Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro kwi 13, 2011 10:26 Re: Wątek dla nerkowców - V

Moja Micia wymiotowała przedwczoraj 2 razy. Chyba to moja wina, bo za rzadko daję jej bezopet. Na szczęście żołądek doszedł szybko do siebie i wieczorem juz jadła.

5 dni nie podawałam peritolu, żeby watroba odpoczęła i apetyt spadł do zera. Wczoraj dostała 1/4 tabletki i już jadła. Ogólnie peritol działa na nią dobrze- jest żywsza, weselsza, bardziej zainteresowana otoczeniem. Bez peritolu jest bardziej ospała. Ona ma jeszcze niedoczynność tarczycy , to może dlatego.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 13, 2011 16:03 Re: Wątek dla nerkowców - V

mój pimp po tygodniu kroplówek i zastrzyków kreatyninę ma 10.2 (na początku miał 13.6), mocznik 102 (miał 113).
teraz ma jeszcze dodatkowo dostawać 1/4 furosemidu i jakieś mleczko na nadkwasotę, nie pamiętam nazwy.

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Śro kwi 13, 2011 22:02 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jusia_P pisze:mój pimp po tygodniu kroplówek i zastrzyków kreatyninę ma 10.2 (na początku miał 13.6), mocznik 102 (miał 113).
teraz ma jeszcze dodatkowo dostawać 1/4 furosemidu i jakieś mleczko na nadkwasotę, nie pamiętam nazwy.


Widać, że reaguje- to dobrze. Rozumiem, że kroplówki kontynuujecie? Ja na hamowanie wydzielania kwasów podaję famidynę- u nas bardzo skuteczna. A jak Pimp się czuje?


Zakocona pisze:5 dni nie podawałam peritolu, żeby watroba odpoczęła i apetyt spadł do zera. Wczoraj dostała 1/4 tabletki i już jadła. Ogólnie peritol działa na nią dobrze- jest żywsza, weselsza, bardziej zainteresowana otoczeniem. Bez peritolu jest bardziej ospała. Ona ma jeszcze niedoczynność tarczycy , to może dlatego.


U Yenny jest podobnie- próbowałam odstawić peritol- wydawało mi się, że je już od dawna prawie zupełnie normalnie i nie musi go dostawać.... Ale się pomyliłam. Teraz zrobię drugie podejście ze zmniejszeniem dawki. Bo wydaje mi się, że bardziej niż co roku powłóczyste nogi to częściowo jego zasługa :twisted:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 13, 2011 22:33 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jusia_P pisze: /.../teraz ma jeszcze dodatkowo dostawać 1/4 furosemidu i jakieś mleczko na nadkwasotę, nie pamiętam nazwy.

Ponoć od pewnego czasu zmieniono zalecenia -- moi veci odstawili furosemid na rzecz ziołowych środków moczopędnych. Mojemu kotu podaję Lespevet.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24660
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro kwi 13, 2011 22:38 Re: Wątek dla nerkowców - V

ana pisze:
Jusia_P pisze: /.../teraz ma jeszcze dodatkowo dostawać 1/4 furosemidu i jakieś mleczko na nadkwasotę, nie pamiętam nazwy.

Ponoć od pewnego czasu zmieniono zalecenia -- moi veci odstawili furosemid na rzecz ziołowych środków moczopędnych. Mojemu kotu podaję Lespevet.

A nie pomylił się czasem Jusia_P fortecor z furosemidem?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 13, 2011 22:41 Re: Wątek dla nerkowców - V

A nie wiem.
Ale jakieś 2-3 lata temu faktycznie dawano nerkowcom 1/4 furosemidu na dobę. Jednak już wtedy mówiono, że jest coś nie halo z tym lekiem i przechodzono na Lespevet etc.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24660
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro kwi 13, 2011 22:50 Re: Wątek dla nerkowców - V

Z Furosemidem najczęściej mylą Furagin. Futrzaste medykamenty.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 14, 2011 1:08 Re: Wątek dla nerkowców - V

ana pisze:A nie wiem.
Ale jakieś 2-3 lata temu faktycznie dawano nerkowcom 1/4 furosemidu na dobę. Jednak już wtedy mówiono, że jest coś nie halo z tym lekiem i przechodzono na Lespevet etc.


To postep. Jest nadzieja, ze za jakies nastepne 2 - 3 lata polscy weci przestana w ogole bezsensownie przypisywac leki odwadniajace odwodnionym juz kotom, bo w takim stanie jest wiekszosc kotow z PNN.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Czw kwi 14, 2011 8:26 Re: Wątek dla nerkowców - V

nadchodzi czas na cz. VI :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 14, 2011 9:07 Re: Wątek dla nerkowców - V

pimpek czuje się różnie. z opisów mamy rozumiem, że ma lepsze i gorsze chwile...
wczoraj wieszał się na drapaku czego nie robił przez ostatni tydzień. ale np nie chciał siedzieć na balkonie a normalnie nawet największe mrozy go z balkonu nie przeganiały. teraz woli spać na swoim kartoniku obok komputera.
następną kontrolę krwi będzie miał w wielki piątek, mam nadzieję, że wyniki się nie zmienią na gorsze...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Czw kwi 14, 2011 11:27 Re: Wątek dla nerkowców - V

Nasza Patka już 2 razy zwymiotowała mi Azodyl :roll: Nie wiem o co chodzi, bo pozostałych leków nie zwraca, czyli jakby one się wchłonęły a Azodyl nie (a podaję wszystkie razem). Teraz po lekach podaję jej wodę strzykawką, może to pomoże.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw kwi 14, 2011 11:29 Re: Wątek dla nerkowców - V

mokkunia pisze:Nasza Patka już 2 razy zwymiotowała mi Azodyl :roll: Nie wiem o co chodzi, bo pozostałych leków nie zwraca, czyli jakby one się wchłonęły a Azodyl nie (a podaję wszystkie razem). Teraz po lekach podaję jej wodę strzykawką, może to pomoże.

Może przełykanie dużej kapsułki spowodowało odruch wymiotny?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 14, 2011 11:31 Re: Wątek dla nerkowców - V

casica pisze:
mokkunia pisze:Nasza Patka już 2 razy zwymiotowała mi Azodyl :roll: Nie wiem o co chodzi, bo pozostałych leków nie zwraca, czyli jakby one się wchłonęły a Azodyl nie (a podaję wszystkie razem). Teraz po lekach podaję jej wodę strzykawką, może to pomoże.

Może przełykanie dużej kapsułki spowodowało odruch wymiotny?

też tak kombinowałam, ale Patka zwymiotowała po dłuższym czasie, na pewno minęło więcej niż godzina
już nawet myślałam, że gdzieś jej się ta kapsułka przykleiła :roll: że nie dotarła do żołądka
dziwna sprawa

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw kwi 14, 2011 11:38 Re: Wątek dla nerkowców - V

Mam jeszcze pytanie: co ile powinniśmy powtarzać teraz Patty badania krwi? Patka ma niewątpliwie złe dni i najgorsze wyniki jakie miała w życiu, ale w tym złym samopoczuciu jest stabilna, nie ma upadków ani też wzlotów. Ostatnie badanie miała 26 marca. Wcześniej weta mieliśmy po drugiej stronie ulicy, a teraz po przeprowadzce musimy kawał drogi jechać, niby km niedużo, ale dla Patka podróż samochodem to zawsze spory stres. I po drodze jest siu, kupka albo i wymioty do tego :/

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw kwi 14, 2011 11:40 Re: Wątek dla nerkowców - V

Kilka wątków wyżej dziewczyna ma do sprzedania ok. 3 opakowania azdylu. Jest ze Śląska. Może ktoś jest zainteresowany?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości