Koty cukrzycowe- ABC- cudny słodziak szuka domu str.86

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt paź 26, 2007 12:59

hej,
byłam dziś na wizycie u swojego weta. Oznajmiłam mu, że przechodzę na wyłącznie mokrę karmę. I popytałam też o ewentualne przejście na Lantusa. No i wspólnie ustaliliśmy, że na razie zmienię radykalnie kotom dietę i zostaniemy na razie przy caninsulinie i zobaczymy co będzie dalej. Jeśli dieta nie pomoże, to przejdziemy na Lantusa.
Karma zamówiona, czekam na wypłatę żebym mogła zamówić automatyczny karmnik, muszę dokupić pasków do glukometru i będę przestawiać koty. I wiem, że one będą z tego powodu bardzo szczęśliwe. Muszę tylko jakoś nauczyć Rudzinka, żeby szybciej jadł. Albo Minusa, żeby jadł wolniej :)
Mam też dziś ze sobą dzienniczek Minusa oczywiście zrobiony na schemacie Matyldy. Kociara, powinnaś od nas pobierać opłaty za wykorzystywanie twojego szablonu ;)
Buziaczki
Irenka
Obrazek
Rudy i Minus

irenka_n

 
Posty: 56
Od: Wto sie 21, 2007 13:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 26, 2007 21:41

irenka_n pisze:byłam dziś na wizycie u swojego weta. Oznajmiłam mu, że przechodzę na wyłącznie mokrę karmę. I popytałam też o ewentualne przejście na Lantusa. No i wspólnie ustaliliśmy, że na razie zmienię radykalnie kotom dietę i zostaniemy na razie przy caninsulinie i zobaczymy co będzie dalej. Jeśli dieta nie pomoże, to przejdziemy na Lantusa.

Pewnie, Irenko, wypróbuj najpierw radykalną zmianę karmy. To bardzo dobry pomysł. Niektóre koty cukrzycowe reagują na caninsulinę pozytywnie dzięki naprawdę odpowiedniej diecie. Suche jest wtedy tematem tabu, też suche dla kotów cukrzycowych.

I wiem, że one będą z tego powodu bardzo szczęśliwe. Muszę tylko jakoś nauczyć Rudzinka, żeby szybciej jadł. Albo Minusa, żeby jadł wolniej :)

Też mi się wydaje, że Twoje Piękności będą szczęśliwe. Hi, hi, a dlaczego jeden ma jeść szybciej, a drugi wolniej?

Mam też dziś ze sobą dzienniczek Minusa oczywiście zrobiony na schemacie Matyldy. Kociara, powinnaś od nas pobierać opłaty za wykorzystywanie twojego szablonu ;)

A jak bym podlinkowała na pierwszej stronie, np. przy ankiecie, pusty szablon do przekopiowania dla wszystkich? Kociaro, gdybym wzięła ten Twój? Mam nadzieję, że nie miałabyś mi tego za złe.

Irenko, pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za dobre wyniki po zmianie karmy.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob paź 27, 2007 10:03

Tinka07 pisze: Hi, hi, a dlaczego jeden ma jeść szybciej, a drugi wolniej?

bo Minus je szybko i wygania od miski Rudego :)
Obrazek
Rudy i Minus

irenka_n

 
Posty: 56
Od: Wto sie 21, 2007 13:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 29, 2007 10:19

[quote="Tinka07][/quote].
A jak bym podlinkowała na pierwszej stronie, np. przy ankiecie, pusty szablon do przekopiowania dla wszystkich? Kociaro, gdybym wzięła ten Twój? Mam nadzieję, że nie miałabyś mi tego za złe.

Hi dziewczyny !
ŚWIETNY POMYSŁ. :ok:
Oj, Oj ...gdybym ja policzyła ile od Was "wzięłam" a ile "dałam", to nie wiem czy bym dobrze na tym wyszła.
Dzięki Irenko za pomoc w zakupie puszek.
Wszystko dla naszych i przyszłych futrzanych cukrzyków.

Tinka !
Nie byłam w stanie utrzymać i tym razem obniżonej dawki 1,75U. Po piątkowym PRE wieczór 57 mg/dl 8O zmniejszyłam dawkę do 1,50U. To dokładnie tyle ile Matyldzie wystarczyło na początku terapii Lantusem. Gdybym wtedy utrzymała tą dawkę dłużej, to może dałoby się wczesniej wyrównać cukier. :?: :?: :?:
Zwiększałam dawkę i zamiast poprawy wyniki byłby coraz wyższe. Nie jestem pewna, ale Matylda chyba jest przykładem na to, że za duża dawka może utrudnić wyrówanie cukru.

Hura ! :lol: :lol: :lol: Matylda jest prawie całą dobę w bezpiecznym przedziale dla organizmu. W moczu brak cukru.
Muszę ją pilnować, żeby nie podjadała suchej diabetic. Niewielkie ilości dostaje Maciek. Kiedy się odwracam i przestaję pilnować jak jedzą, Matylda natychmiast próbuje podkraść mu suche. Zastanawiałam się dlaczego porzuca mokrą animonde (przecież lubi ją) na rzecz suchej. I doszłam do wniosku, że suche ma więcej od mokrej węglowodanów. Kiedy cukier u Matyldy spada, ona instynktownie poszukuje jedzenia i wtedy wybiera suche.

Ucałowania w słodkie futerka
Ostatnio edytowano Wto lis 06, 2007 10:57 przez "Kociara", łącznie edytowano 1 raz

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Pon paź 29, 2007 11:26

Kociara pisze:Hi dziewczyny !
ŚWIETNY POMYSŁ. :ok:

Postaram się to zrobić jeszcze w tym tygodniu i podlinkuję pusty arkusz na 1. stronie naszego wątku w rozdziale "Home Testing".

Nie byłam w stanie utrzymać i tym razem obniżonej dawki 1,75U. Po piątkowym PRE wieczór 57 mg/dl 8O zmniejszyłam dawkę do 1,50U. To dokładnie tyle ile Matyldzie wystarczyło na początku terapii Lantusem. Gdybym wtedy utrzymała tą dawkę dłużej, to może dałoby się wczesniej wyrównać cukier. :?: :?: :?:
Zwiększałam dawkę i zamiast poprawy wyniki byłby coraz wyższe. Nie jestem pewna, ale Matylda chyba jest przykładem na to, że za duża dawka może utrudnić wyrówanie cukru.

"Kociaro", ja w międzyczasie zaczęłam już wątpić w swoją teorię, że Matylda potrzebuje mniej, a nie więcej insuliny. Twoja Kocica ma jednak jedno wielkie szczęście, bo ma Ciebie. Zmniejszenie dawki było oczywiście jak najbardziej prawidłową decyzją. Pisząc u utrzymaniu dawki, mam zawsze na myśli sytuacje, gdy PRE są czasem wyższe, a nas świerzbią ręce, żeby dawkę podwyższyć :wink:

Nawet nie masz pojęcia, jak często zdarza się w codziennej praktyce weterynaryjnej, kiedy to na wyższy poziom glukozy u pacjenta lekarz reaguje prawie zawsze podwyższeniem dawki insuliny. Po pewnym czasie niektórzy dochodzą do wniosku, że u kociaka występuje insulinoodporność. Jest to diagnoza oparta na całkowicie fałszywych przesłankach. Pewnie, że u kociaków też występują przypadki insulinoodporności, ale te należą do rzadkości.

Pilnuj, "Kociaro", swojej ukochanej słodkiej Dziewczyny.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon paź 29, 2007 22:23

Hej

My trzymamy się zgodnie z Waszymi zaleceniami dawki 2,5 x 2 dziennie choć przyznam, że też miałam ochotę dać 3.....jak wczoraj cukier był wyższy....ale trzymamy sie na razie twardo tej dawki i zobaczymy za parę dni..

Tinka jak byś mogła zarknij do dzienniczka Nusi i powiedz co myślisz o naszych wynikach - z góry bardzo dziękuje :D

Hebe

 
Posty: 157
Od: Wto cze 20, 2006 13:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2007 21:03

Droga Hebe,

wyniki Nutki są dobre, nawet bardzo dobre jak na sam początek. Nawet nie masz pojęcia, ilu właścicieli kotów cukrzycowych byłoby szczęśliwych, gdyby w tak krótkim czasie mogli uzyskać tak wspaniałe wyniki. Zapasu na podwyższenie dawki nie masz za wiele. Nie wiem, jak to było dzisiaj, ale wczorajsze wyniki są prawie że idealne jak na caninsulinę. Mogłabyś zwiększyć dawkę jedynie o 0,25 jednostki, jeśli byłoby to na insulinówkach U 40 możliwe. Jeśli masz już insulinówki U 100, to musiałabyś jedostki z U 40 przeliczyć na U 100. Mnożnik wynosi 2,5.

Pozdrawiam ciepło
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto paź 30, 2007 22:29

Dziękuje Tinka za odp.


Dzisiaj trochę wszystko się poprzestawiało i widzę już,że nawet jak jest niższy poziom to nie powinnam zmniejszac dawki bo pozniej znowu są skoki :/
Rano miala 176 i dałam jej 1,5 jedn. i jedzenie,w szczycie miała już 312..dołozyłam jedną kreskę ,po dwóch godzinach dalej rosło bo było 338,dopiero po normalnej wieczornej dawce (przed podaniem miala 323) zaczelo spadac i teraz 3,5 godz. po podaniu jest juz 217.
Jak dostawala caly czas po 2,5 i jedzonko to bylo super i widze ze tak musi dostawac,bo jak zmniejszam dawke a zje normalnie - ostatnio nawet wiecej dostaje na raz za Twoją rada i poki co odpukac nie zwraca -to cukier wtedy ladnie spada.

Hebe

 
Posty: 157
Od: Wto cze 20, 2006 13:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2007 23:54

Hebe, wypróbowałaś przed kilkoma dniami zredukowaną dawkę przy niższym poziomie glukozy, bo ani Ty, ani ja nie wiedziałyśmy, jak Nutka w takiej sytuacji zareaguje na pełną dawkę. Nie chciałyśmy podjąć za dużego ryzyka. Teraz już powoli wiesz, jak insulina działa na organizm Nutki. Powinnaś ostrożnie kierować się w takim przypadku zdobytymi do tej pory doświadczeniami. Wierz mi, każdy kot reaguje trochę inaczej. Są pewne ogólne zasady, których nie powinno się łamać, ale każdy właściciel, prowadzący kota cukrzycowego, zbiera swoje własne doświadczenia. Może przy tak niskich PRE jak 176 wystarczy zredukować dawkę tylko do 2,25 lub 2 jednostek. Nie wiem, można byłoby taką opcję wziąć pod uwagę.

Pozdrawiam ciepło i cieszę się, że Nutka się dobrze czuje.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro paź 31, 2007 8:59

Witam !
Hebe ! Cieszę się, że tak szybko udaje się uzyskać takie "ładne wyniki" u Nusi. Ponoć są futerka u których wyregulowanie cukrzycy trwa nawet kilka miesięcy. :( Ha, ha, ha insulina caninsuline działa na Nusię jak Lantus - niska krzywa.
Tinka, a ja z kolei zastanawiam się czy nie powinnam rozważyć zmniejszenie (w ciągu kilku najbliższych dni) dawki o 0,125U z 1,50U na 1,37U. :? Wczoraj wieczór tylko 108 mg/dl, w nocy musiało być nisko bo Matylda miała gorące uszy i długo spała, a dzisiaj rano aż 357 mg/dl - to prawie pewna kontrregulacja. Co o tym sądzisz - nie mogę i nie chcę za szybko schodzić.
Powinnam była zmierzyć poziom i ewentualnie temperaturę. Powinnam gdyby nie to, że od poniedziałku firma kurierska nie może mi dostarczyć do domu, zakupionego przeze mnie w mieście Łodzi termometru dotykowego na czoło, skroń i do ucha (kurczę ... w mieście Łodzi wszystko jest :lol: ). Wygląda na to, że powinnam cały czas siedzieć w domu i czekać jak będą całkiem przypadkowo przejeżdzać koło mnie i może "wpadną". Dostarczają przesyłki między 10.00 a 15.00. Próbowałam zmienić adres doręczenia na miejsce pracy - nie udało się, mają dowieźć dzisiaj wieczorem, a jeśli okaże się że kupiłam jakąś tańszą wersję termometru np. bez baterii, a jutro jest dzień bez "wielkiej powierzchni" to ................ pi, pi, pi ................ cdn. 8O 8O 8O

Ucałowania w słodkie futerka.

PS. dziewczyny czy macie jakies pozytywne doświadczenia z firmami kurierskimi. Bo ja po raz pierwszy zdecydowałam się na taką formę dostawy. :twisted:

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Śro paź 31, 2007 13:06

Tinka07 pisze:Hebe, wypróbowałaś przed kilkoma dniami zredukowaną dawkę przy niższym poziomie glukozy, bo ani Ty, ani ja nie wiedziałyśmy, jak Nutka w takiej sytuacji zareaguje na pełną dawkę. Nie chciałyśmy podjąć za dużego ryzyka. Teraz już powoli wiesz, jak insulina działa na organizm Nutki. Powinnaś ostrożnie kierować się w takim przypadku zdobytymi do tej pory doświadczeniami. Wierz mi, każdy kot reaguje trochę inaczej. Są pewne ogólne zasady, których nie powinno się łamać, ale każdy właściciel, prowadzący kota cukrzycowego, zbiera swoje własne doświadczenia. Może przy tak niskich PRE jak 176 wystarczy zredukować dawkę tylko do 2,25 lub 2 jednostek. Nie wiem, można byłoby taką opcję wziąć pod uwagę.

Pozdrawiam ciepło i cieszę się, że Nutka się dobrze czuje.


Oczywiście masz rację. Nie da się wszystkiego przewidzieć,logiczne się wydaje zmniejszanie dawki kiedy cukier jest niższy,Nusia jednak po raz kolejny nas zaskakuje :wink: może tak jak mówisz z 2,5 na 1,5 to za duża róznica,moze wystarczyłoby zmniejszyć o 0,5 lub 0,25-faktycznie w moich strzykawkach mało realne :? i jak na razie mam spory kłopot żeby dostaćn 100...w aptece mi powiedziano,że już takich nie ma 8O 8O
Jak nie znajdę to faktycznie będę musiała skorzystać z tej hurtowni o której mówiłas.


Kociara mi dośc częśto przesyłki dostarczają firmy kurierskie,głownie karmę dla psów itp..zawsze w dniu w którym mają dostarczyć dzwonią rano i mówią w jakich godzinach planują byc i czy zastaną wtedy kogoś w domu.

Duża buzki dla KAYI i MATYLDY - mam nadzieję ze szybciutko uda Ci się uregulowac słodka niunię :1luvu:

Hebe

 
Posty: 157
Od: Wto cze 20, 2006 13:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 31, 2007 13:15 insulina

Widziałam na dogomanii ze dzewczyna miała do oddania insuline i postanowiłam wstawic bo morze komus dla kotka sie przyda

Asia Ronda

 
Posty: 1417
Od: Pt lut 25, 2005 15:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 31, 2007 13:33

Hi "Kociaro",

w wynikach Matyldy widzę pewną regularność. Prawie zawsze, gdy wynik jest dosyć niski i Matylda dostaje normalną dawkę insuliny, przy następnym PRE wynik jest ok. 300 lub powyżej. Na początku wydawało mi się, że to zasługa suchej karmy, ale przecież wczoraj wieczorem Matylda suchego nie dostała.

Wiesz, Kociaro, myślę, że masz rację ze zmniejszeniem dawki o 0,125 jednostki. To rzeczywiście wygląda na kontrregulację. Pisałam już chyba kiedyś, że widziałam na lantusowym forum jeden interesujący dzienniczek (nie mogę go teraz znaleźć). Dziewczyna zwiększała ciągle dawkę, ale wyniki nawet nie drgnęły, wręcz przeciwnie, były coraz gorsze. Dopiero jak sukcesywnie zaczęła zmiejszać dawkę, wyniki były coraz lepsze.
Ja na Twoim miejscu wypróbowałabym ze zmniejszoną dawką. Może właśnie tędy prowadzi droga dla Matyldy.

Z polskimi firmami kurierskimi doświadczenia niestety nie mam :lol:

Pozdrawiam serdecznie
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro paź 31, 2007 14:02

Tinka07 pisze:Hi "Kociaro",
w wynikach Matyldy widzę pewną regularność. Prawie zawsze, gdy wynik jest dosyć niski i Matylda dostaje normalną dawkę insuliny, przy następnym PRE wynik jest ok. 300 lub powyżej. Na początku wydawało mi się, że to zasługa suchej karmy, ale przecież wczoraj wieczorem Matylda suchego nie dostała.


Witaj !
Dokładnie tak, suchego nie dostała, kolację zjadła z apetytem i to prawie 150 gr. Po kolacji próbowała podkraść suche Maćkowi, ale przypilnowałam. Dzisiaj rano też zjadła ok. 120 gr animondy.

Pisałam już chyba kiedyś, że widziałam na lantusowym forum jeden interesujący dzienniczek (nie mogę go teraz znaleźć). Dziewczyna zwiększała ciągle dawkę, ale wyniki nawet nie drgnęły, wręcz przeciwnie, były coraz gorsze. Dopiero jak sukcesywnie zaczęła zmiejszać dawkę, wyniki były coraz lepsze

Na lantusowym forum dużo się zmienia. Zniknął dzienniczek Bruna (Brunona :lol: ), a Cora dziękowała za coś ???? tyle zrozumiałam. Tłumaczenie słowo po słowie nic nie dało, trzeba znać jeszcze gramatykę. :ryk::ryk::ryk:

Dzięki za radę. Pa, pa

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Śro paź 31, 2007 14:53

Hebe pisze:

...........wystarczyłoby zmniejszyć o 0,5 lub 0,25-faktycznie w moich strzykawkach mało realne :? i jak na razie mam spory kłopot żeby dostać U-100...w aptece mi powiedziano,że już takich nie ma


Oczywiście że są, tylko że trzeba chcieć poszukać - polskich nie ma ale są zagraniczne firmy Becton Dickinson. Apteki mają podpisane umowy z konkretnymi hurtowniami i jak dana hurtownia czegoś nie sprowadza to apteka też tego nie ma i informuje klienta: NIE MA, NIE BĘDZIE; MOŻE W PRZYSZŁYM TYGODNIU, a w najlepszym razie każe przyjść następnego dnia.
Moja osiedlowa apteka przez 3 tygodnie kupowała mi termometr dotykowy. Dałam namiary na hurtownię, gdzie były aż 4 rodzaje, a apteka po 3 moich e-mailach przestała się odzywać, więc zakupiłam w sklepie internetowym w ŁODZI.

Pozdrawiam, wymiziaj futerko

PS. strzykawki U-100 0,5 ml bywaja często na www.hand-prod.com.pl , można popytać w Polfie Tarchomin, z tym że Polfa chyba ma tylko U-100 1,0 ml. (na U-100 0,5 ml łatwiej odmierzać, bo odstępy między kreskami są większe). Ja mam strzykawki BD U-100 0,3 ml z podziałkami co 0,5U, ale te można zdobyć tylko za granicą.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości