Problem z leczeniem SUK

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro cze 20, 2012 18:18 Re: Problem z leczeniem SUK

Mam je zeskanowane. Nie wiem jak wkleić na forum.

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro cze 20, 2012 18:32 Re: Problem z leczeniem SUK

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2012 18:32 Re: Problem z leczeniem SUK

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro cze 20, 2012 18:49 Re: Problem z leczeniem SUK

Hm...co do reszty, niech sie mądrzejsi wypowiedzą, natomiast w posiewie jest Staphylococus aureus ?
i wrażliwy tylko na Metacyclinę?
Tam są też uwagi do antybiotyków, nie mogę tego odczytać.
Co wet na to mówił?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2012 18:50 Re: Problem z leczeniem SUK

Ze to badanie niewiele wnosi. Antybiotyki, które są tam podane są tylko dla ludzi. W tym gentamycyna, której wetka absolutnie nie podałaby kotu, bo jest bardzo szkodliwa.

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro cze 20, 2012 19:19 Re: Problem z leczeniem SUK

Wg mnie kotek ma zapalenie jak bum cyk cyk :( Gronkowcowe.
Wskazuje na to podwyższone WBC czyli leukocyty. Miano w posiewie na granicy zanieczyszczenia ale przy tym co sie z kotem dzieje to dla mnie raczej oczywiste że coś się tam rozszalało. O ile dobrze doczytałam ta cholera wrażliwa jest na cefalosporyny-chyba można by go przeleczyć np. cefaseptinem który jest lekiem weterynaryjnym wiec co ta wetka gada. Ciut fosforanów też wyszło. Jeżeli ta lecznica jest polecana to ja nie wiem... :(
Nie zdziwię się jak za czas jakiś ktoś zaproponuje ci wyszycie cewki.
Ja bym już z kotem stamtąd sp...Skorygujcie mnie jak źle mówię ale to nie jest leczenie :(
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 20, 2012 19:21 Re: Problem z leczeniem SUK

A po czym poznałaś, że to gronkowiec?

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro cze 20, 2012 19:22 Re: Problem z leczeniem SUK

patikot5 pisze:A po czym poznałaś, że to gronkowiec?

Staphylococus aureus-gronkowiec złocisty-znam się z tym panem 8)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 20, 2012 19:24 Re: Problem z leczeniem SUK

I Enroxil tu nie pomoże?

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro cze 20, 2012 19:34 Re: Problem z leczeniem SUK

W posiewie nie masz enrofloksacyny więc raczej weci strzelają ślepakami :(
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 20, 2012 19:37 Re: Problem z leczeniem SUK

Konsultowałam to z trzema różnymi lecznicami. Wszyscy leczyliby tym lekiem. Nie wiem gdzie mam z nim pojechać. Dr Hanusz To bardzo polecany weterynarz. Jako jedyna w ZG ma szpital dla ziwerzaczków.

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro cze 20, 2012 19:42 Re: Problem z leczeniem SUK

Ale już po posiewie? Bo jak przed to jeszcze rozumiem. Za gros zakażeń układu moczowego odpowiada e.coli a mniejszy odsetek to gronkowiec i inne badziewia. Może założyli ze to jest ta bardziej popularna infekcja? :roll:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 20, 2012 19:45 Re: Problem z leczeniem SUK

Przed posiewem. Zrozumcie jedno. Tysiak już poszedł. Wiecej nie mam. Ni stać mnie na wyjazdy do innych miast. W Zielonej Górze nie ma juz lepszych wetów.

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro cze 20, 2012 22:46 Re: Problem z leczeniem SUK

patikot5 pisze:Przed posiewem. Zrozumcie jedno. Tysiak już poszedł. Wiecej nie mam. Ni stać mnie na wyjazdy do innych miast. W Zielonej Górze nie ma juz lepszych wetów.

Właściwe dobranie antybiotyku wyszłoby taniej niż codzienne wizyty i zabiegi... Nie wiem, co Ci poradzić - w opisywanej sytuacji otrzebny byłby antybiotyk dobrany według wyników posiewu. Albo wykłóć się o niego u swojego weta, albo znajdź innego weta, takiego, co da właściwy antybiotyk
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw cze 21, 2012 6:34 Re: Problem z leczeniem SUK

Dzis jadę jeszcze raz. Będę nalegać na inny antybiotyk.

patikot5

 
Posty: 59
Od: Śro cze 13, 2012 8:33
Lokalizacja: Zielona Góra

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości