Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon gru 31, 2012 16:58 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dzięki za porady, wiec skoro nie ma innego sposobu to faktycznie będe pobierać z uszka, z tymi nerwami to fakt :/ to chyaba ja sie bardziej stresuję niż kot i teraz coś tak przypuszczam ze tym lizaniem to może Figa mnie uspokaja :) po prostu.
Z tymi glukometrami to maż Iwooona rację przetestuję je jeszcze kilka razy na sobie.... i faktycznie mogły byś walnięte paski przynajmniej w jednym. Ja gdzies miałam dla siebie skierowanie do poradni diabetologicznej ale to olałam i tam nie poszłam teraz sie zastanawiam czy by jednak się tam nie udać :) bo z tego co pamietam mozna tam sprawdzic glukometry :D

ZDRÓWKA WSZYSTKIM W NOWYM ROKU :)

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon gru 31, 2012 19:13 Re: Wątek cukrzycowy VII

Owszem, z paskami może być coś nie tak. Ja raz trafiłam na takie od optium xido. Zasysały za dużo krwi (tak, to możliwe!) i ja to wręcz widziałam, bo ta krew wchodziła tam, gdzie nie powinna. Wynik potrafił być podwojony.
Zaraz mnie trafi. :x U mnie już strzelają i pukają, siódma wieczorem na razie, koty już pod łóżkiem :( Ja uważam, że w środku miasta, z balkonu albo na ulicy odpalanie czegokolwiek nawet w Sylwestra powinno być zakazane.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 31, 2012 19:38 Re: Wątek cukrzycowy VII

Czy leki na wzmocnienie wątroby mogą u kota wpływać na wyniki cukru? Po raz drugi przy okazji podawania leków na wątrobę zauważyłam znaczne podwyższenie poziomu cukru - wyniki powyżej 300. Miałam nadzieję na wzmocnienia zmaltretowanej wątroby Pusiastej (podawałam 1/2 Essentiale forte).

anusha11

 
Posty: 8
Od: Pon paź 01, 2012 14:36

Post » Pon gru 31, 2012 19:42 Re: Wątek cukrzycowy VII

U nas essentiale nie wpływa na poziom cukru.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 01, 2013 20:28 Re: Wątek cukrzycowy VII

patkazal pisze:To znaczy?

dobrze,że ma nisko. może faktycznie trzustka rusza powoli. trzymam kciuki za dalsze postępy. nie rezygnuj z pomiarow

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto sty 01, 2013 22:50 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamy trzeci dzień bez insuliny i nadal niskie wyniki. Aż się boję cieszyć.. Przez jaki czas mamy sprawdzać cukier i jak często?

Martwi mnie tylko to, że Pafnuś nadal ma ogromny apetyt (choć u niego zawsze tak było, może z uwagi na lata spędzone na cmentarzu). Coś powinnam jeszcze robić, żeby czegoś nie przeoczyć?

Mamrot, wielkie dzięki za pomoc i wsparcie!

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro sty 02, 2013 8:33 Re: Wątek cukrzycowy VII

patkazal pisze:Mamy trzeci dzień bez insuliny i nadal niskie wyniki. Aż się boję cieszyć.. Przez jaki czas mamy sprawdzać cukier i jak często?

Martwi mnie tylko to, że Pafnuś nadal ma ogromny apetyt (choć u niego zawsze tak było, może z uwagi na lata spędzone na cmentarzu). Coś powinnam jeszcze robić, żeby czegoś nie przeoczyć?

Mamrot, wielkie dzięki za pomoc i wsparcie!

e! a dzienniczek nieuzupełniony ;(
mierzyć normalnie co 12 h. czujność... mi tez się wydawało, że mogę odpuscić, ale po 1,5 miesiąca bez insuliny nagle poszły w górę wyniki. więc dobrze jest robić pomiary normalnie co 12 h, po dłuuuższym czasie bez potrzeby insuliny może na co 24 h też o stałej porze. co najważniejsze nie zmieniać pór, jakości i ilości jedzenia.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro sty 02, 2013 10:12 Re: Wątek cukrzycowy VII

Witam w nowym roku i od razu - wszystkiego dobrego dla Was i wszystkich kocików i psiaków z forum:)
ja znowu ze sprawą, ciągle o coś pytam :oops:
mam pytanie, bo od soboty jesteśmy na lantusie 0,5 j. 2 razy dziennie (wcześniej Lente po 4 j. 2 razy dziennie). i sama nie wiem...
w sylwestra byłam na imprezie, fifi chyba bardzo się stresowała petardami, chociaż sama nie była w domu... i nie wiem (nigdy tak nie miała) - czy to z powodu tego sylwestra czy po prosyu lantus jest dla niej niewłaściwy... - od wczoraj nie chce jeść, wieczorem troszkę zjadła, dziś rano nic, jest taka osowiała... pije dużo.
możliwe, że to reakcja na lantusa? miał tak ktoś?
dziś przy pre 282 podałam normalnie 0,5 jedn. ale nie wiem co dalej :?
mieliśmy robić dziś test hamowania deksametazonem (bo ciągle ten cushing wisi w powietrzu) ale nie robimy, bo ona taka jest nieswoja.
może lantus nie jest dla niej?
p.s. dzienniczek uzupełnię wieczorem.

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Śro sty 02, 2013 11:22 Re: Wątek cukrzycowy VII

anusha11 pisze:Czy leki na wzmocnienie wątroby mogą u kota wpływać na wyniki cukru? Po raz drugi przy okazji podawania leków na wątrobę zauważyłam znaczne podwyższenie poziomu cukru - wyniki powyżej 300. Miałam nadzieję na wzmocnienia zmaltretowanej wątroby Pusiastej (podawałam 1/2 Essentiale forte).

ja podaję ciągle essentiale albo esseliv i nie widze różnicy w wynikach, pozdrawiam

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Śro sty 02, 2013 15:04 Re: Wątek cukrzycowy VII

patkazal pisze:Mamy trzeci dzień bez insuliny i nadal niskie wyniki. Aż się boję cieszyć.. Przez jaki czas mamy sprawdzać cukier i jak często?
Martwi mnie tylko to, że Pafnuś nadal ma ogromny apetyt (choć u niego zawsze tak było, może z uwagi na lata spędzone na cmentarzu). Coś powinnam jeszcze robić, żeby czegoś nie przeoczyć?
Mierzyłabym na razie poziom glukozy we krwi tak, jak napisała Mamrot. Przez następne dni 2 x co 12 godzin. Po tygodniu przez kolejny tydzień możesz przejść na mierzenie 1 x dziennie. Możliwe, że jeszcze od czasu do czasu będzie potrzebna kropla, dlatego na razie ścisły monitoring jest konieczny, żeby nie zaprzepaścić tej wielkiej szansy. Potem sukcesywnie możesz zmniejszać częstotliwość pomiarów. Musisz mieć jednak Pafnusia cały czas na oku, bo remisja cukrzycy jest czasem jak bańka mydlana. Choroba może powrócić ni stąd, ni zowąd - stany zapalne, nieprawidłowe karmienie itd.

Przejście na podawanie sterydów wziewnie było bardzo rozsądną decyzją. Jakie to leki, w jakiej ilości i jakie są efekty?

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

@Dziewczyny i Chłopaki, pozdrawiam ciepło w nowym roku 2013.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro sty 02, 2013 16:38 Re: Wątek cukrzycowy VII

Mamrot pisze:e! a dzienniczek nieuzupełniony ;(
mierzyć normalnie co 12 h. czujność... mi tez się wydawało, że mogę odpuscić, ale po 1,5 miesiąca bez insuliny nagle poszły w górę wyniki. więc dobrze jest robić pomiary normalnie co 12 h, po dłuuuższym czasie bez potrzeby insuliny może na co 24 h też o stałej porze. co najważniejsze nie zmieniać pór, jakości i ilości jedzenia.


Kurczę, u mnie dzienniczek wyświetla się z aktualnymi wpisami :? Dorzuciłam teraz jeszcze dzisiejszy poranny wynik - 70 i nadal bez insuliny.

Mamrot, Tinko, bardzo dziękuję za Wasze cenne rady. Będziemy zatem przez najbliższy tydzień mierzyć cukier Pafnusiowi 2 razy dziennie, a później raz dziennie i zobaczymy co się będzie działo. Oby było dobrze!

Systemu żywienia nie zmieniam - ten może nie jest najtańszy, ale służy kotom :)

Co do sterydu wziewnego - dostaliśmy flixotide 125 mikrogramów 2 razy dziennie przez pierwszy miesiąc i w razie braku kaszlu mamy zmniejszyć dawkę. W razie pojawienia się ataku mamy też ventolin. Póki co, kaszel się nie pojawił i oby tak zostało :) Choć Pafnuś nie znosi tych inhalacji zdecydowanie bardziej niż kłucia w ucho ;) Kto by pomyślał..

Pozdrawiam,
Patka

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro sty 02, 2013 19:54 Re: Wątek cukrzycowy VII

Zaniebawem zaczniemy 6 rok z cukrzycą.
Niestety, dziś się okazało, że cukrzyków mam dwóch. Drugi to 11 letnia suka, labrador - około 45 kilo wagim cukier poza skalą. Mimo doświadczenia czuję tremę nowicjusza. Krew z psa pobiera się inaczej, gorzej. Pies dostaje kolosalne ilości insuliny. Nie ma wątku cukrzycowego dla psów, nie ma psiej Tinki :(
W ogóle mi się nie składa ta choroba w sensowną całość - 25 października cukier w normie (107) a dziś poza skalą. Pies nie pije więcej, nie ma apetytu, nie sika więcej. Nie mam kogo zapytać o radę, wciąż nie mam lekarza od cukrzycy :(
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro sty 02, 2013 22:49 Re: Wątek cukrzycowy VII

Liwio,
myślę, że nie może być aż tak źle. Ja też jestem właścicielką psa cukrzycowego i jeszcze 3 m-ce temu NIC ABSOLUTNIE nie wiedziałam na ten temat. Uczę się z tego forum i innych źródeł, bardzo często tych "kocich". Ty masz doświadczenie, wiesz o co chodzi, wiesz choć w przybliżeniu czego się spodziewać - to już bardzo dużo! Pewnie rozpoczynanie tej drogi znowu od początku to nic fajnego, ale w dużej mierze możesz czerpać z tego co już wiesz. Trzymam kciuki!

Ja zaktualizowałam dzienniczek...
Może ktoś zajrzy do niego i coś podpowie... bo wciąż czekam na podpowiedzi - chyba się powtarzam...
będę musiała chyba podnieść dawkę lantusa, bo jest za mała. teraz fifi nie chce jeść, więc narazie z tym czekam. mam nadzieję, ze to nie reakcja na zmianę insuliny.

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Śro sty 02, 2013 23:28 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dzięki, nicka.
Lantus? Levemir?
Na pewno dwa razy dziennie?
Problem w tym, że pies nie ma objawów cukrzycy, jeszcze kilka tygodni temu miał super wyniki - tylko wątrobę miała niewydolną. To się nie trzyma kupy, ot co.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15739
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw sty 03, 2013 0:56 Re: Wątek cukrzycowy VII

Witam może ktoś z was jeszcze tu jest. Mamy niedocukrzenie kotka dostała miodu ale nie dużo bo wiecej nie mieliśmy i rozpuszczony zwykly cukier w ciepłym mleku (według zaleceń lekarza) dostała caninsulin około 17 dwie i pół dawki ale nie zauważyliśmy że nie zjadła swojej porcji w domu jest drugi kot który zjadł. wyniki z glukometru o 21 było 285 o 21:30 284 dostała mleko z miodem ale niestety wynik spadł do 244 potem dostała mleko z cukrem i cukier na chwile obecna wynosi 322. Co teraz należy zrobić oczywiście nie dostała dawki na noc insuliny

Vista87

 
Posty: 33
Od: Sob mar 17, 2012 22:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Kwiatek65 i 28 gości