Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

To wynik z 6 września:

Mocz:
SG 1.030
ph 7.0
białko +
leu +
osad : średnio liczne bakterie, reszta bez zmian

A taki wynik był w grudniu 2012:

Mocz:

GLU negativ
BIL negativ
KET negativ
SG 1.030 ref 1.035
BLO negativ
ph 6.0 p.6.5
PRO 30mg/dL
URO 0.2 E.U./dL
NIT negativ
LEU small

Z antybiogramu wynika wrażliwość bakterii na :
- gentamycynę
- ceftiofur
- florfenikol
- cefaleksynę

Do tamtych zajrzałam, miałam nadzieję, że teraz zrobiono komplet...
Nie rozumiem dlaczego wielu wetów robi badania "na wyrywki", zamiast raz a porządnie :roll:

Szkoda, że nie wykonano też "za jednym stresem" badania usg nerek.
Ale powtórzę to, co pisałam Ci wcześniej - moim zdaniem Bella nie ma problemu z nerkami.

Zasugeruj może wetce, żeby spróbować z relanium w niewielkich dawkach - zwłaszcza teraz, po cewnikowaniu. Relanium działa u kotów rozkurczowo i oczywiście uspokajająco.
No i porozmawiaj o tym, czy faktycznie nie trzeba kontynuować antybiotykoterapii i/lub terapii furaginem.

Jeśli już tylko coś ziołowego (rubenal to wyciąg z rzewienia) to ja wolałabym urosept...

Badanie moczu mamy zrobić po kuracji Rubenalem.
USG nerek miałam również w planie, ale teraz po tej nieszczęsnej narkozie trzeba trochę odczekać.
No i jeszcze paszcza do remontu, bo jest lekki stan zapalny i niewykluczone, że i jakieś zęby do usunięcia się znajdą.

Wetka uczepiła się stwierdzenia, że " w posiewach bezpośrednich w warunkach tlenowych bakterii nie stwierdzono" oraz " w warunkach beztlenowych wzrostu bakterii nie stwierdzono". Kompletnie zignorowała informacje o E.coli i ziarniakach gram-dodatnich. Na moją uwagę o pałeczkach okrężnicy powiedziała, że to tylko bakterie kałowe.
Co do kuracji antybiotykowej - właśnie po to mamy zrobić badanie moczu: od jego wyniku zależy czy będzie antybiotyk.
Nic z tego nie rozumiem. Nic.

Pisaliście dużo o Alusalu jako o wyłapywaczu fosforu, przypomnijcie jak go podawać, jak dzielić tabletkę i czy ją rozpuszczać w wodzie?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

Alama a może spróbujesz skonsultować kotkę u innego weta?

Gosiagosia - warto korzystać z wyszukiwarki...
viewtopic.php?f=36&t=151849&p=9715056&hilit=alusal+dawkowanie#p9715056

Myślę o tym intensywnie.
Dziękuję Ci za wszelkie podpowiedzi i sugestie.

Na zdrowie :ok:

Już po konsultacji.

Pixie65 - chapeau bas! Miałaś rację!!!
Usg nie wykazało żadnych nieprawidłowości w układzie moczowym!. Nerki zdrowe, moczowody drożne, pęcherz czyściutki, wątroba prawidłowa i pęcherzyk żółciowy ok. Wygląda na to, że mamy idiopatyczne zapalenie pęcherza.
Dostaliśmy na próbę Urinovet i jeśli kotka go zaakceptuje będziemy jej dodawać raz dziennie do posiłku.
Mniej więcej za miesiąc robimy kontrolne badanie krwi i moczu, a potem przymierzymy się do remontu pyszczka. I tyle.
Cieszymy się bardzo, że wreszcie wyjaśniło się co Belusi dolega no i że koniec
z bezsensownym wydawaniem pieniędzy.
Chyba się dziś upiję .

Bardzo, bardzo się cieszę

Tylko nie jestem pewna czy po tym cewnikowaniu nie warto byłoby koci podawać jednak furagin a nie urinovet...

Hm... Vet podjął decyzję po dokładnym zapoznaniu się z historią choroby Belli.
Zanim zjawiliśmy się na usg poprosił o dostarczenie wyników wszystkich dotychczas wykonanych badań i wykaz leków, które Bella dostawała.
Zobaczymy.
Obserwujemy oczywiście kotkę i jakby co to na sygnale do lecznicy, ale mam nadzieję, że diagnoza została postawiona trafnie i że najgorsze już za nami.
I mam nadzieję, że nadal będziesz dzieliła się ze mną swoimi spostrzeżeniami ( ikonka niosąca duuuży kosz kwiatów).

Postaraj się zrobić za czas jakiś (powiedzmy za 2 tygodnie) kolejne badanie moczu.
Zobaczymy co wyjdzie.

Pixie65 no to świetnie z tym badaniem moczu

Może jutro będzie posiew kontrolny. Czyli powinna brać dalej, tylko wet nie zalecił.

Myślałam o przedłużonej terapii Furaginą 1x dobę.
Ale tu podobno po tym badaniu moczu posiew nie był konieczny.
Za jakiś czas krwiomocz, ropomocz i gorsze parametry nerkowe, tego prawdopodobnie mogę się spodziewać. Czy tak?
Przenieśmy się do wątku nerkowego, bo ja to zrobiłam potężne OT. :oops:

Poszło podwójnie, przepraszam.

pixie65 pisze:Postaraj się zrobić za czas jakiś (powiedzmy za 2 tygodnie) kolejne badanie moczu.
Zobaczymy co wyjdzie.

Dobrze. Sama jestem ciekawa jego wyniku.

Kochani pomóżcie, moja 10 latnia kicia aktualnie ma niewydolnosc nerek mocznik 180 , kreatynina 4,47, dowiedzialam sie,ze jelsi przeskoczy 5 choroba wmyka sie spod kontroli. Moze opowiem wszystko od poczatku, to bardzo chorowita kicia z powiklaniami po kocim katarze, ma chroniczny niezyt gornych drog oddechowych, czesto brala antybiotyki. W sierpniu, bardzo nam schudla. Poszlysmy do weta i zrobil jej badania,biochemie tez, mocznik 54, keratynina 1,9 nieznacznie podwyzszona. Dodatkowo hormon tarczycy T4 miala na poziomie 37,tez podwyzszony.Zadecydowaly lekarki,ze trzeba jej usunac zeby, aha bo oczywiscie miala wysoki poziom leukocytow, 12 wrzesnia usnieto Acce zęby. Ale przestala jesc i miala wymioty, 2 pazdzienika miala robione kolejne badania leukocyty obnizyly sie o 10 tys,ale nadal swiadcza o stanie zapalnym, T4 spadl na 35, ale pojawila sie niewydolnosc nrek, aktualnie Acka lezy kolo mnie ma podawana kroplowke juz 5 dzien. Dostaje antybiotyki co 48 godzin, nic nie je , nawet nie pije od wczoraj, jedynie co to sika, wczoraj sikla po kropelce. We wtorek umowilam ja na konsultacje w Tychach, u podobno swietnego lekarza Szymanskiego. Podpowiedzcie mi, co mam robic. Jak ja karmic? Dzieki za wszystkie rady

Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

Kto przegląda forum