Moderator: Moderatorzy
Alida80 pisze:Ni wiem co się dzieje. Kicia (lat 16) miała na początku grudnia kreatyninę 2,90 i mocznik 98,20. płukalismy przez tydzien podskórnie, wyniki powtórzone kreatynina 2,6 mocznik 86. Żeby nie stresować kici wizytami u weta zaczęłam mu podawać Phytophale i karme Renal. wczoraj powtórzyliśmy badania i wyniki tragedia... kreatynina 4 i mocznik 100. co się dzieje??? czemu mu się tak pogorszyły wyniki? zrobiłam jeszcze elektrolity i wątrobe ale z tego wszystkiego nie dopytałam juz przez telefon. jedziemy jutro na płukanie i podobno juz tak codziennie... czy dam rade sama mu robic kroplówki? ile to wychodzi cenowo jak robi się samemu? co mam jeszcze zrobić? jak pomóc kotkowi??? ja nie chcę żeby on mi zdechł.. głupio zabrzmi ale jest dla mnie wszystkim co kocham
Anja pisze:chodziłam na Staffa 2 i odradzam, poszukaj innej lecznicy
dopiszę też uwagi na podforum Weci Polecani
nie zdiagnozowano mi tam na czas chorych nerek u Hrupki![]()
mała przed zakończeniem roku, już w innej lecznicy (przeprowadziliśmy się), miała zdiagnozowane uszkodzenie nerek, które we wcześniejszym stadium byłoby tylko stanem zapalnym
Alida80 pisze:kroplówki podskórne były przy wynikach kreatyniny 2,8 i 2,6. teraz po 3 tygodniach na tabletkach podskoczyło nagle do 4. a czy polecacie jakiegoś weta w promieniu Żoliborz-Bielany-Bemowo? bo na forum jedna opinia wyklucza druga
Alida80 pisze:Ni wiem co się dzieje. Kicia (lat 16) miała na początku grudnia kreatyninę 2,90 i mocznik 98,20. płukalismy przez tydzien podskórnie, wyniki powtórzone kreatynina 2,6 mocznik 86. Żeby nie stresować kici wizytami u weta zaczęłam mu podawać Phytophale i karme Renal. wczoraj powtórzyliśmy badania i wyniki tragedia... kreatynina 4 i mocznik 100. co się dzieje??? czemu mu się tak pogorszyły wyniki? zrobiłam jeszcze elektrolity i wątrobe ale z tego wszystkiego nie dopytałam juz przez telefon. jedziemy jutro na płukanie i podobno juz tak codziennie... czy dam rade sama mu robic kroplówki? ile to wychodzi cenowo jak robi się samemu? co mam jeszcze zrobić? jak pomóc kotkowi??? ja nie chcę żeby on mi zdechł.. głupio zabrzmi ale jest dla mnie wszystkim co kocham
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości