Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro kwi 01, 2015 21:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witam, jestem tu nowa - zarejestrowałam się poszukując info o kotach z PNN.
Może na początek opiszę sytuację kota.
Ślepa - przygarnięty 15 lat temu bezdomiak, obecnie ok 17-18 lat. Zaczęło się od wymiotów, wybrzydzania i chudnięcia. Pojechaliśmy do weta - mieszkam na zadupiu i jedyny w okolicy względnie ogarnięty jest 30 km ode mnie. Weta zmienić nie mam możliwości - w zasadzie nie ma na kogo. Wyniki dzień pierwszy kreatynina 7,6, mocznik 700,morfologia ok poza limfocytami przy górnej granicy, kot dostał NaCl 250 ml z dufalite i furosemid po 3 dniach kroplówek w domu kreatynina 5 z haczykiem, mocznik 300, na tydzień oprócz kroplówek dostaliśmy baytril do podawania w domu. Po tygodniu kolejne badanie i kreatynina 4,6, mocznik 160. W sobotę jedziemy na kolejne badanie. Jeśli chodzi o weta to jest to człowiek z którym się nie da dyskutować. I tu jest problem. Po pierwsze nie zleca innych badań, a ja nie mam ich gdzie wykonać - to nie duże miasto. Po drugie zalecił jedzenie renal, którego moja kocica nie tknie - na początku zjadła parę saszetek RC, może z pół puszki Kattovita, próbowałam też animondę i beaphar - parę kęsów i jest blee. W związku z tym schudła, bo nie jadła. Za pośrednictwem rodziny poradziłam się innego weta. Dostałam ipaktine, renalvet aby dodawać do tego co kot lubi. Zastrzyk na apetyt - przypuszczam, że relanium, bo kota "gibało" - faktycznie zadziałał i jakieś krople na apetyt dopaszczowo (nie wiem jakie, bo odmierzone w strzykawce). Kocica w poniedziałek i przedwczoraj pojadła porządnie - dawałam jej to co chciała tj. gotowany kurczak z marchewką, karmę z puszki, jakąś najzwyklejszą saszetkę, surową wątrobę. Kot widocznie ożywiony, w humorze, wychodziła kilka razy na dwór. Dzisiaj nieco gorzej - rano słabo zjadła, koło południa znów pół porcji, wieczorem wyjadła tylko galaretkę. Wczoraj była na tyle żwawa, że nie usiedziała na kroplówce, dzisiaj dostała ok 50 ml. I teraz moje wątpliwości:
- dieta renal - tu wyszłam z założenia, że jak mi kot umrze z głodu to mu nerki potrzebne nie będą, a karm renal nie tknie,
- dodatki - każdy zaleca co innego (dziś doczytałam na forum, że ipaktine hamuje apetyt), wet zapytany o alusal powiedział, że bardzo obciąży nerki - podałam tylko raz, dzisiaj zamówiłam rubenal (ale niektórzy piszą, że diabli wiedzą czy działa).
Od razu napiszę, że przeczytałam wątki nerkowe tu na forum oraz masę info w necie i przyznam, że coraz głupsza jestem, a nie chcę kotu zaszkodzić

askakonik

 
Posty: 3
Od: Śro kwi 01, 2015 19:30

Post » Śro kwi 01, 2015 22:24 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Rubenal nie zastępuje alusalu ani innych wyłapywaczy fosforu
Za to Renalvet jest wyłapywaczem, ma podobny skład i działanie do Ipakitine (węglan wapnia), jeśli kot to akceptuje to podawaj (w okolicach karmienia, bo to wyłapuje fosfor z karmy, nie z kota). Ipakitine nie tyle hamuje apetyt, ile czyni karmę niesmaczną, skoro kot ją akceptuje jakoś
Po Rubenalu może, choć nie musi, wystąpić biegunka. Jak już lek masz, możesz podawać, o ile nie dostanie tej biegunki
Wydaje się, że kot może mieć wyleczalną niewydolność ostra, którą daje się leczyć. Nie podawaj furosemidu.
Co do weta: musisz sama wybrać, co robić, zmieniać weta czy nie. Niektórzy jeżdżą kawał drogi, żeby trafić do dobrego weta od nerek, bo niewiedza wetów w tej dziedzinie jest spora. Większość z nas przeżywała Twoje obecne zagubienie i bezradność, więc rozumiemy co piszesz
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw kwi 02, 2015 8:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

askakonik pisze:(...) wet zapytany o alusal powiedział, że bardzo obciąży nerki (...)


Na pewno o Alusal chodziło? Na forum są/były koty, które Alusal przyjmowały bardzooo długo, czasami w dużych dawkach i chyba nikt nie zauważył, żeby negatywnie wpływał na nerki :| Wręcz przeciwnie-pomaga utrzymać fosfor na właściwym obniżonym poziomie, co jest niezwykle ważne w terapii pnn. Oczywiście istnieją inne wyłapywacze fosforu, ale nie wiem czy są mniej "szkodliwe".
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Czw kwi 02, 2015 12:00 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Może nie o alusal, ale jego odpowiednik - alugastrin, stwierdził, że aluminium musi przejść przez nerki i je obciąży. Generalnie wet twierdzi, że tylko dieta renal i koniec, a wszystko inne nerkom zaszkodzi - czy to wyłapywacz fosforu, czy mięso czy dodatek na apetyt i koniec dyskusji. Jest to jedyny wet w okolicy posiadający w lecznicy sprzęt do podstawowych badań (morfologia, biochemia), a pozostali to albo zalecają to samo tj. dieta renal i leczenie "na oko" albo uśpienie - jak to na wsi....
Innego weta to mogę szukać w Koszalinie - prawie 80 km, a kto stresuje się podróżą (miauczy, potrafi zwymiotować, dostać biegunki) więc nie wiem na ile to byłaby pomoc a na ile męczenie kota i czy tam znajdę weta, który zaleci coś innego oprócz tego co dotychczas.
Na dzień dzisiejszy nie stosuję się do zaleceń weta - kot je co chce z dodatkiem ipaktine lub renalvetu, ewentualnie jak się dopadnie do jedzenia innych kotów, to po posiłku dostaje dopaszczowo. Jest względnie aktywna, łazi po domu i wychodzi na dwór, chodzi do misek - lubi mleko, więc często je popija, je 4-5 razy dziennie niewielkie porcje, choć trafia jej się dzień gorszy, że je słabo. Do kuwety też chodzi 3-4 razy dziennie. Tyle, że po kuracji dietami renal jest chuda, mam nadzieję, że się poprawi.
Jeszcze pytanie o to niskie białko - czytam analizę RC renal i różnica w poziomie fosforu jest i owszem, ale białkowo różnica jest niewielka - standardowa karma mokra ma 8% a RC renalma 6,6% - to chyba niewielka różnica, zwłaszcza jeśli kot nie jest obżartuchem?

askakonik

 
Posty: 3
Od: Śro kwi 01, 2015 19:30

Post » Czw kwi 02, 2015 21:10 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Żeby porównać karmy należy obliczyć ile faktycznie zawierają poszczególnych składników w tzw. suchej masie.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt kwi 03, 2015 14:48 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

kup Terra Faelis indyk i kurczak na zooplus.pl, ja to podaję i mieszam z tym co kot lubi, ma to bardzo dobre parametry fosforu 0.11% a jest pełnomięsną odżywczą karmą,
RC Renal ma akurat dobre parametry fosforu ale reszta słabe, a już Trovet Renal, Kattovit czy inne nerkowe, to fosforu mają nawet 0,18%, więc ja polecam to Terra Faelis. Ja osobiście nerkowe też czasem podaję, na zmianę, bo moja woli nerkową niż pełnomięsne, lata na RC zrobiły swoje :/

