Poznań: Miki-Mikita-Mikitita-Eksmita. Dobranoc, Malutki [*]

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob paź 03, 2009 17:15 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Dziś znów wymiotuje, wczoraj dałam mu trochę gotowanego kurczaka i zwymiotował dopiero dziś, ale głównie tak jakby śliną.
Do jedzenia daję mu suche RC sterylised i właśnie puszki Animondy. W poniedziałek idziemy do weterynarza, bo to już trzeci dzień, kiedy Miki wymiotuje. Dam mu za chwilę trochę Animondy i zobaczymy.


Miki zwymiotował po puszce Animondy, chyba mu za bardzo ta akurat nie smakowała, gdyż zjadł mało. Gotuję mu teraz kawałek kurczaka, bo póki co kurczaka na ten moment najlepiej trawi. Jeśli kurczaka też zwymiotuje, to pojedziemy na Grunwaldzką do lecznicy 24h. Nie wiem co mu jest i boję się strasznie.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 09, 2009 14:01 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Tak się kończą poranne mizianki :)

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 09, 2009 14:13 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Ło matko! Ale Cudny!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt paź 09, 2009 14:29 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Co za szczęśliwy koteczek.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt paź 09, 2009 15:04 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Jaga82 pisze:Dziś znów wymiotuje, wczoraj dałam mu trochę gotowanego kurczaka i zwymiotował dopiero dziś, ale głównie tak jakby śliną.
Do jedzenia daję mu suche RC sterylised i właśnie puszki Animondy. W poniedziałek idziemy do weterynarza, bo to już trzeci dzień, kiedy Miki wymiotuje. Dam mu za chwilę trochę Animondy i zobaczymy.


Miki zwymiotował po puszce Animondy, chyba mu za bardzo ta akurat nie smakowała, gdyż zjadł mało. Gotuję mu teraz kawałek kurczaka, bo póki co kurczaka na ten moment najlepiej trawi. Jeśli kurczaka też zwymiotuje, to pojedziemy na Grunwaldzką do lecznicy 24h. Nie wiem co mu jest i boję się strasznie.


A jak z wymiotami, przeszły :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 09, 2009 17:43 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Mikita już nie wymiotuje i je za trzech. W poniedziałek byliśmy u weterynarza na Promienistej, Miki dostał antybiotyk i momentalnie po nim przestał wymiotować.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 09, 2009 18:00 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

to super! jestem szczęśliwa widząc jak Miki kwitnie w swoim domku :1luvu:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 14:02 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Miki już z nowego domku pomaga kolegom z Wilczaka, którzy nadal potrzebują pomocy, na banerku viewtopic.php?f=1&t=101508&start=0

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 14:16 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

:D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 17:34 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Zrobiliśmy Mikiemu badanie krwi po tym, jak wymiotował i okazało się dziś, że z wątrobą jest wszystko w porządku, ale coś się dzieje z nerkami. Miki ma podwyższony poziom kreatyniny, ma 115, czyli górna granica normy. Pani wet z Promienistej powiedziała, że Miki musi dostać lekarstwo i jeść specjalną karmę. Martwię się o niego bardzo.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 18:01 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

a mocznik?
on nie miał problemów z nerkami wcześniej :roll: zresztą, wszystkie wyniki są w książeczce.
nie martw się, może to chwilowe. kontrolujcie poziom mocznika i kreatyniny.
trzymam za niego kciuki.
115 to nie jest jeszcze tak źle.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 18:04 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Jutro odbiorę wyniki to napiszę konkretnie, jakie są, dziś dzwoniłam do lecznicy by się dowiedzieć, jak badania wyszły, jutro napiszę więcej. Dlatego się tak właśnie zmartwiłam, bo pamiętam, że wyniki wcześniej miał dobre.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 18:18 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

wpisz dokladnie wyniki biochemii:) krea mocznik i moze morfologie
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 18:59 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

Jasne, jutro napiszę wszystko co i jak.

Jaga82

 
Posty: 90
Od: Wto lip 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 13, 2009 12:03 Re: Poznań: Mikita-Mikitita-Eksmita szczęśliwy w swoim domu!

i co tam u Mikiego?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, stara panna i 67 gości