
Moderator: Moderatorzy
gagatek pisze:My niestety przegrywamy z chorobą![]()
Póki Szkrabka dostawała kroplówki 24 godziny na dobę, to było jako tako. Nawet troszkę zaczęła sama jeść. Wenflon trzeba było usunąć, następnego nie było gdzie założyć i niestety nerki bez kroplówkowego wspomagania sobie nie radzą. Od dwóch dni Szkrabula nie chce nic jeść, a karmienie na siłę kończy się pawikiem. Wymiotuje nawet po odrobinie wody i to mimo stosowania leków p/wymiotnych.
Chyba Szkrabka postanowiła mnie opuścić
Trzymajcie się mocno!!! Może zmienić lek p/wymiotny. teraz jest coś nowego, zapomniałam nazwę. Coś na S lub na C, muszę poszukać na forum. Nan to dawała swojemu Lunkowi. Jeszcze raz mocno i głosno: trzymajcie się!!!
Edit: a może teraz kroplówki podskórnie?
Marcelibu pisze:Może zmienić lek p/wymiotny. teraz jest coś nowego, zapomniałam nazwę. Coś na S lub na C, muszę poszukać na forum. Nan to dawała swojemu Lunkowi. Jeszcze raz mocno i głosno: trzymajcie się!!!
pixie65 pisze:Marcelibu pisze:Może zmienić lek p/wymiotny. teraz jest coś nowego, zapomniałam nazwę. Coś na S lub na C, muszę poszukać na forum. Nan to dawała swojemu Lunkowi. Jeszcze raz mocno i głosno: trzymajcie się!!!
Cerenia...?
Kciuki za Szkrabunię![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości