Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon gru 12, 2011 19:10 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Lilianna J-wie pisze:Nie mam takich, muszę jutro rano kupić i mam nadzieję, że w naszych 2 zoologicznych jest ta karma

A jaką karmę masz? Spróbuj może podać trochę sosu z kitekata czy whiskasa, czy czym tam koty karmisz, na palcu czy strzykawką. Gourmet goldy powinny byc nawet w małym mieście, tylko zwróć uwagę, w niektórych puszkach są paszteciki, w innych - kawałeczki w sosie, wyglądają podobnie.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon gru 12, 2011 19:28 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Ja przypuszczam, że ten kot ma jakiś poważny problem powypadkowy.
Jeśli to faktycznie [ostra] niewydolność to faszerowanie go apapem i pyralginą raczej mu nie pomoże a [być może] to właśnie te leki są [miedzy innymi] jej powodem...
Dziwnie wygląda leczenie tego kota. Doczytałam właściwy wątek :?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon gru 12, 2011 19:36 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Mam do odsprzedania nadpoczęte opakowanie Ipakitine (zaledwie kilka dawek). Trzymałam je, ale - tfu tfu odpukać - stabilne i w normie wyniki Bronisława się utrzymują. Jedyne rozsądne wytłumaczenie tej wysokiej kreatyniny z wakacji to błąd laboratorium (zresztą nie jedyny). Wyniki z Laboklinu są prawidłowe. I życzę sobie bardzo, żeby takie zostały. :)
Zatem - za niewielką kwotę - do ustalenia na PW - odsprzedam nieużywany lek. Piszę tu, bo tu najprawdopodobniej trafi we właściwe ręce. Jeśli lek miałby trafić do bezdomniaczka lub na DT, wtedy koszty do negocjacji. ;)
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 12, 2011 19:52 Re: Wątek dla nerkowców - VII

lucyper, moim zdaniem, niewydolność nerek u Twojego kota ma związek z bardzo zaawansowanym wiekiem.
Biologii się nie oszuka.

Poszukiwałam ostatnio odpowiedzi na pytanie czy niewydolność nerek rozwija się u kotów starszych właśnie ze względu na wiek.
Znalazłam coś takiego: "CRF (chronic renal failure) is thought to affect 0.5% to 1.0% of geriatric dogs and 1.0% to 3.0% of geriatric cats." (CANINE AND FELINE NEPHROLOGY AND UROLOGY). Jak dla mnie to bradzo mały odsetek.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3173
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 12, 2011 20:03 Re: Wątek dla nerkowców - VII

ana pisze:lucyper, moim zdaniem, niewydolność nerek u Twojego kota ma związek z bardzo zaawansowanym wiekiem.
Biologii się nie oszuka. ...
Może tak być, ale nie musi (bardziej nie musi, niż może). Biologia oszukuje nas. Jedni dożywają wieku sędziwego, inni umierają w szpitalu na oko, jak przysłowiowy chłop. Domniemanie nie zastąpi rzetelnych badań. No ale w porządku - wychodząc z takiego założenia: starych ludzi też nie należy leczyć, bo są starzy, ograniczając się do zapewnienia im dobrych warunków do umierania - wszak biologii się nie oszuka.

pixie65 pisze:Ja przypuszczam, że ten kot ma jakiś poważny problem powypadkowy.
Jeśli to faktycznie [ostra] niewydolność to faszerowanie go apapem i pyralginą raczej mu nie pomoże a [być może] to właśnie te leki są [miedzy innymi] jej powodem...
Dziwnie wygląda leczenie tego kota. Doczytałam właściwy wątek :?

Zdecydowanie. Pyralgina to NSAID. Przy takiej azotemii prawdopodobnie go zabije.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 12, 2011 20:18 Re: Wątek dla nerkowców - VII

fiszka13 pisze:Mam do odsprzedania nadpoczęte opakowanie Ipakitine (zaledwie kilka dawek). Trzymałam je, ale - tfu tfu odpukać - stabilne i w normie wyniki Bronisława się utrzymują. Jedyne rozsądne wytłumaczenie tej wysokiej kreatyniny z wakacji to błąd laboratorium (zresztą nie jedyny). Wyniki z Laboklinu są prawidłowe. I życzę sobie bardzo, żeby takie zostały. :)


Super wieści! Też Wam życzę prawidłowych wyników już zawsze :ok:

A my mamy resztę jonogramu. Mogę już teraz z czystym sumieniem polecić wprowadzenie LRS jako płyn wiodący w "płynozmianie". Takiego jonogramu Yennefer jeszcze nie miała. Wszystko jest w normach 8O
Sód- 154mmol/l (poprzednio 162mmol/l)
Potas- 5,4mmol/l (poprzednio 6,8mmol/l)
Wapń- 9,56mmol/l (poprzednio 10,61mmol/l)

Sprawdzimy jeszcze ten fosfor i PTH ale póki co jestem bardzo zadowolona ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 20:35 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Dzięki :ok:
Tyle stresu i uff. Ostatni wynik kreatyniny to 1,3. Pozostałe wyniki też ok, oprócz niskich leukocytów, ale nie ma co oczekiwać cudów po białaczkowym kocie. Przed Świętami kolejne badanie, oby równie w porządku.
Tak czy inaczej ciesze się, że trafiłam do tego wątku, nauczyłam się szukać i dociekać, a to jest bezcenne :1luvu: Dzięki :)
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 12, 2011 20:51 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Czy koty syntetyzują wit C?
Cokolwiek to znaczy?
Chodzi mi o spór nad rutinoscorbinem...
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 12, 2011 20:53 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Slonko_Łódź pisze:....Wapń- 9,56mmol/l (poprzednio 10,61mmol/l)...

Hehe... zombie. :wink:
mg/dl

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 12, 2011 20:54 Re: Wątek dla nerkowców - VII

fiszka13 pisze:Dzięki :ok:
Tyle stresu i uff. Ostatni wynik kreatyniny to 1,3. Pozostałe wyniki też ok, oprócz niskich leukocytów, ale nie ma co oczekiwać cudów po białaczkowym kocie. Przed Świętami kolejne badanie, oby równie w porządku.
Tak czy inaczej ciesze się, że trafiłam do tego wątku, nauczyłam się szukać i dociekać, a to jest bezcenne :1luvu: Dzięki :)


Stresu współczuję oczywiście ale też się cieszę, że tu trafiłaś i wszystko się wyjaśniło ;) Oby więcej takich "nerkowców" tutaj trafiało zanim zostaną- jak to ktoś kiedyś określił- "zaleczone na śmierć".....

PcimOlki pisze:
Slonko_Łódź pisze:....Wapń- 9,56mmol/l (poprzednio 10,61mmol/l)...

Hehe... zombie. :wink:
mg/dl


Naturliś ;) mg/dl ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 12, 2011 21:12 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Ja przypuszczam, że ten kot ma jakiś poważny problem powypadkowy.
Jeśli to faktycznie [ostra] niewydolność to faszerowanie go apapem i pyralginą raczej mu nie pomoże a [być może] to właśnie te leki są [miedzy innymi] jej powodem...
Dziwnie wygląda leczenie tego kota. Doczytałam właściwy wątek :?


Owszem kot jest po wypadku, ktoś go masakrycznie pobił, a przepuklina była dopiero początkiem..Na chwilę obecną nie dostał tego zastrzyku, do weta nie mogę się dodzwonić, pewnie ma jakiś nagły przypadek. Jutro ma dostać 200 ml NaCl, w środę znów do weta. Czeka nas jeszcze RTG oprócz USG nerek i oby tym razem nie było problemów z pobraniem krwi.
Pojadł trochę sosu z Whiskasa i kurczaka, napił się wody, nasikał mi na podłogę i śpi na hamaku na kaloryferze
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon gru 12, 2011 21:18 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Lilianna J-wie pisze:
Ja przypuszczam, że ten kot ma jakiś poważny problem powypadkowy.
Jeśli to faktycznie [ostra] niewydolność to faszerowanie go apapem i pyralginą raczej mu nie pomoże a [być może] to właśnie te leki są [miedzy innymi] jej powodem...
Dziwnie wygląda leczenie tego kota. Doczytałam właściwy wątek :?


Owszem kot jest po wypadku, ktoś go masakrycznie pobił, a przepuklina była dopiero początkiem..Na chwilę obecną nie dostał tego zastrzyku, do weta nie mogę się dodzwonić, pewnie ma jakiś nagły przypadek. Jutro ma dostać 200 ml NaCl, w środę znów do weta. Czeka nas jeszcze RTG oprócz USG nerek i oby tym razem nie było problemów z pobraniem krwi.
Pojadł trochę sosu z Whiskasa i kurczaka, napił się wody, nasikał mi na podłogę i śpi na hamaku na kaloryferze


200 ml dożylnie? Samo NaCl 0,1?
najszczesliwsza
 

Post » Pon gru 12, 2011 21:21 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Lilianna J-wie pisze: Pojadł trochę sosu z Whiskasa i kurczaka, napił się wody, nasikał mi na podłogę i śpi na hamaku na kaloryferze

Nieduży kroczek, ale dobry. Spróbuj mu to jedzenie podawać częściej, musi jeść i pić, a dużo mu się w obolałymym brzusiu naraz nie pomieści
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon gru 12, 2011 21:22 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Co 3-4 godziny może być? Czy częściej? I tak, samo NaCl
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon gru 12, 2011 21:36 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Lilianna J-wie pisze:Co 3-4 godziny może być? Czy częściej? I tak, samo NaCl

Ja bym za dnia chyba próbowała częściej, jak z maluchem, co 2 h, chyba, żeby sie bronił przed tym jedzeniem/piciem. W nocy się prześpij :) , ale jeszcze przed snem spróbuj m coś podać
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości