Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw sty 03, 2013 8:40 Re: Wątek cukrzycowy VII

Vista87 pisze:Witam może ktoś z was jeszcze tu jest. Mamy niedocukrzenie kotka dostała miodu ale nie dużo bo wiecej nie mieliśmy i rozpuszczony zwykly cukier w ciepłym mleku (według zaleceń lekarza) dostała caninsulin około 17 dwie i pół dawki ale nie zauważyliśmy że nie zjadła swojej porcji w domu jest drugi kot który zjadł. wyniki z glukometru o 21 było 285 o 21:30 284 dostała mleko z miodem ale niestety wynik spadł do 244 potem dostała mleko z cukrem i cukier na chwile obecna wynosi 322. Co teraz należy zrobić oczywiście nie dostała dawki na noc insuliny


Rany nic z tego n ie rozumiem- cukier wynosi 284,244 i jeszcze na to mleko z miodem???Boze czy ja mam jakieś zaćmienie, czy nie rozumiem tego co czytam po Sylwestrze-gdzie tu jest niedocukrzenie? Cukier 322 i nie dostał kot insuliny? Przecież przy takim poziomie nie należy podawać cukru .Matko jedyna.
Ostatnio edytowano Czw sty 03, 2013 8:52 przez Iwooona, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Czw sty 03, 2013 8:50 Re: Wątek cukrzycowy VII

Liwia pisze:Zaniebawem zaczniemy 6 rok z cukrzycą.
Niestety, dziś się okazało, że cukrzyków mam dwóch. Drugi to 11 letnia suka, labrador - około 45 kilo wagim cukier poza skalą. Mimo doświadczenia czuję tremę nowicjusza. Krew z psa pobiera się inaczej, gorzej. Pies dostaje kolosalne ilości insuliny. Nie ma wątku cukrzycowego dla psów, nie ma psiej Tinki :(
W ogóle mi się nie składa ta choroba w sensowną całość - 25 października cukier w normie (107) a dziś poza skalą. Pies nie pije więcej, nie ma apetytu, nie sika więcej. Nie mam kogo zapytać o radę, wciąż nie mam lekarza od cukrzycy :(

Dlaczego dla psa gorzej się pobiera krew.Wszędzie czytam,ze psy są spokojniejsze i posłuszniejsze. Myślę,ze trzeba systematycznie mierzyć cukier i wyciągać wnioski i cierpliwości...Od 25 października minęło dużo czasu... Nie zniechęcaj się proszę.. Jaka insulinę dostaje i ile jednostek>? Jaki jest aktualny poziom cukru? Nie wiem czy tak wiele osób tutaj ma lekarza od cukrzycy-większość wetów ma minimalne doświadczenie w leczeniu cukrzycy- on może Ci przepisać insulinę,ale obserwować , mierzyć, dawkować i pomóc swojemu zwierzęciu możesz tylko Ty. Systematyczność, obserwacja ...to tylko pomoże Twojemu zwierzęciu i zależy to tylko od Ciebie. Fakt są sytuacje w których właściciel nie jest w stanie zrobić nic w opornych przypadkach,ale proszę Cie nie zniechęcaj się... Sukces w wytrwałości i poświęceniu... A może to jakieś chwilowe podwyższanie związane z jakąś inna chorobą- zrobiłabym psu badania krwi i mierzyła cukier codziennie.
Ostatnio edytowano Czw sty 03, 2013 8:56 przez Iwooona, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Czw sty 03, 2013 8:51 Re: Wątek cukrzycowy VII

Vista87 pisze:Witam może ktoś z was jeszcze tu jest. Mamy niedocukrzenie kotka dostała miodu ale nie dużo bo wiecej nie mieliśmy i rozpuszczony zwykly cukier w ciepłym mleku (według zaleceń lekarza) dostała caninsulin około 17 dwie i pół dawki ale nie zauważyliśmy że nie zjadła swojej porcji w domu jest drugi kot który zjadł. wyniki z glukometru o 21 było 285 o 21:30 284 dostała mleko z miodem ale niestety wynik spadł do 244 potem dostała mleko z cukrem i cukier na chwile obecna wynosi 322. Co teraz należy zrobić oczywiście nie dostała dawki na noc insuliny

ale o co chodzi?!
ja tu nie widze niedocukrzenia!!!!
Vista ! ja Cię proszę !nie podwaj miodu cukru mleka. niedocukrzenie to jest jak kot ma poniżej 60 ! a 300, 200 to są bardzo wysokie cukry! doczytaj w części edukacyjnej, i bardzo polecam natychmiastowa zmianę na insulinę levemir, lantus.
pisz, pytaj! otrzymasz tu pomoc i przedłuzysz życie koteczkowi. wypełnij część informacyjną i wpisz dane kotka!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw sty 03, 2013 9:49 Re: Wątek cukrzycowy VII

Należy przede wszystkim zmienić insulinę! Takie spadki są na Caninsulinie. Insulina, która jest zalecana i która się sprawdza to lantus albo levemir. Nic innego.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 03, 2013 12:16 Re: Wątek cukrzycowy VII

Liwia,
Już gdzieś tutaj podawałam namiary na dobre psie forum: http://www.k9diabetes.com/forum/ Jest anglojęzyczne, ale myślę że to nie jest problem. jest tam wiele psiaków na różnych insulinach, możesz sobie spokojnie poczytać co i jak. Zwłaszcza, że większość tamtejszych właścicieli ma właśnie psy dużych ras, więc powinno być to dla Ciebie pomocne. Z własnego doświadczenia mogę tylko odradzać caninsulin a polecać dosłownie wszystko inne (lantus - choć rzadko się nadaje dla większości psów; levemir - w przypadku dużych dawek insuliny, ponieważ na psy działa znacznie silniej niż na koty; humulin n, który sama stosuję u swojego psa).
Nie bardzo rozumiem czemu trudno jest Ci mierzyć psu cukier :?: Żyłka "krwionośna" jest dokładnie w tym samym miejscu co u kota, na brzegu, a jeśli uszko jest mocno ciepłe to nie ma problemu. Ja nakłuwam ucho nakłuwaczem accu chek multiclix (od glukometru accu chek). u mnie sprawdza się super - szybko i bezbolesnie.
Pozdrawiam i powodzenia.

nonsuch

 
Posty: 76
Od: Pt sty 13, 2012 12:17

Post » Czw sty 03, 2013 14:26 Re: Wątek cukrzycowy VII

Kotka dostała cukier bo szybki spadek zanotowaliśmy, ale i tak o 2 w nocy byliśmy u weterynarza, okazało się że jest infekcja i doszło do kwasicy, teraz już wszystko jest pod kontrolą. Oczywiście już w gabinecie kot dostał insulinę. A co do lantus to była próba gdzie kot był na nim 3 miesiące i wyniki laboratoryjne były gorszę poza tym kot cały czas chodził jak pijany. Teraz Mała zachowuję się dość normalnie. Ale cały czas uczymy się tej choroby co nie jest łatwe.

A co do niedocukrzenia to tak przez telefon informował mnie lekarz wet. Kiedyś już wpisywałam wszystkie dane ale kotka choruje od lutego wiec prawie rok i sporo się zmieniło nawet to że teraz co dziennie mierzymy cukier w domu. Choroba jest dla nas czymś nowym i niestety jeszcze słabo się orientuje licząc na wiedzę lekarzy

Vista87

 
Posty: 33
Od: Sob mar 17, 2012 22:17

Post » Czw sty 03, 2013 15:25 Re: Wątek cukrzycowy VII

nicka pisze:Ja zaktualizowałam dzienniczek...
Może ktoś zajrzy do niego i coś podpowie... bo wciąż czekam na podpowiedzi - chyba się powtarzam...
będę musiała chyba podnieść dawkę lantusa, bo jest za mała. teraz fifi nie chce jeść, więc narazie z tym czekam. mam nadzieję, ze to nie reakcja na zmianę insuliny.
Nicka, zwiększyłabym troszeczkę dawkę (do 0,75 jedn.). Pamiętaj koniecznie o monitoringu moczu na obecność ketonów. Bierz ze sobą zawsze paski, jak idziesz z sunią na spacer.

Pozdrawiam
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw sty 03, 2013 15:31 Re: Wątek cukrzycowy VII

Tinko,

zauważyłam, że jesteś. Jeśli dysponujesz chwilką, zaglądnij do tego wątku :

viewtopic.php?f=36&t=149532

Dziękuję i pozdrawiam ciepło :D
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 03, 2013 17:50 Re: Wątek cukrzycowy VII

Vista87 pisze:Kotka dostała cukier bo szybki spadek zanotowaliśmy, ale i tak o 2 w nocy byliśmy u weterynarza, okazało się że jest infekcja i doszło do kwasicy, teraz już wszystko jest pod kontrolą. Oczywiście już w gabinecie kot dostał insulinę. A co do lantus to była próba gdzie kot był na nim 3 miesiące i wyniki laboratoryjne były gorszę poza tym kot cały czas chodził jak pijany. Teraz Mała zachowuję się dość normalnie. Ale cały czas uczymy się tej choroby co nie jest łatwe.

A co do niedocukrzenia to tak przez telefon informował mnie lekarz wet. Kiedyś już wpisywałam wszystkie dane ale kotka choruje od lutego wiec prawie rok i sporo się zmieniło nawet to że teraz co dziennie mierzymy cukier w domu. Choroba jest dla nas czymś nowym i niestety jeszcze słabo się orientuje licząc na wiedzę lekarzy


Strasznie chaotycznie piszesz. Niedocukrzenie i kwasica? To się wyklucza. Infekcja i spadek cukru - znowu zagadka. To było teraz czy wcześniej? Lekarz przez telefon zdiagnozował niedocukrzenie? Ile było na glukometrze? Podawanie kotu miodu i tak dalej to naprawdę ostateczność i musi być bardzo źle (bo potem następuje odbicie i ciąg dalszy destabilizacji - z danych które podałaś tak właśnie wynika, te wyniki 200 i 300 z czymś). Czasami wystarczy po prostu podanie solidnej porcji jedzenia.
A tak poza tym, to nie wiem, jak ci mamy pomóc, bo dajesz bardzo niewiele informacji. Skoro doszło faktycznie do niebezpiecznego spadku, znaczy, że musisz zmniejszyć dawkę.
To, co mówisz o lantusie, jest niezrozumiałe. 90% procent kotów na tym forum jest na lantusie albo levemirze i my tutaj raczej wszyscy wiemy, co i wie światowa weterynaria (z wyjątkiem niektórych polskich wetów), że caninsulina się nie sprawdziła, była pomyłką, generuje skoki i spadki cukru, trudno kota na nie wyregulować, innymi słowy funduje rollercoaster.

Niestety, licząc na wiedzę weterynarzy (tak samo jak i lekarzy) można czasami bardzo się przeliczyć i lepiej zachować sceptycyzm, przynajmniej dopóki nie znajdzie się kogoś, kto faktycznie zasługuje na nasze zaufanie.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 03, 2013 19:01 Re: Wątek cukrzycowy VII

nonsuch pisze:Liwia,
Już gdzieś tutaj podawałam namiary na dobre psie forum: http://www.k9diabetes.com/forum/ Jest anglojęzyczne, ale myślę że to nie jest problem. jest tam wiele psiaków na różnych insulinach, możesz sobie spokojnie poczytać co i jak. Zwłaszcza, że większość tamtejszych właścicieli ma właśnie psy dużych ras, więc powinno być to dla Ciebie pomocne. Z własnego doświadczenia mogę tylko odradzać caninsulin a polecać dosłownie wszystko inne (lantus - choć rzadko się nadaje dla większości psów; levemir - w przypadku dużych dawek insuliny, ponieważ na psy działa znacznie silniej niż na koty; humulin n, który sama stosuję u swojego psa).
Nie bardzo rozumiem czemu trudno jest Ci mierzyć psu cukier :?: Żyłka "krwionośna" jest dokładnie w tym samym miejscu co u kota, na brzegu, a jeśli uszko jest mocno ciepłe to nie ma problemu. Ja nakłuwam ucho nakłuwaczem accu chek multiclix (od glukometru accu chek). u mnie sprawdza się super - szybko i bezbolesnie.
Pozdrawiam i powodzenia.


nonsuch, bardzo dziękuję.
Nie rozumiesz, czemu trudno zmierzyć cukier bo Twój psiak jest mały :) Moja suka jest wielka a jej uszyska twarde, elastyczne i słabo ukrwione. Pobieranie z kota czy małego psa to przy tym jest bajka i pieszczota. Dotkniesz - leci, a na dużej mojej suce to jak kopanie studni w skale na pustyni :lol: Ja wszystkie swoje zwierzaki badam glukometrem raz na jakiś czas i zawsze po badaniu dużych suk czułam ulgę, że nie musze tego robić codziennie.
No i teraz już muszę. Będę, ale mimo wieloletniej wprawy (na kocie) wcale nie jest to bułka z masłem.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw sty 03, 2013 19:33 Re: Wątek cukrzycowy VII

witam, jestem ze szczecina szukam dobrego weta ktory pmoze mojemu kotkowi.Pierwsze badanie jakie robilem 30.12.12 r. wedlug wynikow wskazuja na cukrzyce.jest to kot domowy w wieku ok 8 lat, dokladnie nie wiem bo jestem jego 4 wlascicielem.Kastrowany. Wyniki sa takie: podam niektore WBC - 20,44, GRA- 17,42, BIL- 3,60 CREA - 1,70 GPT- 71,9 UREA-207 GOT - 172, GLU- 404 GGT- 15,2.W momencie badania temp 37.Na tej podstawie lekarz stwierdzil cukrzyce oraz schorzenie nerek i watroby.Dostalem leki- hepatiale oraz ipakitine. Dostal tez jakas kroplowke na nerki.Badanie krwi bylo dla kota duzym stresem, krew byla pobierana z zyly na lapie przedniej.Lekarz podal rowniezchyba typ canisuline 3 jednostki strzykawka o podzialce 0,1..0,2..0,3 i tak do 1 ml.Podawal przez 2 dni 2 razy dziennie np o 9:00 i o 17:00 pytajac sie przy tym czy kot cos jadl.Nastepna dawke kazal podac samemu w domu rano.Podalem ja o 9:00 z kolei o 13 wpadl w hipogliemie powazna pojechalem do weta bo nie bylem na to przygotowany nic nie wiedzialem ze moze sie cos takiego zdarzyc. odrazu na stol, zastrzyk w serce z adrenalina , glukoza i reanimacja- kot odzyl. Ma tez problem z oddawaniem stolca. W kuwecie brak kupki od paru dni niewiem moze jest to jakas inna przyczyna szukam jakiegos dobrego weta w szczecinie ktory mu pomoze.Kot dostaje rowniez biostymulatory od przedwczoraj. Podobno na pierwszej wizycie dostal jakis steryd .Dzis podeszlem do lecznicy na woj polskiego 92 i tam powiedziano mi ze kot ma podwyzszona glukoze w czasie stresu i dlatego wynik moze byc zbyt wysoki. Zasugerowal rowniez abym zrobil test z moczu paskami.Bylem w 3 aptekach ale nie mieli.Jutro poszukam jeszcze.Teraz u weta mam sie zjawic dopiero jak sie zle poczuje. Pozdrawiam wszyskie kocie mordeczki :)

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Czw sty 03, 2013 20:16 Re: Wątek cukrzycowy VII

Następna historia, którą ściska w żołądku. I następny przykład, jak weci leczą cukrzycę:(

Musisz kupić glukometr i nauczyć się mierzyć glukozę w domu! Nie wolno podawać insuliny, jak nie wiesz, jaki jest poziom glukozy, bo wykończysz kota, tak jak tu już się prawie stało. Po prostu nie ma innej opcji. Glukometr kosztuje 20 zł, paski niestety trochę więcej, pobiera się z ucha, każdy z kotów tu na forum zaakceptował ten zabieg - owszem, czasami wymaga to cierpliwości i determinacji, ale tylko to może uratować życie twojemu kotu. Tak to w tej chwili wygląda - od ciebie i twojego zaangażowania zależy, ile twój kot ma przed sobą. Tym bardziej że to nie tylko cukrzyca, ale nerki i wątroba, więc sprawa jest poważna.
Dwa - MUSISZ zmienić insulinę. Patrz mój post dokładnie powyżej. Caninsulina to przestarzałe podejście, niestety pokutujące wciąż między niektórymi wetami w Polsce - ogólnie wiadomo, że ta insulina to była porażka, nie nadaje się dla kotów, generuje straszliwe spadki a potem odbicia, i jak sam widzisz może być niebezpieczna dla życia twojego kota. MUSISZ wystarać się o lantusa albo levemira, te insuliny mają zupełnie inny sposób działania, działają dłużej, ale za to łagodnie i bardzo rzadko zdarzają się na nich takie jazdy (aczkolwiek jak się podaje w ciemno, bez sprawdzenia poziomu glukozy, tak się zawsze może stać, że kot wpadnie w niedocukrzenie).
Paski, owszem, ale paski ci nie powiedzą dokładnie, ile jest w danym momencie glukozy we krwi. Powiedzą tylko czy przez ostatnie kilka godzin został przekroczony tzw próg nerkowy, czyli poziom był na tyle wysoki, że cukier jest odfiltrowywany przez nerki (co jest dla nich dużym obciążeniem i przy dobrze kontrolowanej cukrzycy nie powinno się zdarzać). Plus, czy w moczu nie ma ketonów - czyli czy kotu nie grozi kwasica. Poza tym są nieprzydatne. Musisz mieć glukometr.
Z całą resztą pomogą ci dziewczyny z tego forum - niestety, przykro to powiedzieć, ale wiedza weterynarzy na temat cukrzycy jest bardzo ograniczona. Nie wiem nic o Szczecinie, może ktoś ci coś podpowie, ale nie licz na cud. Sam się musisz dokształcić i pokierować leczeniem.

Czy karmisz kota? czy przeszedłeś na dietę bezwęglowodanową?
Proszę, zadaj sobie trud i poczytaj początkowe informacje na tym forum.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 03, 2013 20:26 Re: Wątek cukrzycowy VII

plis help!
mamy ciała ketonowe w moczu i zabarwiony na bordowo pasek + wysoki cukier w moczu! Tinko, miałaś rację! dobrz podpowiedziałaś,to przez ketony fifi nie ma apetyty, ciągle pije, sika i jest osowiała :cry:
co mam robić??????
podałam juz 100 ml Na Cl, za godz podam następne, podałam lantusa 0,75 (zwiększone z0,5),ona trochę je (2 kabanosy wieczorem i 3 franfuterki- tylko to chce) i samopoczucie jakby trochę lepsze, ale są ketony! corobić jeszcze???
do wet mogę jutro zadzwonić, ale on kazał mi podawać lantusa (zmiana na moją prośbę, on na nim jeszcze nikogo nie leczył) w ilości 4 jednostki rano i 4 wieczorem, a ja podawałam po 0,5 (teraz 0,75), co on może poradzić skoro nic o tej insulinie nie wie?
proszę pomóżcie :cry:

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Czw sty 03, 2013 20:47 Re: Wątek cukrzycowy VII

zapomniałam napisać, że o 20.00 mieliśmy cukier 260, czyli nie duzo jak na nas, ale to chyba przez to, że ona nic prawie nie je...

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Czw sty 03, 2013 20:50 Re: Wątek cukrzycowy VII

Ja się na ketonach nie znam (na szczęście nigdy ich u nas nie było), ale sądzę, że sytuacja jest poważna i wymaga interwencji weta, podania kroplówki, itd.
Nicka, czemu ona tak nie je? To bardzo niedobrze. Próbowałaś różnych karm, przysmaków, surowego, gotowanego itd? Jak wam wyszły te badania kontrolne?
Bardzo dziwne jest to, że po podaniu insuliny wyniki w zasadzie idą w górę, i w ciągu dnia jest wyżej niż PRE poranne i wieczorne...

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości