Wątek cukrzycowy VI

[Tinka07]

Avian, wspomniałam Ci wczoraj, że musimy popisać na temat godzin podawania sterydu. Warto by się w ogóle zastanowić nad całą terapią paliatywną Agatki.

Sterydu i NSPZ (niesterydowych środków przeciwzapalnych) nie wolno podawać razem.

Pozdrawiam
Tinka

[Avian]

Wiem, ze nie można dawac razem - daję w porozumieniu z wetem, tylko w wyjątkowych sytuacjach. Sprawdziłyśmy z wetką, że sa sytuacje, ze sam steryd nie zadziała, i sam metacam nie zadziała. Tylko taka kombinacja w takich sytuacjach działa.

Steryd próbowałam dawać tak jak pisałaś, 2 godziny wieczorem po podaniu insuliny.
Tak było przez tydzień, ale najmocniejsze działanie sterydu wypadało w nocy, kiedy Aga śpi, potem w dzień to działanie ustępowało i Agatka kiepsko funkcjonowała. Zamieniłam pory dawania sterydu na po porannej insulinie. Zaczęła dostawać ok.10, potem się czas przesuwał trochę o godzinkę, poł, wyszło tak, ze najlepiej funkcjonuje jak dostaje ok.13.

Wczoraj rozmawiałam z wetką czy nie zamienić sterydu na coś przeciwbólowego.
Nie bardzo wie, co dalej robić
Zaraz jade po jakies leki wspomagające pracę trzustki.

[Tinka07]

Avian, zapytaj swoją wetkę o temgesic (buprenorfinę) lub fentanyl w plastrach jako środki przeciwbólowe. Ja tak postępowałam z Tinką na zalecenie swoich wetów.

[Mamrot]

przeklejam z poprzedniego wątku. dziś tak sie zadziało
Witam się z Kropeczką! dzis krzywa w lecznicy...
8.00 pre 143
0,75 levemir + 50 gr miamor mięsna przekąska
10.00 - 121
10.30 - 25 gr miamor mięsna przekaska
12.00 - 54 - poprosiłam wetke żeby wytrzymala ciśnienie i podała trochę suchej karmy...
14.00 - 37
i tu sie poddalim i dostała glukozy
no jestem w pracy, jeszcze jej nie odebrałam, pomiary pewnie zrobi jeszcze weteczka kpontrolnie ale nie bedą miarodajne juz w sensie krzywej. zejdę do 0,5 jednostki pewnie... ta.

[Mamrot]

dziękuję Tinko, że mnie na "starym" zauważyłaś. Napewno po tym co się dziś zadziało schodzę na 0,5 u.
marzę o strzykawkach z połówkami jednostek...

[Avian]

Avian, zapytaj swoją wetkę o temgesic (buprenorfinę) lub fentanyl w plastrach jako środki przeciwbólowe. Ja tak postępowałam z Tinką na zalecenie swoich wetów.

Zaraz pojadę zapytać.
Czy te plastry się w jakimś konkretnym miejscu nakleja, czy obojętnie?

I jeszcze pytanie - jeśli wieczorne PRE będzie tez w okolicach 120 to jak podac insulinę? Bez zmian 1 jednostkę, czy nie ryzykowac na noc i zmniejszyć?

[Tinka07]

Taki plaster naklejałam na kark, na wygoloną sierść. Jak taki plastry dostaniesz, to napiszę Ci dokładnie, jak to się robi. Buprenorfinę podaje się natomiast w zastrzykach.

Tinka dostawała specjalny plaster przeciwbólowy (Fentanyl 25 mikrogram), który przylepiałam jej co 3 dni na wygolony kark, i co drugi dzień małą dawkę Metacamu (0,08-0,1 ml) w iniekcji.

Jeśli PRE byłoby ok. 120 mg/dl, to zeszłabym z dawki na 0,75 jedn.

Pozdrowionka i trzymam kciuki za Agatkę
Tinka

EDIT: Nie wiem jednak, czy coś takiego Twoja wetka będzie Ci mogła przepisać, bo to opioidy.

[Reine]

Właśnie moja mama odebrała tę karmę i jest to jednak Royal Canin Hepatic na wątrobę Mama coś mi mówiła, że ma jakieś złe wyniki wątroby, ale myślałam, że będzie jadła karmę dla cukrzyków.

[Avian]

Taki plaster naklejałam na kark, na wygoloną sierść. Jak taki plastry dostaniesz, to napiszę Ci dokładnie, jak to się robi. Buprenorfinę podaje się natomiast w zastrzykach.

Tinka dostawała specjalny plaster przeciwbólowy (Fentanyl 25 mikrogram), który przylepiałam jej co 3 dni na wygolony kark, i co drugi dzień małą dawkę Metacamu (0,08-0,1 ml) w iniekcji.

Jeśli PRE byłoby ok. 120 mg/dl, to zeszłabym z dawki na 0,75 jedn.

Pozdrowionka i trzymam kciuki za Agatkę
Tinka

EDIT: Nie wiem jednak, czy coś takiego Twoja wetka będzie Ci mogła przepisać, bo to opioidy.

Trafiłam na innego weta, szefa samego
Zrobił wielkie oczy jak mu pokazałam te leki, szczególnie Fentanyl. Był zdziwiony, ze pytam w związku z kotem o to. Mówi, że bałby się stosowac, bo bardzo silny lek nawet dla ludzi ... Zobaczymy, co się da zdziałać.
Myślisz, ze Agatce tylko takie silne środki zostały?

Dostałam kapsułki na trzustkę, nie znam jeszcze nazwy, bo w woreczku czekały na mnie, jak sie dowiem, napiszę.
Agatka już ciut lepiej, podeszła sama do miseczki.
Zaraz wieczorne badanie i insulina.

[Tinka07]

Trafiłam na innego weta, szefa samego
Zrobił wielkie oczy jak mu pokazałam te leki, szczególnie Fentanyl. Był zdziwiony, ze pytam w związku z kotem o to. Mówi, że bałby się stosowac, bo bardzo silny lek nawet dla ludzi ...

Hej Avian ,

to niech szef doczyta, bo nie jest na bieżąco
http://www.vetcontact.com/de/art.php?a=2747&t
http://books.google.de/books?id=-jkjeAh ... en&f=false
http://books.google.de/books?id=2F0bSXi ... en&f=false

[Avian]

Pokażę, a co
Mówił, ze ma jeszcze jednego kota na Levemirze - myślę, że wiem, kogo (tu z naszego wątku )
Jest bardzo ciekaw, jak sie będą nasze koty leczyły na tej insulinie; mówił, ze trochę doczytał na niemieckich stronach
Bardzo sie cieszę z tych jego słów, bo to znaczy, ze nie odrzuca z punktu innych metod.

Wspomniał o jakiejś specjalnej, niemieckiej mokrej karmie dla diabetyków, na której kot (jego pacjent) wyszedł szybciej z cukrzycy niż na insulinie. Nie pamięta nazwy, ale znajdzie - niedostępna w Polsce.

Żołte kapsułki na trzustkę, które dostałam to Digestiv Amylactiv (podobno koci odpowiednik Kreonu, zgadza sie?)

No i pomiar sprzed chwili - wieczorne PRE 192, dałam 1 jednostkę.
Agatka już chodzi, choć jeszcze troszkę chwiejnie.

[OKI]

Właśnie moja mama odebrała tę karmę i jest to jednak Royal Canin Hepatic na wątrobę Mama coś mi mówiła, że ma jakieś złe wyniki wątroby, ale myślałam, że będzie jadła karmę dla cukrzyków.

Nie zaszkodzi jej bardziej, niż każda inna sucha karma. Hepatic i Diabetic są b. podobne w składzie i jako jedne z niewielu wet-karm nie powinny zaszkodzić zdrowemu kotu. Ich "lecznicze" działanie opiera się głównie na nieco lepszym składzie niż pozostałe karmy danej firmy Hepatic ma suplementy wątrobowe, które nie zaszkodzą zdrowemu kotu.
Wykorzystaj ten worek, żeby stopniowo przestawić kicię na jedzenie mokrego żarcia.
Ja taką suchożerną uparciuchę przestawiłam podając jej stopniowo coraz mniej suchego i dając możliwość "dopchnięcia" mokrym. Pod koniec suchego dostawała symbolicznie po parę chrupek kładzionych na mokrym żarciu.

[Reine]

Właśnie moja mama odebrała tę karmę i jest to jednak Royal Canin Hepatic na wątrobę Mama coś mi mówiła, że ma jakieś złe wyniki wątroby, ale myślałam, że będzie jadła karmę dla cukrzyków.

Nie zaszkodzi jej bardziej, niż każda inna sucha karma. Hepatic i Diabetic są b. podobne w składzie i jako jedne z niewielu wet-karm nie powinny zaszkodzić zdrowemu kotu. Ich "lecznicze" działanie opiera się głównie na nieco lepszym składzie niż pozostałe karmy danej firmy Hepatic ma suplementy wątrobowe, które nie zaszkodzą zdrowemu kotu.
Wykorzystaj ten worek, żeby stopniowo przestawić kicię na jedzenie mokrego żarcia.
Ja taką suchożerną uparciuchę przestawiłam podając jej stopniowo coraz mniej suchego i dając możliwość "dopchnięcia" mokrym. Pod koniec suchego dostawała symbolicznie po parę chrupek kładzionych na mokrym żarciu.

Dziękuję za odpowiedź, od razu mi lżej. Już się martwiłam, że przez złe zalecenia weterynarza coś złego się stanie z kotką.
Mam też te paski na mocz, więc będę robiła testy

[Tinka07]

Avian, a jak z wynikami witaminy B12 i kwasu foliowego?

EDIT: Chyba tak. Ja dawałam swojej kocicy Pancrex-Vet.

[OKI]

Właśnie moja mama odebrała tę karmę i jest to jednak Royal Canin Hepatic na wątrobę Mama coś mi mówiła, że ma jakieś złe wyniki wątroby, ale myślałam, że będzie jadła karmę dla cukrzyków.

Nie zaszkodzi jej bardziej, niż każda inna sucha karma. Hepatic i Diabetic są b. podobne w składzie i jako jedne z niewielu wet-karm nie powinny zaszkodzić zdrowemu kotu. Ich "lecznicze" działanie opiera się głównie na nieco lepszym składzie niż pozostałe karmy danej firmy Hepatic ma suplementy wątrobowe, które nie zaszkodzą zdrowemu kotu.
Wykorzystaj ten worek, żeby stopniowo przestawić kicię na jedzenie mokrego żarcia.
Ja taką suchożerną uparciuchę przestawiłam podając jej stopniowo coraz mniej suchego i dając możliwość "dopchnięcia" mokrym. Pod koniec suchego dostawała symbolicznie po parę chrupek kładzionych na mokrym żarciu.

Dziękuję za odpowiedź, od razu mi lżej. Już się martwiłam, że przez złe zalecenia weterynarza coś złego się stanie z kotką.
Mam też te paski na mocz, więc będę robiła testy

Ale przestawiaj kicię stopniowo na mokre, to bardzo ważne.
Wszystkie suche karmy mają zbyt dużo węglowodanów dla kota i zdecydowanie zbyt mało wody.
Szkodzą na dłuższą metę