wątek cukrzycowy III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie cze 21, 2009 21:50

Naczos, jeśli jutro rano wynik byłby znów dosyć wysoki, to porozmawiałabym z wetem o podzieleniu dawki na dwa razy po 1 jednostce. No tak, ale pasków już nie będziesz miała do porannego pomiaru. Zaopatrz się w takim razie w paski jutro i próbuj sprawdzić, jeśli to możliwe, czy nie lepsze byłoby podawanie 2 x dziennie po pół dotychczasowej dawki.
Ostatnio edytowano Pt gru 04, 2009 21:42 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie cze 21, 2009 22:15

Naoczas, jeszcze muszę coś dopisać, o czym w poprzednim poście zapomniałam.

Kot cukrzycowy, który dostaje za mało pokarmu, reaguje na insulinę nieprzewidywalnie. Karm Kociczkę, na ile Ci tylko pozwoli. Mam nadzieję, że Mała nie wymiotuje.
Ostatnio edytowano Pt gru 04, 2009 21:43 przez Tinka07, łącznie edytowano 3 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie cze 21, 2009 22:18

troche zjadla sama, troche podalam jej strzykawka (kurczak gerbera dla dzieci w pascie :lol: ). za pol godzinki zbadam cukier.

jutro rano pomiar bedzie u weta. zobaczymy faktycznie jak sie zmieni. przedyskutuje z wetem ten temat, podam mu wyniki z dnia.
tymczasem noc czujna ...

(kot jest dosc rzeski, nie wyglada jakby mial schodzic)

dziekuje!

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

Post » Nie cze 21, 2009 22:21

Trzymajcie się dzielnie!

Dobranoc
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie cze 21, 2009 22:32

na spokojnie teraz:

sterydy:

Diuna bierze je od jakichs 6 lat. poczatek to dochodzenie wetow czymze jest to duszenie alergia ? astma ? serce? ... w koncu dexafort ktory zaczal pomagac. doszlismy do tego ze byl potrzebny raz w miesiacu. zmiana leku na diprophos 3 lata temu i od tego czasu bez zmian raz na dwa meisiace jest atak dusznosci zastrzyk i spokoj znow na dwa miesiace. pelna obsluga juz w domu, wiec zastrzykowanie opanowane.

spodziewam sie ataku astmy za jakis miesiac-poltora ... sie to max 30-sekundowymi atakami kaszlu wyksztusnego, im pozniej dam zastrzyk tym sa coraz czestsze.

wiedzialam, ze predzej czy pozniej cos sie z kotem stanie, ale wiadomo ... dopoki nas nie trafi to beztroska w pelni ... no a teraz trafiło.

Diuna to kot rosyjski niebieski, sterylizowany, domowo ogrodowy, niełowny, karmiony sucha karma (hills) od ktorej zwykle nie tolerowala odstepstw. mam wiec nie lada problem: jak ja przekonac do mokrego jedzenia ... kilka lat temu przeszla zabieg sanacji.

ps jestesmy z poznania :)

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

Post » Nie cze 21, 2009 23:03

CUKIER SPADŁ DO 12. PODAŁAM MIÓD do PYSKA
SZYKUJE SIE DO WYJAZDU W KAZDEJ CHWILI.
kot nie wykazuje zadnych dziwnych objawów.


PODNIOSL SIE. mam nadzieje, ze nie pojdzie zbyt gwałtownie. na szczescie byly jeszze paski, teraz mam ostatni....

dlaczego to jest takie stresujace?

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

Post » Pon cze 22, 2009 6:59

Naczos, co z kotką? 12 to bardzo niski poziom.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon cze 22, 2009 11:23

cukier wczoraj sie podniósł na szczescie.
a od rana powtarzamy cykl z wczoraj.
cukier 300 przed podaniem insuliny.
podalam więc 2 jednostki i karmię ...
mam juz paski do moczu, pierwszy wynik pokazał ciała ketonowe niskie, a glukozę wysoką. bede scisle dzis monitorowac zmiany cukru.

wczorajsze badania krwi wykazały badzo podwyzszone wyniki watrobowe.
dzis pobrano krew na badania trzustki.

pozdrawiamy!

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

Post » Pon cze 22, 2009 16:36

Hi Naczos,

jak tam u Was? Jak wyglądają wyniki badań krwi? Czy Diuna reaguje dziś znów tak gwałtownie na insulinę jak wczoraj? Kurcze, martwią mnie te ketony. Te bestie mogą się szybko rozmnożyć. Czy robisz jeszcze kroplówki?

Podawanie sterydów w zastrzykach będzie teraz poważnym problemem. Ale na ten temat popiszemy, gdy wyniki Diuny się nieco ustabilizują. Trzeba by może rozpatrzyć inną możliwość – inhalację sterydami.

Pozdrawiam serdecznie

PS: Naczos, pisałaś wczoraj o bladych dziąsłach. Czy można wykluczyć anemię?
Ostatnio edytowano Nie gru 06, 2009 19:46 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon cze 22, 2009 17:07

Tinka07 pisze:Hi Naczos, jak tam u Was?


Hej Tinka,
Cukier 305 do 92 w 4 godzinki... Czy to gwałtowne? Ale nadal nie chce jesc ani pic (a menu jest rozlegle ...), zaledwie skubnęła dziś coś sama, poza tym dokarmiam strzykawka.

Ma dzis wiecej energii, zaczela wskakiwac na lozko, wywija sie tez od tej strzykawki, moze to i dobry znak. Po wyniku 90 dokarmilam ja jeszcze, wiec za jakis czas sprawdze co to dało.

Jak najlepiej badac te ketony? Ja po prostu wsadzilam pasek do kuwety :)

kroplowki robię. W klinice dostaje tez antybiotyk i przeciwzapalne zastrzyki.

W piatek bedziemy wiedziec co z trzustką.

Niestety wczesniej pobrania krwi byly nieskuteczne - krew byla silnie zatluszczona, nie leciała i nie dalo sie jej zbadac. Tyle co udalo sie dotychczas wziac posluzylo do testow nerkowo watrobowych i trzustkowych dzis. Jutro moze sprobujemy morfologie, ale powoli brakuje łapek do kłucia i robia sie krwiaki.

pozdrawiamy!

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

Post » Pon cze 22, 2009 18:24

Hej Naczos,

na mój gust cukier spada za szybko. Nie macie już żadnego zapasu. Jak cukier dziś będzie jeszcze dalej spadał, to będzie to samo, co wczoraj.

Ketony dobrze badać, wsuwając pasek lekko pod ogon, jak kotka zacznie sikać.

Pa, pa
Ostatnio edytowano Nie gru 06, 2009 19:47 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon cze 22, 2009 18:38

Tinka07 pisze:Hej Naczos,
na mój gust cukier spada za szybko. Nie macie już żadnego zapasu. Jak cukier dziś będzie jeszcze dalej spadał, to będzie to samo, co wczoraj.


myslisz, ze dawka insuliny jest za duża ?

12:00 - 300
16:00 - 90
20:00 - 160 (po niewielkim dokarmieniu, kroplowce i uwaga! zwroceniu jakiejs starej kępy trawy, ktora mam nadzieje była winna brakowi apetytu! ale jak to mozliwe ze usg tego nie wychwyciło?)

:roll:

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

Post » Pon cze 22, 2009 21:35

Jeśli Diuna będzie ładnie jeść, to dawka może być OK. Nie wiem, mamy jeszcze za mało pomiarów. Najważniejsze jednak, że cukier dziś wieczorem nie był tak niski jak wczoraj. Trochę się wystraszyłam, jak pomyślałam, że będzie jeszcze spadać, spadać i spadać.

Niektórym kotom wystarczy rzeczywiście dawka insuliny raz dziennie. Najważniejsze jednak, żeby Twoja kotka nabrała znów apetytu i zaczęła normalnie jeść, wtedy będzie można dużo lepiej ocenić, czy wystarczy tylko dawka 1 x dziennie, czy lepiej przestawić ją na podawanie insuliny 2 x dziennie, za to w mniejszych ilościach.

Naczos, pierwszy okres w próbach wyrównania cukrzycy u kota jest niezmiernie chaotyczny. Wiele zależy od prowadzącego weta tzn. od ustalenia przez niego dawki początkowej (startowej) i od zaangażowania właściciela. Jest sporo lekarzy weterynarii, którzy walą od razu z grubej rury, zwiększają dawkę codziennie lub co kilka dni nawet o 1 jednostkę, bo myślą, że im więcej, tym lepiej. Okazuje się jednak prawie zawsze, że taka decyzja ma odwrotny skutek. Poziom cukru spada najpierw bardzo szybko i następnie bardzo szybko znów rośnie. A potem jednak są jedynie tylko „wyżyny i góry”. W insulinoterapii konieczna jest cierpliwość, stały monitoring glukometrem w domu i wyciąganie wniosków na podstawie pomiarów. Mnie są najsympatyczniejsi weci, którzy zaczynają od małej dawki insuliny na kg masy ciała i powoli ją zwiększają o naprawdę małe ilości.

Jeszcze tylko dwa pytania: Ile waży Diuna i jakie podajesz kroplówki?
Ostatnio edytowano Nie gru 06, 2009 20:04 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon cze 22, 2009 22:42

diuna wazy 4 kg, wet sugeruje 2,5 jednostki w 40tce, ja daję 2 jednostki.

kroplówa jest taka dla psow, kotow, swin, krow ... wynioslam dzis juz ze smieciami, jutro dokladnie napisze co to. oczywiscie bez glukozy.


pozdr,


KROPLOWKA: baxter injectiovsolutionis ringeri WET baxter
roztwor do infucji dla psow koni kotow swin bydla owiec koz
100 ml
chlorek sodu, chloerk potasu, chlorek wapnia


wyniki badan krwi:

WBC 23.5
RBC 8,86
HGB 16,9
HCT 32,2
PLT 497
MCV 36
MCH 19,1
MCHC 52,6
RDW 18
MPV 14,9

LYM 8,9%, 2/mm3
MON 1,9% 0.4/mm3
GRA 89,2% 21,1/mm3


jest też żółtaczka ...

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

Post » Śro cze 24, 2009 15:33

moj dzisiejszy problem:

co zrobic gdy przyszla pora na insuline (26 godzin od poprzedniej dawki), a cukier jest w normie (160) ???
gdy podam insuline to wprowadze ja w hipoglikemie ...
w koncu dzis zaczela jesc, ale tym bardziej cukier powinien skoczyc ... nie rozumiem juz nic :?:

wczoraj podalam insuline na wynik 260 i spadło do 50.
wiec juz sie boje ruszac ,,,

pomocy! :)

-----------------------------------

za porada weta by zadnym razie nie przerywac kuracji insulina, i nie czekac tez z podaniem az cukier wzrosnie - podalam polowe dawki, jedna jednostke z małym haczykiem przy cukrze delikatnie rosnacym 176.

wet zasugerował, ze w razie "W" mam podac cukier...

jestem ciekawa co o tym sadzicie

ketony negatywne

naczos

 
Posty: 36
Od: Sob cze 20, 2009 22:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 24 gości