Witam Was dziewczyny bardzo serdecznie 

 Troszkę czasu minęło odkąd byłam tu ostatni raz 

 Trochę zaniedbałam ten wątek.Co tam u Was i Waszych kociastych 

 Casica jak tam u Dracula ?Tinka ,Marcelibu co tam u Was? Mam nadzieję ,ze mnie jeszcze pamiętacie?Bardzo kiedyś mi pomogłyście ,za co jestem Wam bardzo wdzięczna 

. Teraz mam u siebie następce Kajtusia -Kajtusia II Inny charakter,ale też bardzo kochany 

 Nadal tęsknię za poprzednim,a tyle czasu minęło 

 . Po tamtej sytuacji z Kajtkiem jetem uczulona na punkcie nerek  

  i Kajtusia II już chyba na wszystkie sposoby przebadałam 

 Nadal korzystam z usług dr.Ani Czubek (z Waszego polecenia) Świetna wetka 
Martwi mnie trochę,że mój KajtuśII mało pije,a dużo robi siusiu.Ostatnie badania jakie miał robione były trochę podwyższone,ale dr.Ania stwierdziła,ze to wina stresu,bo Kajtuś jest bardzo ,bardzo nerwowym kotkiem (ma ADHD) i bardzo złe znosi jazdę w transporterze,a o kolankach już nie wspomnę  

  Ale się rozpisałam...

 ale się stęskniłam za Wami i chciałabym podzielić się wszystkim co się działo w tym czasie 

 Obecnie na DT mam u siebie dwa rudziutkie uratowane z rąk bezwzględnego handlarza 
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94711&highlight=
  
    
NASZ KAJTUŚ II