Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon kwi 15, 2013 2:02 Re: Wątek cukrzycowy VIII

lila13 pisze:^..^fuksj@Bardzo Ci dziekujemy za pomoc :1luvu:
Jest lepiej cukier nam spada,

"ajtam ajtam" :) nie ma za co najważniejsze że Chiwaskowi lepiej mam nadzieję że wróci mu apetyt. Szkoda ze się nie da choć części łakomstwa Figi przekazać jakiemuś niejadkowi... to nie musiałabym tak Grubej pilnować
moja Gruba Figa kradnie co popadnie ale na szczęscie nie ma po tym dużych skoków cukru - w sobotę wyczysciła dwie nie swoje michy z szybkością światła i udawała że śpi obok dowodów "zbrodni" pozdrówka

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 15, 2013 16:05 Re: Wątek cukrzycowy VIII

A u nas niestety po 14-tu miesiącach szczęścia, remisja poszła w krzaki :(

Wiśniak

 
Posty: 53
Od: Nie lis 20, 2011 15:16

Post » Pon kwi 15, 2013 16:31 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Wiśniak pisze:A u nas niestety po 14-tu miesiącach szczęścia, remisja poszła w krzaki :(


Musisz poczekać na następną :) i cieszyć się, że ta była tak długa :ok:
Ciekawe, czy my się kiedyś odczekamy chociaż tygodnia bez insuliny :roll:

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Pon kwi 15, 2013 17:47 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Wczoraj wieczorem insulina w lewy boczek i ranne PRE 145, insulina znowy w lewy boczek i wieczorne PRE 92. Co o tym sądzicie?

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

Post » Pon kwi 15, 2013 18:15 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Molesław pisze:Wczoraj wieczorem insulina w lewy boczek i ranne PRE 145, insulina znowy w lewy boczek i wieczorne PRE 92. Co o tym sądzicie?

że boczki nie maja tu nic do rzeczy :mrgreen:

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon kwi 15, 2013 18:17 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Wiśniak pisze:A u nas niestety po 14-tu miesiącach szczęścia, remisja poszła w krzaki :(

ku przestrodze!
nie zaprzestawać pomiarów, nawet jeśli długi czas nie ma konieczności insulinoterapii to kontrolować trzeba.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon kwi 15, 2013 18:19 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:
Molesław pisze:Wczoraj wieczorem insulina w lewy boczek i ranne PRE 145, insulina znowy w lewy boczek i wieczorne PRE 92. Co o tym sądzicie?

że boczki nie maja tu nic do rzeczy :mrgreen:


A mnie się jednak wydaje, że mają. To obserwacja z kilku dni.

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

Post » Pon kwi 15, 2013 18:21 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:Dzień dobry wszystkim. Kupiłam te oleje łososiowe, karmy dla wyniszczonych zwierzaków, ale od kilku dni u nas coraz gorzej. Chyba już bardzo źle. Toffee już tylko leży i podsypia. Je, ale jest potwornie wychudzony - to stało się tak jakoś nagle widoczne. Przykro patrzeć.

myślę o Was. Ty wiesz najlepiej, twój najpiękniejszy kot świata.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon kwi 15, 2013 18:45 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:
Wiśniak pisze:A u nas niestety po 14-tu miesiącach szczęścia, remisja poszła w krzaki :(

ku przestrodze!
nie zaprzestawać pomiarów, nawet jeśli długi czas nie ma konieczności insulinoterapii to kontrolować trzeba.


Tak Mamrotku, masz rację. Przez cały okres remisji kontrolowałam Filipa raz w tygodniu, raz na dwa. I jeszcze 10 dni temu wszystko było dobrze. A wczoraj rano 304 :(
Nie wiem co się dzieje, objawów jakiejkolwiek infekcji brak. W następny poniedziałek i tak mieliśmy zaplanowane badania kontrolne, więc może coś się wyjaśni. Na razie kropelka podana wczoraj rano zadziałała tak:
PRE- 304
+3 -161
+6 - 65
na +7 na wszelki wypadek podkarmiłam
+9 - 106
+12 - 115
Dzisiaj rano
PRE -197 - bałam się podać cokolwiek, biorąc pod uwagę wczorajsze pomiary
+11 - 235 - podałam kropekę i zobaczę co będzie się dalej działo.

Wiśniak

 
Posty: 53
Od: Nie lis 20, 2011 15:16

Post » Pon kwi 15, 2013 18:52 Re: Wątek cukrzycowy VIII

+2 glukoza 56 dałam felixa

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

Post » Pon kwi 15, 2013 19:55 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:myślę o Was. Ty wiesz najlepiej, twój najpiękniejszy kot świata.


Je, chodzi sam do kuwety, myje się. Tego się trzymam.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Pon kwi 15, 2013 20:14 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:
Mamrot pisze:myślę o Was. Ty wiesz najlepiej, twój najpiękniejszy kot świata.


Je, chodzi sam do kuwety, myje się. Tego się trzymam.

Tak.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon kwi 15, 2013 20:57 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Molesław pisze:+2 glukoza 56 dałam felixa


Oj!
Kurcze, Molesław :(
Obserwuj kota, mam nadzieję, że ten Felix pomoże.
To 0,75 przy tym PRE to tak z rozpędu Wam poszło?
Ja jestem tu "świeża", ale w podobnej sytuacji - kiedy wyniki PRE Dzikiego są w granicach normy fizjologicznej (125-50mg/dl) nie podaję insuliny. Albo bardzo małą ilość (włosek lub 0,25 U) , jeśli musiałabym wyjść z domu.
Wiem, że powinno się zrobić pomiar kontrolny na +4 od tego niskiego PRE i wtedy można podać insulinę, jeśli poziom cukru rośnie. Ale też niepełną dawkę, tylko proporcjonalnie mniej.
U nas w podobnym przypadku (podałam za dużo insuliny przy całkiem rozsądnym PRE, 4 kwietnia, zajrzyj w nasz dzienniczek) nastąpił efekt odbicia: kolejne wyniki były podwyższone.
Wtedy nie zwiększyłam dawki insuliny, tylko czekałam kilka dni aż się sytuacja ustabilizuje :(
Ale, tak jak pisałam, nie mam doświadczenia i piszę na podstawie swoich obserwacji i wiadomości z forum.
Jeśli się pomyliłam, to proszę dziewczyny o poprawienie mnie, bo to będzie z korzyścią dla wszystkich :kotek:

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Wto kwi 16, 2013 17:50 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Wiśniak pisze:
Mamrot pisze:
Wiśniak pisze:A u nas niestety po 14-tu miesiącach szczęścia, remisja poszła w krzaki :(

ku przestrodze!
nie zaprzestawać pomiarów, nawet jeśli długi czas nie ma konieczności insulinoterapii to kontrolować trzeba.


Tak Mamrotku, masz rację. Przez cały okres remisji kontrolowałam Filipa raz w tygodniu, raz na dwa. I jeszcze 10 dni temu wszystko było dobrze. A wczoraj rano 304 :(
Nie wiem co się dzieje, objawów jakiejkolwiek infekcji brak. W następny poniedziałek i tak mieliśmy zaplanowane badania kontrolne, więc może coś się wyjaśni. Na razie kropelka podana wczoraj rano zadziałała tak:
PRE- 304
+3 -161
+6 - 65
na +7 na wszelki wypadek podkarmiłam
+9 - 106
+12 - 115
Dzisiaj rano
PRE -197 - bałam się podać cokolwiek, biorąc pod uwagę wczorajsze pomiary
+11 - 235 - podałam kropekę i zobaczę co będzie się dalej działo.


łomatko, 14 miesięcy i nawrót?! to jakas masakra jest... :x może chwilowe, co? :x

LeiaSW

 
Posty: 169
Od: Sob mar 02, 2013 14:58
Lokalizacja: Zgierz

Post » Wto kwi 16, 2013 17:51 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:
Mamrot pisze:myślę o Was. Ty wiesz najlepiej, twój najpiękniejszy kot świata.


Je, chodzi sam do kuwety, myje się. Tego się trzymam.


:ok: :kotek: :ok:

LeiaSW

 
Posty: 169
Od: Sob mar 02, 2013 14:58
Lokalizacja: Zgierz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości