wątek cukrzycowy III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie lip 04, 2010 21:35 Re: wątek cukrzycowy III

Szejbal, dziękuję :lol:
Punia zalega na poslanku (info od męża), lapki jeszcze ma slabe, ale przednie już calkiem nieźle sobie radzą. Jeszcze parę seansów z ciocią Izą - uzdrowicielką kociego cukru i kocia będzie funkiel nówka nieśmigana :mrgreen:
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"

ifokry

 
Posty: 285
Od: Śro gru 16, 2009 18:41
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 04, 2010 22:56 Re: wątek cukrzycowy III

ifokry pisze:Szejbal, dziękuję :lol:
Punia zalega na poslanku (info od męża), lapki jeszcze ma slabe, ale przednie już calkiem nieźle sobie radzą. Jeszcze parę seansów z ciocią Izą - uzdrowicielką kociego cukru i kocia będzie funkiel nówka nieśmigana :mrgreen:
Ifokry, cały czas czytam, co się u Was dzieje, i jestem z Was bardzo dumna :ok: Tak właśnie wymarzyłam sobie swego czasu ten wątek: pomoc, rzetelne rady i wsparcie – słowem klucz do opanowania tej podstępnej choroby.

Dobranocka :1luvu:
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie lip 04, 2010 23:06 Re: wątek cukrzycowy III

I taki on jest Tinko :D A na dodatek można jeszcze poznać fajnych ludzi i zawrzeć bezcenne znajomości :D I lepiej poznać sąsiadów :D
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"

ifokry

 
Posty: 285
Od: Śro gru 16, 2009 18:41
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 05, 2010 7:54 Re: wątek cukrzycowy III

Punia 8.00 wynik 344
Kota była mocno zdenerwowana, podejrzewam, że z tego powodu tez i cukier jej podskoczył.
Już jest bardzo żwawa, ucieka jak tylko mnie zobaczy. Dobrze by było gdyby ifokry naumiała się sama badać cukier i podawać insulinę. Punia nie miałaby takiego stresu i wyniki nie będą zafałszowane.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 05, 2010 8:04 Re: wątek cukrzycowy III

Ludmił - cukier:
9:00 - 579 -> się nie łamię, cierpliwość odkopana na stałe i powooolutku za radami :ok:
zaraz jedzonko i insulina 1 jedn. 8)
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pon lip 05, 2010 8:09 Re: wątek cukrzycowy III

Szejbal pisze:Ludmił - cukier:
9:00 - 579 -> się nie łamię, cierpliwość odkopana na stałe i powooolutku za radami :ok:
zaraz jedzonko i insulina 1 jedn. 8)


tak trzymaj, skoro u mnie cukier mu spadał to i u Ciebie z czasem będzie lepiej :ok: :ok:
Cierliwości i miłości :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 05, 2010 8:37 Re: wątek cukrzycowy III

Ifokry nie ma za co, zawsze pomogę tyle ile potrafię.
A właśnie Iza, pisałaś, że słyszałaś, że diabetic jest niezdrowy, z jakiego powodu?
Ja bym najchętniej w te upały karmiła Hienę sparzonym kurzym cycem.

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 05, 2010 8:41 Re: wątek cukrzycowy III

dorot pisze:A właśnie Iza, pisałaś, że słyszałaś, że diabetic jest niezdrowy, z jakiego powodu?
Ja bym najchętniej w te upały karmiła Hienę sparzonym kurzym cycem.

Niezdrowy, jak każda sucha karma. Zwłaszcza dla cukrzyków. :roll:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pon lip 05, 2010 8:42 Re: wątek cukrzycowy III

ifokry pisze:I taki on jest Tinko :D A na dodatek można jeszcze poznać fajnych ludzi i zawrzeć bezcenne znajomości :D I lepiej poznać sąsiadów :D



Podpisuję się pod tym dwoma łapkami,
ojej wszystkimi czterema :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lip 05, 2010 8:42 Re: wątek cukrzycowy III

dorot pisze:Ifokry nie ma za co, zawsze pomogę tyle ile potrafię.
A właśnie Iza, pisałaś, że słyszałaś, że diabetic jest niezdrowy, z jakiego powodu?
Ja bym najchętniej w te upały karmiła Hienę sparzonym kurzym cycem.


Nie powiem Ci z jakiego powodu, wyczytałam to w tym wątku i Ludmisiowi podawałam royala young male, mięsko, tuńczyka czyli to co jedzą moje koty.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 05, 2010 8:44 Re: wątek cukrzycowy III

Szejbal pisze:
dorot pisze:A właśnie Iza, pisałaś, że słyszałaś, że diabetic jest niezdrowy, z jakiego powodu?
Ja bym najchętniej w te upały karmiła Hienę sparzonym kurzym cycem.

Niezdrowy, jak każda sucha karma. Zwłaszcza dla cukrzyków. :roll:


Nie mam czasu na wertowanie wątku, może Tinka jak będzie, to wytłumaczy. To nie chodziło tylko o to , że suche ale o coś jeszcze ;)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 05, 2010 9:28 Re: wątek cukrzycowy III

Szejbal pisze:Ludmił stworzył qoopala... :oops: Tylko, że w nim odnalazłam kilka niestrawionych kawałków mięska. No i nie wiem - co o tym mam sądzić :?: :?: :?: 8O

:?: :roll:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pon lip 05, 2010 9:48 Re: wątek cukrzycowy III

Izabela pisze:Punia 8.00 wynik 344
Kota była mocno zdenerwowana, podejrzewam, że z tego powodu tez i cukier jej podskoczył.
Już jest bardzo żwawa, ucieka jak tylko mnie zobaczy. Dobrze by było gdyby ifokry naumiała się sama badać cukier i podawać insulinę. Punia nie miałaby takiego stresu i wyniki nie będą zafałszowane.


Naumie się, naumie i to zacznie od dzisiejszego wieczora:) Punia dziś zachowuje się jak zwykle, czyli wędruje po domku, obwąchuje kąty i coś tam skubie z miseczki :D Łapki jeszcze podkurczone, ale przednie jakby trochę lepiej. Kuwetka dzisiaj - full serwis i próba wyskoczenia z niej jak za dawnych "zdrowych" czasów.
Wczoraj wieczorem - pełna symbioza męża z kotą :D Oglądali razem wieczór wyborczy :D A dziś mój mąż ze słowami "niech się kotek nie męczy" przyniósł ją do miseczki :1luvu:
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"

ifokry

 
Posty: 285
Od: Śro gru 16, 2009 18:41
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 05, 2010 9:53 Re: wątek cukrzycowy III

ifokry pisze:
Izabela pisze:Punia 8.00 wynik 344
Kota była mocno zdenerwowana, podejrzewam, że z tego powodu tez i cukier jej podskoczył.
Już jest bardzo żwawa, ucieka jak tylko mnie zobaczy. Dobrze by było gdyby ifokry naumiała się sama badać cukier i podawać insulinę. Punia nie miałaby takiego stresu i wyniki nie będą zafałszowane.


Naumie się, naumie i to zacznie od dzisiejszego wieczora:) Punia dziś zachowuje się jak zwykle, czyli wędruje po domku, obwąchuje kąty i coś tam skubie z miseczki :D Łapki jeszcze podkurczone, ale przednie jakby trochę lepiej. Kuwetka dzisiaj - full serwis i próba wyskoczenia z niej jak za dawnych "zdrowych" czasów.
Wczoraj wieczorem - pełna symbioza męża z kotą :D Oglądali razem wieczór wyborczy :D A dziś mój mąż ze słowami "niech się kotek nie męczy" przyniósł ją do miseczki :1luvu:


Suuuper :spin2:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 05, 2010 9:54 Re: wątek cukrzycowy III

Izabela pisze:
Szejbal pisze:
dorot pisze:A właśnie Iza, pisałaś, że słyszałaś, że diabetic jest niezdrowy, z jakiego powodu?
Ja bym najchętniej w te upały karmiła Hienę sparzonym kurzym cycem.

Niezdrowy, jak każda sucha karma. Zwłaszcza dla cukrzyków. :roll:


Nie mam czasu na wertowanie wątku, może Tinka jak będzie, to wytłumaczy. To nie chodziło tylko o to , że suche ale o coś jeszcze ;)


i suche i wariacką ilość węglowodanów. A jak wiemy - z cukrami właśnie cukrzyk ma problem.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15759
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości