Tinka07 pisze:Agnieszko, miałabym kilka pytań.
Czy tylko na podstawie leukocytów została postawiona diagnoza? Czy ilość leukocytów sprawdzono jedynie metodą paskową, czy też pod mikroskopem? Ile tych bakterii było w posiewie i jakie? Czy dobrano anytybiotyk według antybiogramu?
Jeśli antybiotyk podawany jest doustnie (dopyszcznie), to powinno się dawać preprat osłonowy.
Baranieję, jak zwykle. Nie wiem, jak był zbadany mocz. Ale raczej pod mikroskopem, skoro określona jest liczba białych i czerwonych krwinek i inne.
Generalnie jest tak:
(i to wygląda na paskowe); ciężar 1.025, ketony -, urobilinogen N, bilirubina (-), barwniki krwi - , białko +1, gukoza +4, azotyny -
a to na mikroskopowe: leukocyty 5-0 wpw, erytrocyty 0-1 wpw, nabłonki wielokątne i okrągłe dość liczne, flora mierna, kryształów brak.
Nie było na pewno żadnego antybiogramu, myślę, ten antybiotyk - ja wyczytałam -podawany jest przy pnn. Jest w tabletkach, więc dopyszcznie.
Wiesz, Tinko, ja oczywiście mogłabym się domagać antybiogramu i na pewno tak zrobię, jeśli aktualna kuracja zawiedzie. Natomiast mam wrażenie, i to już od dawna, że jesteś przyzwyczajona do standardów niemieckich, które do Polski jakby to ująć...jeszcze nie dotarły. A ja chciałam jak najprędzej kotu ulżyć, bo i jego to posikiwanie męczy, więc antybiotyk zaczęłam podawać. Na wyniki posiewu się czeka... (mnie ostatnio dotknęła taka przyjemność gardlana i czekałam tydzień.. A tu kot zasikuje, co się da..)
Czy ten środek osłonowy to może być lakcid? Na kilogramy to podawać, czy jak? A może jogurt??