Moderator: Moderatorzy
sheridan pisze:My ostatnio jedziemy praktycznie co 24 h. Wydawać by się mogło, że powinnam zmniejszać dawkę, ale ile razy to zrobię, efekt jest taki, że kocie nie wytrzymuje nawet 12h. Jej organizm bardzo negatywnie reaguję na każdą próbę zmniejszenia dawki. Mogło by się wydawać, że przy tej dawce (coś pomiędzy 0,1 i 0,25 w zależność od PRE, tego czy na noc, ile zjadła itd) dochodzi do kontrregulacji (spadki są często o ponad 100), no ale przecież kocie nie wytrzymywałoby tak długo. Idzie potem do góry bardzo powoli. Jak zmniejszę, a potem zwiększę, odpowiedź organizmu jest natychmiast bardzo pozytywna - okres bez insuliny się wydłuża.
Czasami się zastanawiam, czy ja nie robię czegoś źle, że ona tak niby bez przerwy jakby jest blisko radzenia sobie bez insuliny, a jednak nie... Tak sobie dywaguję, czytając o Kropci. Może ja jednak daję za dużo? Ale u nas kropelka nawet przy tak niskim wyniku to porażka, zwłaszcza na noc. Rano jest 250. Nawet przy PRE w okolicach 120.
żabcia pisze:Witam Was ponownie po małej przerwie .
1,5 miesiaca temu odeszła moja Żabcia....kochane prawie 20-sto letnie kocisko....pustka po niej ogromna.
Ktoś tutaj pocieszając mnie powiedzieł że Żabcia zwolniła miejsce w dobrym domu dla jakiegos kociego nieszczęsnika....i znalazłem takie małe "nieszczęscie" z małymi szansami na adopcję....dam jej dom, mam nadzieję że dobry dom. Jutro mi ją przywiozą....zresztą popatrzcie sami :
http://poznan.gumtree.pl/c-Zwierzaki-ko ... Z391669950
Powiedzcie proszę że w razie "W" mogę na was liczyć .....
A może jakies sugestie na poczatek ?.....zapomniałem juz jak to jest z takim maluszkiem)
Małgorzata i Toffee pisze:sheridan, też tak myślałam o stresie, ale ja się nie znam. Nie wiem ile faktycznie trwa taki wyrzut cukru. W każdym razie weci zwykle mówią, że wyniki pomiaru w stresie są do wyrzucenia. Ty na swoim sprawdziłaś. Ja takiego pomiaru właściwie nie miałam.
Natomiast rekomendacja obniżenia dawki do 1.5 jest zgodna z rekomendacją Tinki. Wydaje mi się, że i Tinka i pan doktor odczytali dzienniczek tak samo.Mnie potwornie zestresowało to zalecenie niemierzenia glikemii, ale widzę w tym pewną logikę - być może profesor myśli, że jak mierzę i widzę wysoki cukier, to panikuję i szaleję z dawkami, co jest niekorzystne. Taki rodzaj pacyfikacji zdenerwowanego pacjenta?
Carreras pisze:Dziewczyny, jak przechowujecie insulinę (Levemir) używaną na co dzień: w lodówce, czy w temperaturze pokojowej?
Dziś kupiłam nową fiolkę i doczytałam się, że napoczętej nie należy trzymać w lodówce.
Moja cały czas tam leży...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości