jaga666 pisze:Tak kochana,Max też nerkowy od 7 lat-teraz ma zapalenie zatok,waży 2,45

czasami sam je,czasami strzykawka,uważam że vetka położyła na nim kreskę-jest w nim ogromna wola życia-robię co mogę.Mam jeszcze Kasię i Żwirka-ale Max jest dla mnie wszystkim.Tak samo jak Ty pochowałam pieska-musiałam jechać do rodzinnego ogrodu kawał drogi,posadziłam na grobie małego rododendrona,świecę świeczki i mam w nosie co będą mówić

biedulek :/ a wetka skąd? gdzie mieszkacie? może trzeba ją zmienić? może są w okolicy weci walczący do końca o kota?
zapalenie zatok na pewno nie zaostrza apetytu

czy Max dostaje kroplówki? jest płukany?
nie wiem co mogą mówić ludzie o tym, że ktoś pochował ukochane zwierzę i o nim pamięta. dla mnie to naturalna sprawa. nie widzę większej różnicy między człowiekiem a innym ssakiem. to, ze jesteśmy trochę wyżej na drzewie ewolucji nie daje nam prawa by rządzić innymi. bliskie istoty to nasi bliscy. dla mnie Kota była kimś bliższym niż wiele zupełnie obcych mi osób z mojej rodziny. ktoś może się oburzyć, że jakieś bluźnierstwa opowiadam, ale to prawda. z jej strony nigdy nie spotkała mnie przykrość, ufała mi, była moją przyjaciółką.
u nas w domu żałoba i płacz. zarówno my jak i nasz drugi kot Klemens przestaliśmy jeść. o nas się nie martwię, ale o niego tak. jestem teraz przewrażliwiona i bardzo się boję, że kot zmarnieje, zachoruje. kupiliśmy mu dziś karmę dla nie-nerkowców (umówiłam się, że otwartego 2-kg Renala oddam do weta, a saszetki wymienię). dla niego to czas żeby wrócić na dietę dla normalnych, zdrowych kotów a przez dietę Koty przestał jadać cokolwiek innego. niestety nie bardzo mu idzie ta nowa karma :/
jutro jedziemy do moich rodziców po 4-miesięczną kotkę. ostała się z zimowego miotu kotki mojej matki. wiem, że to bardzo szybko, ale nie robimy tego po to żeby Kotę zastąpić. Koty nie da się zastąpić. niestety w domu jest tak pusto, a Klemens tak głośno płacze i nawołuje, że musimy coś zrobić. kociątko pozwoli nam trochę się wyrwać z apatii. może i konkurencja przy misce dobrze zrobi Klemensowi...
nie wiem. może za szybko to wszystko, ale innego sposobu nie widzimy...