Dziś w nocy Pixelek zwymiotował dwa razy. Podałam Cerenię. Rano dałam Bioprazol i trochę mięska + Ipakitine.
Godzinę później zaczął się pienić, pojechałam do weta. Temp. 35,9

Brzuszek miękki, pęcherz pusty.
Dostał Venter i mam podawać dalej Bioprazol. Opatuliłam go i teraz śpi.
Co ja jeszcze mogę zrobić?

EDIT: 10 marca robiłam kolejne badania - CREA 7,14, mocznik 99,8.
W morfologii kiepska "czerwona" część: RBC 3,35, HBG 3,90, Hematokryt 10,3, WBC 18,20, MCV 32,00, MCH 12,00, MCHC 37,80, płytki 359.
To było po trzeciej dawce EPO, wieczorem po badaniach dostał czwartą. Potem w ciągu kolejnych dni dostał jeszcze trzy - wszystko Eprex.
Od dziś mam podawać Aranesp, co tydzień.
Znów się pieni
