tabo10 pisze:Wszystko zgodnie z zaleceniami (jesteśmy u dr Neski co 3m-ce ,a jak mam atak paniki to co miesiąc)-wiem jak przechowywać i podawać Azodyl.Pysio idealne (nawet dr się mocno dziwiła i pytała ,czy był usuwany kamień-nigdy nie był,to mój pierwszy kot,u którego mimo 11 lat nie ma takiej potrzeby).Miesiąc temu fosfor był w normie.
Ostatnio tylko wykończylam go tymczasami,on się bardzo stresuje. Tymczasy na szczęście wyadoptowane.Pomysłów na jedzenie nie mam,mam kupę renala różnych firm,który zalega wszędzie. Kupuję wszystko,co się pojawi na rynku,co mi ktoś podpowie,co odkryję i tak d..pa!
Gastrointestinal RC jadł jakiś czas chętnie,bo smak dobry,każdy kot zjada,ale ma wysoki poziom białka i skończyło się wymiotami (wzrósł mocznik).
Karmy dla kociąt się boję,bo ma b.dużo białka (jadł RC dla kociąt,ale ostro się zamulał-mocznik rośnie).Ale dzięki,spróbuję i pasztet dla kociąt (animondy tak?).
To istne błędne koło.
Megace można zdobyć na receptę i podać kotu?Stosowałaś to taizu? A skutki uboczne,skoro lek na raka?
Fakt, to błędne koło, ale jakoś trzeba się turlać...
Nie stosowałam Megace, nie miałam. Fakt, może mieć niedobre skutki uboczne, ale podałam o nim informację, bo czasem daje tez szansę na zastartowanie jedzenia przez kota, niektórzy próbowali ponoć