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt kwi 03, 2015 21:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Najnowsze wyniki mojej kotki. Aranesp chyba zadziałał, wyniki lekko się poprawiły, jeszcze daleko do osiągnięcia normy, ale chyba jest lepiej? Potas się poprawił (ostatnio 3,19), mocznik też chociaż raczej nie dużo (ostatnio 396). Za to fosfor i kreatynina znowu poszły w górę (ostatnio kreatynina 9,8 a fosfor 10,99). :? Jutro będę miała resztę wyników (żelazo i reszta jonogramu). Kotkę męczy do tego okropny katar i jakaś osowiała się zrobiła. Wczoraj się dużo bawiła, a dzisiaj głównie śpi. Z jedzeniem też bywa różnie. Jednego dnia zjadła prawie całego dużego gerbera (indyk w pomidorach, tych typowo mięsnych sama wcale nie zje tylko ze strzykawki) teraz już jej nie odpowiada. I tak samo ze wszystkim, a mi już brakuje pomysłów co jej dawać. Jedynym na co ma ochotę zawsze o każdej porze dnia jest suchy pokarm, którego przecież nie powinna wcale dostawać (daje jej minimalne porcje jeśli już nic innego nie zje + gerbery przez strzykawkę). Co myślicie o tej anemii? Powinnam nalegać na tą transfuzję czy poczekać skoro idą w górę?
Jeszcze jeden problem. Nie potrafię podać jej azodylu (odpowiednio, bo po wysypaniu proszku już żaden problem). Wszystkie leki dostaje wyjęte z kapsułek lub rozkruszone (tabletki). Przez pierwsze dni choroby kiedy była słaba dawałam jej tabletki i połykała (była chyba zdziwiona co ja robię), ale po kilku dniach zorientowała się i zaczęła ostro protestować. Dzisiaj po kilku nieudanych próbach odpuściłam i dałam rozpuszczone w wodzie, ale pewnie wtedy wcale lub słabo działa. Czytałam już o podawaniu tu na forum i starałam się zrobić tak samo, ale efektu zaskoczenia nie było (ona już kojarzy mnie ciągle z jakimiś lekami i nie da się tak łatwo oszukać). Może potrzeba kilku osób do tego przedsięwzięcia? Jak to rozegrać żeby się udało i kotka do reszty mnie nie znienawidziła? :wink: Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt kwi 03, 2015 21:24 przez Martyna-Tina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Pt kwi 03, 2015 21:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ja mogę sprzedać nasz patent na kapsułki, u nas działa świetnie. Najpierw podaję kotu strzykawką trochę wody, potem kapsułkę, potem od razu spłukuję wodą, więc połyka bez problemu. Moim zdaniem prosto i sprawnie, do tego dodatkowa woda zawsze się przyda.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 03, 2015 21:25 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

I sama to robisz? Moja jak widzi strzykawkę już nogi za pas więc chyba nie zdążę włożyć kapsułki.
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Pt kwi 03, 2015 21:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak, sama. Jak kot zwiewa, możesz go zawinąć w ręcznik, potem podać kapsułkę.
Pierwszy z brzegu filmik jak zawinąć kota: https://www.youtube.com/watch?v=_4WBN53obFE
albo jak podać tabletkę: https://www.youtube.com/watch?v=aWlpsTh6ddk
Dużo jest tego na tubie, możesz popatrzeć.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 03, 2015 21:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jeśli chodzi o azodyl, to wyczytałam gdzieś, że producent odradza wysypywanie do karmy, ale jak już w ogóle nie da się podać kotu w kapsułce, to proponowali żeby na godzinę przed jedzeniem podać kotu zawartość kapsułki w jakimś smacznym dla kota tłuszczu, dzięki temu część bakterii da radę dotrzeć tam gdzie trzeba. U mnie większość kotów ubóstwia gęsi smalec, może to by się nadało?

Giving Azodyl to cats may be problematic. Firstly, the required dosage is quite high: a cat weighing 5-9 lbs would require two capsules a day according to a table provided by Vetoquinol which shows dosage requirements according to weight.

Secondly, Azodyl is enteric-coated, which means it is intended to release its contents in the intestines rather than the stomach (this is so the bacteria are not killed off by stomach acid). For this reason the capsules are intended to be given whole; however, since the product was originally developed for use in humans, the capsules were size 1, which is rather large for many cats; this may be one reason why some cats throw up the entire capsule, sometimes several hours after it has been given.

Therefore some people opened the capsules and gave the contents separately, often mixing them with food. The Veterinary Information Network ran a trial into Azodyl to investigate whether giving Azodyl in this way affected the product's effectiveness. Unfortunately, the study, Azodyl, a synbiotic, fails to alter azotemia in cats with chronic kidney disease when sprinkled onto food (2011) Rishniw M & Wynn SG Journal of Feline Medicine and Surgery 13(6) pp 405-9, found that giving Azodyl by opening the capsule and sprinkling its contents onto food or mixing it into a slurry had no effect on BUN or creatinine levels.

I discussed the results of this trial with the manufacturer, who told me that in the above study the capsule contents were mixed into a full meal. However, they recommend opening the capsule and mixing the contents with a small amount (about a teaspoonful) of fatty food, such as cream cheese, cream, full fat yoghurt or a pat of butter. This should then be given on an empty stomach one hour before feeding a full meal, in order to give the probiotics the right environment to work properly. Given in this way, the Azodyl should still be about 80% effective. It should not be mixed with liquids as this will activate the bacteria in the product too early, making it less effective.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Sob kwi 04, 2015 7:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Martyna, czy przeszliscie na podskorne kroplowki? Obawiam sie ze oprocz anemii najpowazniejszy problem macie z fosforem. Jak dla mnie albo dawka Alugastrinu za mała, as albo nie jest podawany dostatecznie blisko jedzenia. Albo Wasze kocisko po prostu nie reaguje jak należy na leki i trzeba pomyśleć oinnym środku aktywnym.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Sob kwi 04, 2015 7:18 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Martyna-Tina pisze:(...) Co myślicie o tej anemii? Powinnam nalegać na tą transfuzję czy poczekać skoro idą w górę? (...)


:arrow:
pixie65 pisze:To jeszcze jedno dopiszę: anemia to przede wszystkim problem niedotlenienia .
Organizm broni przed tym niedotlenieniem "najcenniejszy" i najwrażliwszy chyba narząd czyli mózg.
W tym celu ogranicza przepływ krwi przez inne narządy w tym nerki i wątrobę.
Niewykluczone, że pogorszenie się parametrów nerkowych Twojej kotki ma związek właśnie z tym procesem. Niedotlenione nerki ulegają niszczeniu.


Czy kotka ma suplementowane żelazo?
Bo wygląda, ze albo za mało albo wcale.

Powinna też być moim zdaniem nawadniana płynem NaCl z glukozą + lespewet żeby obniżyć poziom potasu.
No poziom fosforu trzeba KONIECZNIE obbniżyć.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 04, 2015 13:42 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Yagutka dzięki, za chwilę będę próbować i później dam znać czy się udało.
myamya nie udało mi się znaleźć w sklepach gęsiego smalcu. :( W jakim innym tłuszczu mogę jej podać?
mgrpl nie, kotka nie dostaje kroplówek. W lecznicy nie zalecają takich a ja nie potrafię się postawić chyba, a boję się działać całkiem na własną rękę. Alugastrinu dostaje tylko 0,5ml dziennie (nie dam rady tego podzielić żeby dostała przed każdym posiłkiem), wydaje mi się, że to bardzo mało. Mogę zwiększyć dawkę? Jeśli tak to do ilu? Kotka waży 2 kg.
pixie65 dostaje Chela Ferr bio complex 1 kapsułkę (wysypany proszek) dziennie. Na potas dostawała 1/4 asparginu dwa razy dziennie (od wczoraj nie dostaje), może dlatego jest już powyżej normy? Trzeba obniżyć czy może sam się unormować bez podawania tego leku?
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Sob kwi 04, 2015 13:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Z tego co zrozumiałam z angielskiej wersji, podają przykład serka twarogowego tłustego (cream cheese), tłustej śmietany (cream), nieodtłuszczanego jogurtu (full fat yoghurt) albo masła (butter).

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości