Wątek cukrzycowy - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt mar 02, 2012 14:47 Re: Wątek cukrzycowy - V

Jak pokłuję siebie, to od razu zbadam swój cukier :lol:

Dzięki za rady!
Trochę mnie przeraża odmierzenie tak małej ilości insuliny w strzykawce, bo ja jestem ślepota i nawet przez załączoną lupę niewiele widzę, ale trudno, coś wymyślę.
Insulinę się podaje "jakkolwiek"? Znaczy podskórnie, domięśniowo, obojętnie?


Hmmm, "3 godziny po kolacji", znaczy muszę Agatce wytłumaczyć, ze nie będzie podjadania przez cały dzień ... Będzie dziewczyna niepocieszona :roll: Ona je małe ilości, a często. Tak ją nauczyłam, żeby nie było problemów z wymiotami po zbyt obfitym posiłku na raz.

Wyników fruktozaminy i białek jeszcze nie mam, wetka mi się pochorowała :(
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt mar 02, 2012 15:14 Re: Wątek cukrzycowy - V

Avian, isnulinę podajemy podskórnie. Agatka może jeść często (najlepiej do +6). Dopercyzuję odnośnie sterydu: trzy godziny po wieczornej dawce insuliny. Do insuliny musisz jednak podawać jedzonko, żeby Ci dziewczyna za bardzo nie poleciała.

Pozdrawiam i trzymam kciuki
Tinka

PS: Szkoda, że nie ma jeszcze wyniku fruktozaminy. Ale cóż - trudno.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 02, 2012 16:57 Re: Wątek cukrzycowy - V

Witam serdecznie Tinko!
Tinko coś się chyba złego dzieje u mojego Kajtka rozregulował mi się totalnie Wczoraj o godz. 20 PRE 232
podałam 0.5 na u-100, +2 87, totalne szaleństwo :oops: Podałam trochę jedzonka, + 3 76 ,+4 81. Ja całą noc nie przespałam bo bałam się ,ze cukier jeszcze będzie spadał!! o godz. 3 nad ranem znów pomiar i wynik 110 .Rano o godz. 8 PRE 113 nie podałam insuliny , godz 10 już 172 podałam kropelkę , godz12 . 177,godz. 13.30 124 i byłam spokojna ,ze teraz będzie ok. Pojechałam z kotem na zastrzyk o 15 a o 16 zrobiłam pomiar cukru a tu już 305 , godz 16,30 319 . Nie wiem co się dzieje ,że tak cukier zaczął rosnąć Czy to może być wina antybiotyku czy za mało podałam insuliny? Teraz to znowu panika bo widzę że Kajtek jest chyba rozregulowany totalnie
Bardzo proszę o radę

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt mar 02, 2012 17:05 Re: Wątek cukrzycowy - V

Dodam,że wczoraj była kroplówka i dziś rano pomimo ciężkiej nocy czół się bardzo dodrze :oops:

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt mar 02, 2012 17:50 Re: Wątek cukrzycowy - V

Tinko !
Ja od jutra też przechodzę na Levimir, bo dziś po tej ciężkiej nocy nie wytrzymałam i biegiem do Wetki i do apteki po insulinę . Dawka początkowa to 0,5 na u-100 bez względu na poranne PRE?

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt mar 02, 2012 18:16 Re: Wątek cukrzycowy - V

nonsuch pisze:Śledząc sobie wątek zauważyłam, że koty w porównaniu do mojego psa biorą zdecydowanie mniejsze dzienne dawki insuliny. Nigdzie nie znalazłam w necie żadnej inf czy psie i kocie zapotrzebowanie na insulinę, ze względu na różny metabolizm jest inne i zaczęłam się obawiać, czy nie zalewam trzustki mojego Pyśka za dużą ilością Lantusa. Trochę mu chciałam po mału zejść z dawki (z 6j do 5j przy wadze 8kg), ale efekt jest taki, że wyniki są w cały świat, czy raczej w kosmos. PRE szybuje na poziomie 400, a dzisiaj rano, kiedy powinien mieć najniższy cukier, było 360 :( Zaznaczę, że robiłam mu ostatnio pełne badania krwi, i wszystko jest w zasadzie dobrze (czyli że raczej wykluczam zapalenie czegokolwiek), nawet fruktozamina spadła do 340 z ponad 500.
Jestem kompletnie załamana... Mam wrażenie, że coś przekombinowałam...
Monsuch, nie możesz się załamywać jedną porażką. Głowa do góry :D
Czytałam dziś nieco na niemieckim forum dla psów cukrzycowych : http://www.zuckerhunde.de.

Z tych wszystkich informacji wynika, że również psy reagują najlepiej na dawki podawane 2 x dziennie. Metabolizują one wprawdzie insulinę trochę wolniej niż koty, jednak o dużo łatwiej można je wyregulować, postępując właśnie wg tego protokołu. Prof. Rand i dr Linda Fleeman z Sydney piszą, że psy nie powinny dostawać większej dawki inicjalnej niż 0,25-0,5 jedn./kg 2 x dziennie. Potwierdzają to też doświadczenia właścicieli psów cukrzycowych w Niemczech. Postępowanie jest więc takie same jak u kotów.

Czy naprawdę nie masz możliwości, żeby przestawić Pysia na podawanie insuliny rano i wieczorem?

Pozdrawiam serdecznie
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 02, 2012 18:20 Re: Wątek cukrzycowy - V

Słuchajcie, czy ktoś może mi na szybko podać jak jest pakowany Levemir?
Chodzi mi o to jak jest na opakowaniu, jaka ilosć, bo wetka musi wpisac na recepcie jednostkę (ile ml). Ktoś tu pisał, ze można kupić tylko jako wkład, a ktoś, że jest w ampułkach ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt mar 02, 2012 18:27 Re: Wątek cukrzycowy - V

Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 02, 2012 18:44 Re: Wątek cukrzycowy - V

Jadziam, ta kropelka to widocznie było za mało. Dlaczego chcesz z 0,4 jedn. WOS przejść na 0,5 jedn. Levemiru? Czy jest możliwość, żebyś na początek odmierzała 0,25 jedn. (= 0,25 kreski na insulinówkach U100)?

Pamiętaj proszę o monitoringu ketonów.

Pozdrawiam ciepło
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 02, 2012 19:02 Re: Wątek cukrzycowy - V

Tinko kochanie dlatego, że widzę za duże skoki na tym WOS .A Twoim zdaniem powinnam jeszcze poczekać z tym przejściem ? Zrobię tak jak będziesz mi radziła a odmierzać 0,25 nie mam możliwości :oops:

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt mar 02, 2012 19:04 Re: Wątek cukrzycowy - V

właśnie przed chwilą sprawdzałam mocz jest wszystko ok :1luvu:

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt mar 02, 2012 19:08 Re: Wątek cukrzycowy - V

Jadziam, masz z pewnością insulinówki U 100 0,5 ml? Czy tak? Poćwicz ze zużytą strzykawką. Nabierz kreskę wody i postaraj się tę wodę tak wypuszczać na ręcznik papierowy, żeby wyszlo Ci 10 kropel. Obserwuj jednocześnie dokładnie przestrzeń między tłokiem a kreską zaznaczającą 1 jedn. i zapamiętuj odległości.

EDIT: Na Levemir przeszłabym bez zastanawiania się. WOS na Kajtka działa za gwałtownie. Postaraj się jednak na początek odmierzyć w strzykawce nieco mniej niż połowę kreski.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 02, 2012 19:34 Re: Wątek cukrzycowy - V

Kikin, jak tam nasze kocie oczko w głowie? Wyniki OK?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 02, 2012 19:45 Re: Wątek cukrzycowy - V

Tak Tinko mam insulinówki U 100 0,5 ml, a więc dziś cała noc do ćwiczenia 10 kropel :P
Dzięki bardzo za dobre rady i za to ,że zawsze można na Ciebie liczyć :1luvu:

Pozdrawiam serdecznie :ok:

jadziam

 
Posty: 109
Od: Nie sty 29, 2012 14:52
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt mar 02, 2012 20:20 Re: Wątek cukrzycowy - V

Tinka07 pisze:Kikin, jak tam nasze kocie oczko w głowie? Wyniki OK?

:1luvu: :kotek: :1luvu:

Dobry wieczór :D

PRE z przed chwili - 71 :ok: :piwa:

patrzę i oczom nie wierzę :D , podałam jedzonko (od wczoraj rozdzielone na 5 równych części, podawanych co 4 godziny między 7 a 19), mierzę poziom cukru i jestem czujna :)
dziś oczywiście insuliny nie dawałam, ostatnie podanie to była ta kropelka wczoraj z rana, ale tak jak mówiłam zachowuję czujność i sprawdzam, cały czas sprawdzam :)

i nasuwa mi się wniosek oczywisty, nie ma opcji prowadzenia kota cukrzycowego bez pomiarów glukometrem (kocham ten wątek za całą wiedzę jaką daje, za doświadczenie, pomoc, rady, wsparcie, jesteście nieocenione, a Ty Tinko w szczególności) (co niestety zapewne większość weterynarzy by stosowała), no bo przecież w mojej, naszej sytuacji podawałabym jakąś dawkę i pewnie w tej akurat konkretnej chwili bardzij bym szkodziła, niż pomagała, dobrze gadam? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

kikin

 
Posty: 121
Od: Śro lut 22, 2012 9:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 237 gości