» Wto paź 23, 2007 20:24
Hebe,
przeczesałam jeszcze na wszelki wypadek niemiecki Internet i rozmawiałam z moimi wetami, którzy sami prowadzą wiele kotów cukrzycowych. Z żadnego źródła nie otrzymałam potwierdzenia na to, że u kotów stosuje się rutynowo terapię insuliną Rapid. U nas na niemieckim forum dla kotów cukrzycowych też nie.
Insuliny o krótkim czasie działania np. Insuman Rapid stosowane są prawie wyłącznie w leczeniu śpiączki hiperglikemicznej, spowodowanej zbyt wysokim poziomem glukozy we krwi (u kotów rzadziej), kwasicy ketonowej oraz przy dużych problemach w regulacji cukrzycy, kiedy to insulina o krótkim czasie działania jest insuliną jedynie wspomagającą insulinę podstawową. Podaje się ją również w celu kontrolowania poziomu glukozy we krwi przed operacjami, podczas nich oraz po ich zakończeniu.
Insulina taka zaczyna działać na organizm bardzo szybko, najczęściej już po 30 min, a jej czas działania wynosi ok. 6-8 godzin. Spadki są często dosyć silne i gwałtowne przy podaniu większej dawki. A tego przecież chcemy uniknąć, żeby nie rozkołysać organizmu i nie wywołać w nim kontrregulacji. Pacjent dostający insulinę Rapid powinien być poza tym w ciągu dnia dosyć często monitorowany.
Widzę na podstawie Twojego dzienniczka, że powoli wychodzicie na prostą i że Nusia dobrze znosi dawkę 2 x dziennie. Dlatego zastanawiam się nad sensem i logiką propozycji weta, by u Nutki rozpocząć terapię insuliną Rapid. Nie wiem, Hebe, a może Ty się przesłyszałaś? Jak to możliwe, żeby wet najpierw zaordynował podawanie caninsuliny raz dziennie, a teraz proponował stosowanie insuliny o krótkim czasie działania bez wcześniejszej propozycji wypróbowania caninsuliny dwa razy dziennie?
U Was sytuacja w ostatnich dniach była dosyć turbulentna. Nutka nie przyjmowała pokarmu i ta bardzo wysoka dawka 2 jednostek Rapidu na pusty żołądek przyniosła właśnie efekt niedocukrzenia po tak długim czasie.
Hebe, dałabym najpierw szansę caninsulinie. Insuman Rapid jest właściwie ostateczną i niekonwencjonalną bronią przeciw cukrzycy, gdy w normalny sposób nie da się jej wyregulować. Dobrze mieć jednak, tak na wszelki wypadek (np. ketony), w lodówce buteleczkę tego specyfiku. Ja taki zapas zawsze miałam, ale na szczęście nie musiałam z niego korzystać.
A kto wpadł na taki pomysł, żeby insulinę Rapid odmierzać w mililitrach, Ty, czy Twój wet?
Pozdrawiam serdecznie
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.