Wątek dla nerkowców - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw gru 30, 2010 16:51 Re: Wątek dla nerkowców - IV

pixie65 pisze:A nic tam nie pisali o szczepionkach?
Zwłaszcza tej przeciwko panleukopenii?



PcimOlki sprostuj jeżeli się mylę- mnie się wydawało, że to był opis "ludzkich" niewydolności... To może być powód, że nie było szczepionki na panleukopenię :wink:

Yenna ma dzisiaj trochę lepszy humorek. Chociaż siedzenie pod choinką mogliby z Hermersem Inkii82 wspólnie uskuteczniać... Yenna wprawdzie nie jest tam sama- wszystkie koty na wyścigi zajmują tam miejsca. Już nawet pomyślałam złośliwie wyciągając Yennę z okolic pnia, że w przyszłym roku kupię malutką i nikt mi się pod nią nie ukryje.... Prawda jest jednak taka, że co roku kupuję choinkę głównie dla kotów- dla nich to największa atrakcja zimą, kiedy balkon jest zamknięty na głucho :oops:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 30, 2010 19:51 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Bazyl też już po kolejnych wynikach. I sama nie wiem co myśleć :?

Morfologia ładnie wskoczyła w normy, jest mniej więcej w ich połowie. Chlorki, sód spadły i weszły do normy, wapń na górnej granicy ale w normie. Potas min. do góry z 5,05 mmol/l na 5,14, fosfor z 1,43 mmol/l na 1,52. Za to ALT spadło z 36 U/l na 28.

Kreatynina spadła z 5,40 na 3,98 mg/dl, ale mocznik mimo wlewów stoi - poprzednio 164 mg/dl, teraz 163. Chyba powinnam się cieszyć, że przestał skakać - wynik sprzed 3 tygodni to 231, wcześniej 144, jeszcze wcześniej 257.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 31, 2010 0:20 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:..
PcimOlki sprostuj jeżeli się mylę- mnie się wydawało, że to był opis "ludzkich" niewydolności...

Ano - ludzkich.
Wygrzebałem z netu:
http://pcimol.eu/pnn/fkidney.pdf
Nic nowego, ale sporo zebrane w kupe.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 02, 2011 20:13 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Witam Was serdecznie,

mam dwa koty: Morfi i Tygrysia. Tygrysia od niemal roku, ma nawracające wymioty. W czwartek byłyśmy u weta. USG wykazało piasek w pęcherzu moczowym. Dodatkowo miała zrobione badania krwi:

MCV(ŚOK): 38,00
MCH(ŚMH): 14,60
MCHC(ŚSH): 38,70
Erytrocyty: 10,53 mln/mm3 (6,5-10)
Hematokryt: 47,20 % (24-45)
Hemoglobina: 18,30 g/dl (8-15)
Leukocyty: 4,40 tys./mm3 (5,5-19)
Trombocyty: 688,00 tys./mm3 (do 400)

Wykonano biochemię krwi.
ALT (GPT): 24,00
AST (GOT): 28,00
AP (Fosfataza zasadowa): 14,00
Kreatynina: 0,98 mg/dl
Mocznik: 118,00 mg/dl( do 60 mg/dl)

Badania krwi miała również w kwietniu. Wtedy mocznik był na poziomie 80,50 mg/dl. Czyli wzrósł.

Proszę powiedzcie czy to już mocznica? Czy to początek niewydolności nerek? CZy ona jest bardzo chora?
Lekarz zalecił podawanie mokrej karmy: RC URINARY + pastę uro-pet (2 razy dziennie po 1 łyżeczce).
Suche na razie bez zmian - jedzą RC gastrointestinal.

Generalnie Tygrysia mało pije,prawie nic. Je głównie mokre. Karmiłam je Animondą na pzremian z gourmetem. Wet powiedział, ze to głównie chemia, więc odstawiam.

Przeczytałam, że przeciwskazaniem do RC Urinary jest stosowanie preparatów zakwaszających mocz, a uropet go zakwasza. Czy dobrze więc polecił stosowanie tej pasty.

Czytałam też w wątkach o nerkowców, ze stosowane są przez Was też:
Phytophale
Ipakitine
Lespewet
Solidago compositium
Fortekor 5.

Czy przy tych wynikach, dobrze jest wprowadzić ktoryś z tych preparatów?

Wiem, że powinna mieć nawadnianie w postaci kroplówek, ale to jest kotka, ktorej nie ma jak tego zrobić: strasznie waleczna,. Czy jest jakiś inny sposób usunięcia tego mocznika z krwi?

Czy ten piasek w pęcherzu podpada pod kamienie struwitowe lub oksalatowe?

Przepraszam za tyle pytań, ale przeczytałąm wątek i mimo, ze dużo się dowiedziałam, to mi się tez wiele pomieszało i już się pogubiłam w tych problemach nerkowych.

Czy piasek w pęcherzu to w ogóle problem nerkowy?

--> Lekarz stwierdził też limfopenię - czy to groźne?

Będę Wam wdzięczna za odpowiedzi i jakąkolwiek radę. Siedzę przy kompie już od soboty rano i dalej jakby nic nie wiem.



I jeszcze jedno pytanie: czy z uwagi na to, ze karmę mokrą Tygrysia będzie miała na ten mocznik i piasek, to nie przeszkadza, że suche będzie jadła weterynaryjne gastro intestinal? Je to od kwietnia i poprawiły jej się wyniki wątrobowe i spadła kreatynina ( w kwietniu miała 1,45 mg/dl)

bursztynowo

 
Posty: 41
Od: Wto lut 10, 2009 16:52

Post » Nie sty 02, 2011 21:52 Re: Wątek dla nerkowców - IV

bursztynowo pisze:Proszę powiedzcie czy to już mocznica? Czy to początek niewydolności nerek? CZy ona jest bardzo chora?

Na początek - w przypadku Tygrysi nie ma mowy o mocznicy.
bursztynowo pisze:Lekarz zalecił podawanie mokrej karmy: RC URINARY + pastę uro-pet (2 razy dziennie po 1 łyżeczce).
Suche na razie bez zmian - jedzą RC gastrointestinal.

Generalnie Tygrysia mało pije,prawie nic. Je głównie mokre. Karmiłam je Animondą na pzremian z gourmetem. Wet powiedział, ze to głównie chemia, więc odstawiam.

Przeczytałam, że przeciwskazaniem do RC Urinary jest stosowanie preparatów zakwaszających mocz, a uropet go zakwasza. Czy dobrze więc polecił stosowanie tej pasty.

Pierwsza, podstawowa sprawa to taka, że kotka powinna zdecydowanie więcej pić. Zwłaszcza jeśli je suchą karmę.
Co "chemii" w gourmetach...- zapytaj weta czy w sprzedawanej przez niego (jak sądzę) karmie urinary tej chemii nie ma...


bursztynowo pisze:Czytałam też w wątkach o nerkowców, ze stosowane są przez Was też:
Phytophale
Ipakitine
Lespewet
Solidago compositium
Fortekor 5.

Czy przy tych wynikach, dobrze jest wprowadzić ktoryś z tych preparatów?

O tym zwykle decyduje wet.
Moim zdaniem nie zaszkodzi podawanie lespewetu albo phytophale ale kot musi więcej pić.

bursztynowo pisze:Czy ten piasek w pęcherzu podpada pod kamienie struwitowe lub oksalatowe?

I tu dochodzimy do sedna: na te pytania powinien odpowiedzieć wet, po wykonaniu wszystkich niezbędnych badań.
Rozumiem, że nie uważał za stosowne wykonać badania moczu skoro nie wie jaki rodzaj złogów znajduje się w pęcherzu.
A od tego zależy jakiekolwiek dalsze postępowanie.
Musi być oznaczone pH moczu, ciężar właściwy (najlepiej za pomocą refraktometru), zbadany pod mikroskopem osad.
To są absolutnie podstawowe badania.
Jeśli wet się ociąga z ich wykonaniem - poszukaj innego.

Póki co - Twoja kotka nie ma raczej problemów z nerkami.
Natomiast należy zadbać o jej pęcherz i co za tym idzie - resztę układu moczowego aby tych problemów nie miała w przyszłości.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 02, 2011 22:03 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Jesteśmy po badaniach kontrolnych. Jest tak sobie.

Rudzia wyleczona :D Conwenia zlikwidowała stan zapalny nie wiadomo w czym (pęcherz był o.k.) i mocznik wrócił do normy.

Stareńka Micia kreatyninę ma niższą niz ostatnio: 262 (kiedyś 307 i 282) mmol/L into mnie cieszy.
Spadł tez mocznik. Było kiedyś 22 mmol/L teraz jest 18,4 mmol/L :D
Fosfor niższy niz ostatnio- w dolnych granicach normy. I na tym koniec dobrego.

Potas znowu spadł poniżej normy, bo jest tylko 3,66 mmol/L
Sód trzyma się lekko podwyższony - 156.4 mmol/L. Było 157.
Wapń chyba lekko powyżej- 2,75 mmol/L, chociaż niektóre normy podają do 3,0.

Martwi mnie morfologia:

leukocyty 4,9

RBC 14,44 8O
HGB 23,4 !!! 8O (norma do 15,0)
Hematokryt 64,6- gęsta krew, a miała wieczorem kroplówkę podskórną. Kotka też pije i to dosyć sporo.

Wet kazał ją nawadniać. Czy kroplówki podskórne wystarczą? Chwytając skórę na karku nie wydaje się odwodniona. Co mam robić? podajemy co drugi dzień 125 ml kroplówki wieloelektrolitowego lub Na Cl.

Odstawiłam suchą karmę, bo ją chętnie skubała jako trzeci posiłek.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sty 03, 2011 10:56 Re: Wątek dla nerkowców - IV

pixie65 - bardzo dziękuję za odpowiedź.

Co do mocznicy, to przeczytałam gdzieś w internecie, że tak wysoki mocznik we krwi oznacza mocznicę - stąd moje pytanie o nią. Napisałaś, że nie ma - dlaczego? czy mocznica zaczyna się od jakiegoś określonego poziomu mocznika?

Weterynarz robiąc usg powiedział, że nerki są w zasadzie w porządku, ale wyglądają, jakby kot miał 10 lat, a ma niecałe 6. A potem w mailu z wynikami dostałam informację, że nerki zdrowe.
Więc piasek w pęcherzu i wysoki mocznik we krwi nie ma związku z nerkami?

Tygrysia zawsze bardzo mało piła, jak i drugi kot. Chyba dlatego, że jedzą głownie karmę mokrą - a tam zawsze sosik.

Dzisiaj jedziemy na zastrzyk - w zasadzie nie wiem nawet jaki ;/ W czwartek miała podane Combivit, jakiś steryd: są dwa wpisy leków, jeden na R, a drugi na S. Jeden z nich to może głupi jasiu, bo musiała go dostać, żeby pobrać krew i zrobić usg.

zobaczę, czy wet wspomni i badaniu moczu. ja i tak go zrobię, ale zobaczę czy on sam o tym powie.

Jeszcze jedno pytanie - czy drugi nasz kot może również jeść uro-pet?
Nie miał robionych żadnych badań, ale te go chcę zbadać - krew, usg, mocz. Od jakiegoś czasu długo siusia i ego sioo jest strasznie dużo i ma bardziej intensywny zapach niż kiedyś.

bursztynowo

 
Posty: 41
Od: Wto lut 10, 2009 16:52

Post » Pon sty 03, 2011 11:22 Re: Wątek dla nerkowców - IV

bursztynowo pisze:pixie65 - bardzo dziękuję za odpowiedź.

Co do mocznicy, to przeczytałam gdzieś w internecie, że tak wysoki mocznik we krwi oznacza mocznicę - stąd moje pytanie o nią. Napisałaś, że nie ma - dlaczego? czy mocznica zaczyna się od jakiegoś określonego poziomu mocznika?

"Mocznica" to takie uogólnienie albo inaczej - zespół objawów występujący zwykle przy przewlekłej niewydolności nerek.
Nie stawia się diagnozy w oparciu o wynik pojedynczego badania.
Dlatego napisałam, że aby właściwie ocenić stan zdrowia koteczki należałoby uzupełnić badania.

bursztynowo pisze:Weterynarz robiąc usg powiedział, że nerki są w zasadzie w porządku, ale wyglądają, jakby kot miał 10 lat, a ma niecałe 6. A potem w mailu z wynikami dostałam informację, że nerki zdrowe.
Więc piasek w pęcherzu i wysoki mocznik we krwi nie ma związku z nerkami?

A jak wet ocenił stan pęcherza na usg?
Podniesiony mocznik może mieć związek z nieprawidłowościami w funkcjonowaniu nerek. Te nieprawidłowości mogą mieć związek z przewlekłym, nieleczonym stanem zapalnym pęcherza, mogą mieć związek z wiekiem - co jest przyczyną a co skutkiem można stwierdzić po zapoznaniu się z kompletem badań.
Tutaj bardzo brakuje tego badania moczu - ale nie takiego za pomocą automatycznego analizatora, tylko takiego o jakim pisałam wyżej.

bursztynowo pisze:Dzisiaj jedziemy na zastrzyk - w zasadzie nie wiem nawet jaki ;/ zobaczę, czy wet wspomni i badaniu moczu. ja i tak go zrobię, ale zobaczę czy on sam o tym powie.

Kotka zapewne dostaje antybiotyk ale dopytaj o wszystko weta.
Przypuszczam, że wet leczy kotkę na zapalenie pęcherza - stąd karma urinary. Ta karma przy problemach z nerkami jest niewskazana (zawiera dodatek soli).

bursztynowo pisze:Jeszcze jedno pytanie - czy drugi nasz kot może również jeść uro-pet?
Nie miał robionych żadnych badań, ale te go chcę zbadać - krew, usg, mocz. Od jakiegoś czasu długo siusia i ego sioo jest strasznie dużo i ma bardziej intensywny zapach niż kiedyś.

Koniecznie zrób badanie moczu (jak wyżej) z osadem.
Zmiana zapachu na bardziej intensywny może mieć związek z obecnością bakterii.
Pastę uro-pet podaje się w konkretnym celu - obniżenia pH moczu.
Ale najpierw trzeba to pH zbadać.

Edit, doczytałam: steryd miała podany :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sty 03, 2011 11:53 Re: Wątek dla nerkowców - IV

pixie65 - wet powiedział, że trzeba, żeby kotka więcej piła, może dlatego ta karma z solą. Powiedziała tez, że po sterydzie będzie więcej pić, a trzeba by więcej piła, bo trzeba wypłukać mocznik. A jej nie ma jak podać kroplówki ;/

Zrobię Tygrysi badania moczu, jak powiedziałaś, zresztą Morfiemu też.

Spytam, czy leczą Tygrysię na zapalenie pęcherza. Miszmasz mam w głowie, miesza mi się ten pęcherz z nerkami, te wyniki, te karmy różne.

Dzięki raz jeszcze za odpowiedź. Założyłam z rozpaczy (nad moją niewiedzą i niezrozumieniem wątków) nowy wątek. Nie wiem, czy go skasowac i pisać tutaj, czy skoro to nie nerki, to tu nie mogę pisać i pisać tam.... ?

Rozumiem, ze mam się nie zgadzać na steryd?

bursztynowo

 
Posty: 41
Od: Wto lut 10, 2009 16:52

Post » Pon sty 03, 2011 16:59 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Zakocona pisze:Martwi mnie morfologia:

leukocyty 4,9

RBC 14,44 8O
HGB 23,4 !!! 8O (norma do 15,0)
Hematokryt 64,6- gęsta krew, a miała wieczorem kroplówkę podskórną. Kotka też pije i to dosyć sporo.

Wet kazał ją nawadniać. Czy kroplówki podskórne wystarczą? Chwytając skórę na karku nie wydaje się odwodniona.


Na moje laickie oko taka morfologia to jednak chyba może być odwodnienie... Czy podajecie coś moczopędnego? Bo jeżeli dostaje np codziennie phytopale a kroplówki 125ml co drugi dzień to może jednak być odwodniona... Jeżeli nie dostaje nic moczopędnego, pije dużo i jest dodatkowo nawadniana, nie ma biegunki ani nie wymiotuje- to to już przerasta mnie w tej chwili...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 03, 2011 17:04 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Byliśmy u weterynarza.
Tygrysia nie dostałą ani jednego zastrzyku. Wet powiedział, ze nie ma konieczności (w czwartek dostała antybiotyk).
Powiedział, ze nie ma konieczności badania moczu.
Powiedział też, że aby sprawdzić czy ma schorzenie nerek, to trzeba wykonać jej biopsję nerek cieńkoigłową :strach:

Wyszłam od niego i mam straszny mętlik. Nie wiem co robić. Nie mam zamiaru godzić się od razu na jakąś biopsję, która jest przecież inwazyjna - a może on ma rację?

Poza tym powiedział, że nasz drugi kot, który miał dziś usg pęcherz zdrowy, nerki w porządku bez zmian - może jeść karmę rc urinary (i suchą i mokrą). Czy kot zdrowy powinien jeść karmę weterynaryjną???

Weterynarz zlecił Tygrysi karmę suchą urinary s/o hd i mokra też urinary. I niby Morfi ma jeść to samo.

Proszę Was, poradźcie mi, co robić?

Badanie moczu zrobię. Kupię pojemniki, złapię mocz i pojadę do jakiegoś laboratorium.

bursztynowo

 
Posty: 41
Od: Wto lut 10, 2009 16:52

Post » Pon sty 03, 2011 17:27 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Rzadko to robię ale tym razem napiszę - zmień weta.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sty 03, 2011 17:28 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Bursztynowo, skąd jesteś? Musisz udać się koniecznie do innego lekarza weterynarii. Ale do takiego, który o schorzeniach dróg moczowych i nerek ma jakiekolwiek pojęcie, bo Twój obecny wet czas studiów weterynaryjnych pewnie gdzieś przespał. Ciekawa jestem gdzie. Ciekawa też jestem, jak udało mu się zdać te wszystkie egzaminy na studiach weterynaryjnych :roll: :roll: :roll:
Ostatnio edytowano Pon sty 03, 2011 17:35 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon sty 03, 2011 17:30 Re: Wątek dla nerkowców - IV

:ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sty 03, 2011 19:01 Re: Wątek dla nerkowców - IV

pixie65 pisze:Rzadko to robię ale tym razem napiszę - zmień weta.


Tinka07 pisze:Musisz udać się koniecznie do innego lekarza weterynarii.


Myślałam, że może uda mi się pohamować przed wpisaniem tej opinii ale skoro Dziewczyny już wpisały..... Niestety podpisuję się pod sugestiami Dziewczyn...

Nie podałabym urinary bez sprawdzenia jakie frakcje są w moczu... Czasami można bardziej zaszkodzić niż pomóc. Badanie ogólne i osad moczu to niewielki koszt- około 20zł a jest to badanie ABSOLUTNIE PODSTAWOWE dla Tygrysi- bez tego nie ma mowy o trafnym leczeniu.

Z tego co ja wiem żadnej karmy weterynaryjnej leczniczej nie powinno się podawać kotom zdrowym. Tak samo jak nie podaje im się "dla towarzystwa" leków podawanych innym kotom...

Dziwny wet- napisz skąd jesteś- na pewno ktoś doradzi dokąd pójść z Tygrysią, żeby uzyskać FACHOWĄ pomoc.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości