml PIC Insumed.Z tym że te ostatnie mają zgubioną pierwszą połówkę, nabierasz np. 2 jednostki, a w rzeczywistości podajesz tylko 1,5 jednostki Lantusa.
Sorki za późną odpowiedź. Nie wszyscy mają stały kontakt z komputerem, a trzeba też wychodzić z domu i normalnie żyć.
Napisz proszę co nieco o Twoim futerku.
Pozdrawiam

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pt wrz 30, 2011 7:19 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kociaro! Trzymam kciuki za Maciule. peritol podaję staremu Dosiowi lat 17cie, dwa razy dziennie 1/8 tbl. Dzieki temu kot je 2razy dziennie i zyje, je mało i z oporami ale je,próba odstawinia peritolu na 1 dzień i kot przestał jesć... Peritol dostaje też Zulu lat 12,nerkowiec, je mało i to karmy niskobiałkowej ale je i zyje, drapaczkę przkosi, poturla się nawet z Yoczką... Maciusiu... trzymaj się.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt wrz 30, 2011 7:23 Re: Wątek cukrzycowy - V

anita szczecin pisze:Co za licho się Maślaka mojego uczepiło! Ostatnio gorączkował, dostał serię 3 zastrzyków na przewód pokarmowy, bo obstawiliśmy z wetem, że się najadł może pyłu (remont mam). Pomogło. Nie minęły 2 tygodnie, a on mi kuleć zaczął. Albo staw kolanowy, albo, o zgrozo, zerwanie więzadła kolanowego. A wtedy narkoza, operacja (druga w tym roku!), implant. Puści mnie z torbami to kocisko, ech..... :( Może jakąś fundację "Ratuj Maślaka" otworzyć? :wink:

Etam ;) co tam taki jeden Maślaczek ... Witamy się !Dosiek, Zulu, Bodzio, Agata, Tola, Bronia, Yoko Poziomka i Kropcia. Finansowa czarna Dziura ! hahahaaaaa! Oby Maślaczek nie musiał byc operowany, ciocia mamrot trzyma kciukasy!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt wrz 30, 2011 8:55 Re: Wątek cukrzycowy - V

"Kociara" pisze:
Mamrot pisze:już się dowiadywałam w aptece o Levemir, sprzedadzą fiolkę 3 ml za 65 zł

Ja płacę 51 zł/fiolkę. Popytaj w innych aptekach. Najlepiej w tych "przyjaznych diabetykom"
http://www.mojacukrzyca.org/pliki/downl ... betyka.pdf


kurcze no własnie tyle woła apteka z podanej przez Ciebie listy... a jak zadzwonilam do kilku innchy z listy to padały pytania Levemir? a co to jest ? no zamówie w tej pierwszej, to przynajmniej koło mojego domu

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt wrz 30, 2011 12:43 Re: Wątek cukrzycowy - V

Witajcie,

Po dwóch tygodniach prób udało sie wreszcie zmierzyć Spikowi cukier. Cały czas jest na 1 U Lantusa rano i wieczorem. Wyniki:
wczoraj wieczór przed insuliną: 368
dzisiaj rano przed insulina: 476 :( Ale jestem pewna, że to wynik tego, iz nie dostał całej jednostki wieczorem, bo mnie ugryzł i odruchowo szarpnęłam strzykawką. Od razu było widać, że dziś był cukier wyższy, bo był apatyczny i więcej niz w ciągu tygodnia zeszło wody.
Kupiłam drugi glukometr, tym razem taki na 0.6 (Contour TS), ale najważniejsze zastosowałam to, czego nie chciałam, ale do czego zostałam zmuszona - klamerka do papieru na grzbiet, warczy, ale już się tak mocno nie szarpie, choć i tak do pomiaru potrzebne 2 osoby:
http://www.smog.pl/wideo/46107/jak_unieruchomic_kota/

Dziś idę do Wetki, w celu skonsultowania i podniesienia dawki.

iwona_Spike

 
Posty: 156
Od: Wto wrz 08, 2009 9:02

Post » Pt wrz 30, 2011 13:00 Re: Wątek cukrzycowy - V

iwona_Spike pisze:Po dwóch tygodniach prób udało sie wreszcie zmierzyć Spikowi cukier. Cały czas jest na 1 U Lantusa rano i wieczorem.

Iwona!
Jakie masz strzykawki Becton Dickinson 0,5 ml czy włoskie PIC 0,3 ml ?
Czy czytałaś posty na temat tych nieszczęsnych strzykawek włoskich ? Odmierzasz na ich 1 jednostkę, a podajesz tylko 0,5 jednostki.
Można je używać tylko trzeba zamienic strony: na lewo teraz są jednostki na prawo połówki. :?

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pt wrz 30, 2011 13:08 Re: Wątek cukrzycowy - V

Czytałam, u mnie jest tak:
--
-
--1
-
--2

i odmierzam po prawej jedną jednostkę. Mam PIC 0,3
Czy ja mam inne strzykawki, jak Wy?

iwona_Spike

 
Posty: 156
Od: Wto wrz 08, 2009 9:02

Post » Pt wrz 30, 2011 13:32 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kociaro...jutro będę miała Levemir. Narazie wetka nie potwierdziła mi że podawac 1 jednostkę 2 x dziennie... ale taki mam zamiar od jutra wieczorem... lub niedzieli rano i będę w niedzielę czuwala. Bardzo sie obawiam, nie wiem czy uda mi sie zaobserwować co trzeba. zejście z 1,6 caninsulin na 1 Levemir. OK. po tygodniu robimy krzywą... jednak boje się czy 1 jednostka levemir to nie za mało (?) wiem,marudze... ale ten brak mozliwości monitorowania codziennego tak mnie straszy, wiem, że kolejny tydzień w zyciu Kropki ze źle dobraną dawką, no... no właśnie boje się konsekwencji zdrowotnych, z drugiej strony jakie mam wyjście? do mnie dociera, że sens ma insulina wtedy kiedy conajmniej połowa czasu między podaniami ( 6 h) jest poniżej i na poziomie progu nerkowego, wiem, że dochodzenie do tej równowagi może zająć troche czasu i wiele przed nami trudów... mam nadzije, że nadchodzacy tydzień nie zaszkodzi...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt wrz 30, 2011 13:38 Re: Wątek cukrzycowy - V

Mamrot, a moze byś spróbowała unieruchomić kota, jak ja tą klamerką, powyzej wkleiłam linka z demonstracją.

iwona_Spike

 
Posty: 156
Od: Wto wrz 08, 2009 9:02

Post » Pt wrz 30, 2011 14:16 Re: Wątek cukrzycowy - V

widziałam filmik... czy wiesz jak bardzo to ściska kotu skórę? moja dzikuska podworkowa nie pozwala sie dotykać po uszkach, czasem sie glaszczemy, nie mam zamiaru stracić jej zaufania do końca przez taką klamerkę... czas ktory byłby mi potrzebny do znalezienia żyłki, nakłucia i bezpiecznego przeniesienia na pasek i do glukometru byłby długi ( o wiele dłuzszy niż filmik),raczej nie wyobrażam sobie Kropeczki z klamerka tak długo.Nawet nie spróbuję... znam ja troszkę, klamerka spowoduje atak szału...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt wrz 30, 2011 14:38 Re: Wątek cukrzycowy - V

Mamrot pisze:Kociaro...jutro będę miała Levemir. Narazie wetka nie potwierdziła mi że podawac 1 jednostkę 2 x dziennie... ale taki mam zamiar od jutra wieczorem... lub niedzieli rano i będę w niedzielę czuwala. Bardzo sie obawiam, nie wiem czy uda mi sie zaobserwować co trzeba. zejście z 1,6 caninsulin na 1 Levemir. OK. po tygodniu robimy krzywą... jednak boje się czy 1 jednostka levemir to nie za mało (?) wiem,marudze... ale ten brak mozliwości monitorowania codziennego tak mnie straszy, wiem, że kolejny tydzień w zyciu Kropki ze źle dobraną dawką, no... no właśnie boje się konsekwencji zdrowotnych, z drugiej strony jakie mam wyjście? do mnie dociera, że sens ma insulina wtedy kiedy conajmniej połowa czasu między podaniami ( 6 h) jest poniżej i na poziomie progu nerkowego, wiem, że dochodzenie do tej równowagi może zająć troche czasu i wiele przed nami trudów... mam nadzije, że nadchodzacy tydzień nie zaszkodzi...


Moim zdaniem tydzień nawet na wyższych cukrach tak bardzo nie zaszkodzi, ewentualne powikłania cukrzycowe (nerki, wątroba) nie powstają tak szybko. Bardziej niebezpieczne jest niedocukrzenie. W każdym razie powinnaś badać mocz na obecność ketonów - przy wysokich cukrach mogą się pojawić.
Najważniejsze, że pomagasz Kropce, podajesz insulinę - leczysz cukrzycę u dzikuska! To naprawdę bardzo dużo. A zejście poniżej progu nerkowego na insulinach długodziałających nie następuje tak szybko, niestety.
Pozdrawiam

Edyta45

 
Posty: 151
Od: Wto cze 21, 2011 13:52

Post » Pt wrz 30, 2011 14:39 Re: Wątek cukrzycowy - V

Mamrot pisze:Etam ;) co tam taki jeden Maślaczek ... Witamy się !Dosiek, Zulu, Bodzio, Agata, Tola, Bronia, Yoko Poziomka i Kropcia. Finansowa czarna Dziura ! hahahaaaaa! Oby Maślaczek nie musiał byc operowany, ciocia mamrot trzyma kciukasy!


Dzięki Mamrot :kotek: ! Ja też z tych co nie mogą obojetnie przejść obok chorego zwierza, a mam tu takie na podwórku, gdzie sie niedawno przeprowadziłam. Cała gromada kiciaków tu biega i po kolei koci katar łapią. Jedną małą jak złapałam, to postanowiłam nie wypuścić do wyleczenia. Żeby Maślaka od kociego kataru uchować, ulokowałam u rodziców. Katar wyleczony, a ja... nie mogłam już wypuścić i została. Inne podwórkowe maluchy też by potrzebowały leczenia, ale, kurczę, ja nie mogę się angażować, bo ani się obejrzę, a będę miała ich tyle co Ty. Dylematy okropne, a pierwszy rok tu mieszkam i zapewne co roku będą kolejne cierpiące kiciaki pod blokiem... :(

anita szczecin

 
Posty: 107
Od: Nie cze 05, 2011 10:01

Post » Pt wrz 30, 2011 14:44 Re: Wątek cukrzycowy - V

iwona_Spike pisze:Czytałam, u mnie jest tak:
--
-
--1
-
--2

i odmierzam po prawej jedną jednostkę. Mam PIC 0,3
Czy ja mam inne strzykawki, jak Wy?


Iwona, jak nabierzesz insulinę - przyjrzyj się dokładnie, czy insulina zaczyna się dokładnie na tej perwszej (zerowej) kresce - te strzykawki PIC 0,3 ml są niedokładnie wykonane, czasami insulina naciąga się od drugiej kreski (połówki). Kociara pisała, że cała partia jej strzykawek tak właśnie wygląda - insulina nabiera się dopiero od 2-giej kreski. W moich strzykawkach jest to różnie - za każdym razem sprawdzam, gdzie na strzykawce zaczyna się insulina i od tego poziomu odmierzam dawkę.
Niestety nie ma chyba na rynku innych strzykawek z "połówkami" jednostek - tylko te PIC.
Pozdrawiam

Edyta45

 
Posty: 151
Od: Wto cze 21, 2011 13:52

Post » Pt wrz 30, 2011 14:56 Re: Wątek cukrzycowy - V

Anito! na tym polega los mój ale też rozsądek i odpowiedzialność... dobrze, że pomogłaś małej i że została, zapewniam, że nie mam w domu zatrzymanych wszyskich kotów którymi sie opiekuję... pierwsze i najwazniejsze to ograniczenie rozrodczości... koty w mojej okolicy, na mojej ulicy - posterylizowane!!! zaczynałam od tbl. provera, potem zastrzyki to było 20 i 15 lat temu, ale w końcu klatki łapki i sterylka. takim sposobem opiekuję się 30 toma wolnozyjacymi... w domu ta 9 tka to takie totalne przypadki odratowania bez szans na powrót do miejsca skąd wzięte... bo najczęściej to wcale nie bylo ich miejsce... no. Powodzenia. Czasem leczenie takiego bidaka jest krótkie, dwa zastrzyki antybiotykowe o przedłużonym dzialaniu i jest ok, no im szybciej się zacznie tym skuteczniejsze jest to leczenie... Zaczynałam ze zgrają dzikusów, karmiłam podawałam tbl. łapałam co się dało zeby podać zastrzyk, przetrzymywałam w łazince itp. itd. zapewnialam budy lub klapke do piwnicy zawsze dbajaco to żeby nie było to dla nich zagrożenie od ludzi którym nawet wróbelki przeszkadzają... i tak sie kręci. Niewyobrażam sobie żebyś z zamkniętymi oczami przemykała pod swoim domem ;). się nie da ;)

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości