raissa_h pisze:(...) narazie walczymy..
Na razie nie wygląda to na walkę o życie kota w poważnym stanie.
b45k4 pisze:witam,
u mojego 8-letniego kota w zeszłym tygodniu zdiagnozowano niewydolność nerek (mocznik:333, kreatynina ok.8 ) po dwóch dniach leczenia (łącznie 3 kroplówki, zastrzyki i dieta) powtórzyliśmy badania (mocznik: 40, kreatynina: 3,6). Badania powtarzaliśmy tak szybko ponieważ obraz kliniczny naszego kota przeczył wynikom, tzn. do weterynarza trafiliśmy bo kot wymiotował, ale po badaniach na drugi dzień normalnie jadł i nic mu nie było już, w dodatku przez cały czas był wesoły, myśleliśmy po prostu że coś mu zaszkodziło stąd wymioty, wtedy też dostaliśmy diagnozę że kot ma niewydolne nerki, co bardzo nas zaszokowało. Ponoć koty z takimi wynikami są w naprawdę ciężkim stanie a on na chorego nie wyglądał. Nie stracił nic na wadze, na wizycie po sprawdzeniu dziąseł i oczu też nie wyglądał najgorzej co wskazywałoby na jego stan, morfologia wyszła OK. Prawdopodobnie to ostra niewydolność nerek spowodowana jakimś zatruciem. Teraz jeszcze przez kolejne 3 dni jest na kroplówkach, a za tydzień ponowimy badania.
Proszę mi powiedzieć czy jest szansa że nerki nie zostały uszkodzone i nasz kot będzie w pełni zdrowy? co jaki czas robić potem badania kontrolne?
Moim zdaniem trzeba jeszcze raz zrobić pełne badanie krwi (morfologię i biochemię).
Może być za tydzień.
Do tego przydałoby się badanie moczu (zwłaszcza oznaczenie refraktometrem ciężaru właściwego) i przy okazji - usg. Wtedy będzie wiadomo coś więcej na temat stanu nerek.
Być może wystąpił jakiś błąd w pomiarach.
Moim zdaniem to mało prawdopodobne, żeby po trzech kroplówkach nastąpiła taka poprawa.