Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto kwi 02, 2013 21:36 Re: Wątek cukrzycowy VIII

To ja się wycofuję, Tinka Cię lepiej pokieruje z insuliną. :ok:
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Wto kwi 02, 2013 21:37 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Gosiu, zostań. Na pewno pomożesz. lila13 ma straszny chaos w głowie. Potrzebuję Waszych aktualnych doświadczeń i wsparcia.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto kwi 02, 2013 21:43 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinka07 pisze:
lila13 pisze:
Małgorzata i Toffee pisze:lila13, ja mam kota, który nigdy w życiu nie pozwolił się zbadać bez znieczulenia, więc wiem jaki to kłopot. Brak równowagi u Twojego kota może wynikać z dwóch rzeczy - zapalenie ucha wewnętrznego, hipoglikemia. Jedno i drugie bardzo niebezpieczne. Jeśli kot nie je, nie dawaj insuliny.

w tej chwili chiwas ma 374 cukru pochlipał tylko odrobine jedzenia
dawac insuline czy nie bo juz sie pogubiłam??
Lila, ile konkretnie pochlipał tego jedzenia i co to było? Ten wynik 374 mg/dl to ile godzin od podania ostaniego zastrzyku insuliny?

insuline dostal 11 godzin temu,a do jedzenia dodake wody zeby miał bardziej mokre wiec nie zjadł miesa tylko wypił to co było wodniste Tinka nie wien ile troszke powiedzmy 1/4 saszetki a jedzenie kupuje rózne bo nic nie chce jesc nie tylko dla cukrzyków,zwykły wiskas lub inne saszetki.

lila13

 
Posty: 25
Od: Wto kwi 02, 2013 9:59
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 02, 2013 21:44 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Naprawde gubie sie w tym wszystkim a kot jak sie meczyl tak sie meczy

lila13

 
Posty: 25
Od: Wto kwi 02, 2013 9:59
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 02, 2013 21:45 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan pisze:Musisz kotu podawać właściwą karmę, inaczej nie opanujesz cukru. Wyszukaj mu taka, jaką lubi, lista jest długa (animoda, miamor, bozita, grau, power of nature, moonlight dinner, ziwipeak, applaws, porta21). Ale tylko mokra. Musisz kota przyzwyczaić do pomiaru glukozy glukometrem i podawania insuliny.


Heloł! Ja tu ostatnio drążę temat karm i pisałam kilka dni temu, że karma Feline Porta21 ma bardzo wysokie nfe:

Feline Porta 21
tuńczyk z aloesem - NfE in der Trockensubstanz: 16.67 %
tuńczyk z wołowiną - NfE in der Trockensubstanz: 16.67 %
kurczak z aloesem - NfE in der Trockensubstanz: 18,89 %
tuńczyk i szprotki - NfE in der Trockensubstanz: 16.67 %

Czy naprawdę nadal ją polecamy?

lila 13 biedny ten Twój pusiak :( Uszy, cukrzyca :( Też bym się zataczała i wolała leżeć cały dzień. Z pomocą dziewczyn dasz radę wyprowadzić kota z tego stanu. Mój miesiąc temu też był nie w formie :( Nawet na raczkujące dziecko nie reagował i pozwalał sobie wkładać paluszki do oka :roll: Dzisiaj biega, skacze, kozły fika! Tak że głowa do góry! Dużo ciężkiej pracy przed Wami, ale się uda :ok: :kotek:

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Wto kwi 02, 2013 21:50 Re: Wątek cukrzycowy VIII

lila, czy jesteś w stanie odmierzyć 1/4 kreski? Nie podałabym w żadnym wypadku więcej, gdy Twój kot odmawia jedzenia. Są metody, jak karmić kota na siłę, ale o tym jutro więcej. Może pomogą nasi Wątkowicze, relacjonując o swoich doświadczeniach.

Co najważniejsze, to codzienne sprawdzanie moczu na obecność ketonów. Pamiętaj proszę o tym.

Do jutra, paaaaaaaaaa
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto kwi 02, 2013 21:53 Re: Wątek cukrzycowy VIII

lila13 pisze:Naprawde gubie sie w tym wszystkim a kot jak sie meczyl tak sie meczy


Dzisiaj mu od razu nie pomożesz, mimo że pewnie byś chciała. Już natychmiast. A tak się nie da :(
Musisz po kolei: uszy wyleczyć, karmę zmienić i może karmić troszkę z ręki, żeby mieć pewność, że je. Kot jest pewnie słaby. Jak ma skoki cukru i chore uszy, to mu się w głowie kręci i go mdli, biedaka :( to apetytu nie ma :(
Postaraj się zmienić insulinę i strzykawki. No ale to też jutro dopiero.
Możesz dzisiaj spróbować dać mu karmę rozgniecioną z wodą, żeby więcej takiej "zupki" wypił, skoro to robi.
Niestety, od razu się pomóc nie da. Tak już jest z cukrzycą :(
Ale powoli wyjdziecie z dołka! Tylko głowa do góry!

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Wto kwi 02, 2013 21:58 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Karolcia i Dziki pisze:[Heloł! Ja tu ostatnio drążę temat karm i pisałam kilka dni temu, że karma Feline Porta21 ma bardzo wysokie nfe:

Feline Porta 21
tuńczyk z aloesem - NfE in der Trockensubstanz: 16.67 %
tuńczyk z wołowiną - NfE in der Trockensubstanz: 16.67 %
kurczak z aloesem - NfE in der Trockensubstanz: 18,89 %
tuńczyk i szprotki - NfE in der Trockensubstanz: 16.67 %

Czy naprawdę nadal ją polecamy?
Karolciu,

wiem, że te karmy mają tyle węglowodanów, jeśli wyliczymy je wg danych producenta. Nasze koty cukrzycowe w Niemczech nie miały jednak z tymi karmami żadnego problemu. Dziewczyny sprawdzały na kilkunastu kotach, dlatego wpisałam je na naszą listę w karmach dla kotów cukrzycowych :)

Pozdrawiam serdecznie
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto kwi 02, 2013 21:59 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Zajrzę jutro, lila13 - pisz na bieżąco co i jak. Wspólnie coś uradzimy. Dobranoc.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Wto kwi 02, 2013 22:02 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Karolcia i Dziki pisze:
lila13 pisze:Naprawde gubie sie w tym wszystkim a kot jak sie meczyl tak sie meczy


Dzisiaj mu od razu nie pomożesz, mimo że pewnie byś chciała. Już natychmiast. A tak się nie da :(
Musisz po kolei: uszy wyleczyć, karmę zmienić i może karmić troszkę z ręki, żeby mieć pewność, że je. Kot jest pewnie słaby. Jak ma skoki cukru i chore uszy, to mu się w głowie kręci i go mdli, biedaka :( to apetytu nie ma :(
Postaraj się zmienić insulinę i strzykawki. No ale to też jutro dopiero.
Możesz dzisiaj spróbować dać mu karmę rozgniecioną z wodą, żeby więcej takiej "zupki" wypił, skoro to robi.
Niestety, od razu się pomóc nie da. Tak już jest z cukrzycą :(
Ale powoli wyjdziecie z dołka! Tylko głowa do góry!

Dziekuje za pomoc,ciężko jak diabli w szczególności ze mam jeszcze 3 inne koty i 3 psy

lila13

 
Posty: 25
Od: Wto kwi 02, 2013 9:59
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 02, 2013 22:02 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinka07 pisze:Karolciu,

wiem, że te karmy mają tyle węglowodanów, jeśli wyliczymy je wg danych producenta. Nasze koty cukrzycowe w Niemczech nie miały jednak z tymi karmami żadnego problemu. Dziewczyny sprawdzały na kilkunastu kotach, dlatego wpisałam je na naszą listę w karmach dla kotów cukrzycowych :)

Pozdrawiam serdecznie
Tinka


Dzięki wielkie za odpowiedź! Już mogę iść spokojnie spać :kotek:

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Wto kwi 02, 2013 22:10 Re: Wątek cukrzycowy VIII

lila13 pisze:Dziekuje za pomoc,ciężko jak diabli w szczególności ze mam jeszcze 3 inne koty i 3 psy


No to ręce pełne roboty :lol:
Ale najważniejsze, że chcesz! Więc 50% sukcesu już masz w kieszeni :)

Coś tam pisałaś o karmach dla kotów cukrzycowych? Że Twój koton nie chce ich jeść? A jaką masz? One nie są najlepsze :( Spróbuj wybrać jakieś karmy z listy w wątku edukacyjnym. Te są sprawdzone. Niektóre dostaniesz w zoologicznym. Inne w necie. One są nawet tańsze niż te od weta. Ważne, żeby nie miały w składzie cukru 8O jak np. Felix, niestety... Bosh... po co sypać cukier do kociej karmy??? Na karmie o niskiej zawartości nfe lepiej pracować nad obniżeniem glukozy we krwi u kotona :ok:


EDIT:
Mój kot wcina to: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/animonda_vom_feinsten/classic/31721 a konkretnie pakiet wyrafinowane kreacje drobiowe :lol:

A tu karma dedykowana dla słodziaków i "dopuszczona" przez forumowiczów :) http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/animonda_integra/podwyzszony_poziom_cukru/98025

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Śro kwi 03, 2013 2:01 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Lila dodam tylko od siebie bo kolezanki Ci nie napisały że (jest o tym w cz edu) że do Lantusa I Levemira musisz mieć strzykawki U100 te i tylko te które zamówisz np tu: http://diabetyk24.pl/igly-do-penow,-strzykawki-strzykawki-strzykawka-do-insuliny-0,5ml-u-100-0,30mm-30g-x-8mm-100-sztuk-o_l_97_1341.html
Zamow juz teraz bo one kilka dni "idą" pocztą czy kurierem nie bierz strzykawek firmy INSUMED alni tych 1ml tylko te o,ml co masz w linku... dasz radę ja tez mam kocie stado :ok:
Taka wydzielina różowa jak piszesz moze byc też powiązana z chorymi zębami moja Figa tak ma
Jakby co to ja jestem z Gliwic i pracuje w Katosach mogę Ci dac kilka strzykawek jakbys miala problem z kupieniem ich w aptece... mój mail: fuksja4@o2.pl tel 886 845 287
Z wetami to tak juz jest że mało który ma wiedzę o cukrzycy ale ważne żeby chciał wspołpracować
pozdrowka będzie dobrze :)
Ostatnio edytowano Śro kwi 03, 2013 2:30 przez ^..^fuksj@, łącznie edytowano 1 raz

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 03, 2013 2:28 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Kochani
Ja własnie jestem po wizycie studentki weterynarii w celu zdiagnozowania napuchniętego węzła chłonnego od jesieni u figi
Dziewczyna jest młoda ale mądra na początek wręczyłam wydrukowaną jej częsć edukacyjna o cukrzycy z której sama sie uczyłam- dziewczyna bardzo się ucieszyła :) Tinko mam nadzieję ża nie masz nic przeciwko niech sie dziołcha uczy :)
Gosia wzieła też moj wydrukowany dzienniczek i satre badania morf i fruktozaminę. o naszym forum słyszała :) Dziewczyna ma znajomego który robi właśnie doktorat z cukrzycy u kotów powiedziała że odeśle go do naszego wątku :) ja wysle im namiary na niemiecką stronę bo niewykluczone że jej nie znają....
Młoda wetka od razu powiązała powiększoną śliniankę (a nie węzeł chłonny - rozpoznanie weta w gabinecie) ze złym stanem uzębienia u mojego słodziaka. Wet z gabinetu stwierdzil kiedyś że zęby są oki i w ogole nie szukał przyczyny takiego stanu mojego kota! szlag nie trafia bo nic z tym nie zrobili pomimo moich nalegań. Fidze łzawi też non stop oczko (różowa wydzielina) co też prawdopodobnie jest wynikiem nieleczonych zębów. U Grubej cieżko stwierdzić czy ją coś boli bo ona ma niesoamowity apetyt... i na oko laika ząbki oki ale młoda pani od razu wiedziała co jest zgrane.
Ech to nie koniec kłopotów Figa ma małego guzka u nasady ogona i młodej pani wet wygląda to na nowotwor :( po dokładniejszą diagnozę musiałabym się gdzies udać tylko kurna GDZIE? żeby mi nie zabili kota... na sczęscie guzek jest mały nie związany z kręgosłupem i może to tylko tłusczak np.... ale mnie spędza sen z powiek co z resztą widac bo juz po trzeciej a ja po piątej wstaję do "piekła" zwanego pracą
dobranoc

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 03, 2013 13:36 Re: Wątek cukrzycowy VIII

^..^fuksj@ pisze:Lila dodam tylko od siebie bo kolezanki Ci nie napisały że (jest o tym w cz edu) że do Lantusa I Levemira musisz mieć strzykawki U100

Napisały, napisały... :)

Mój Toffee też miał kiedyś guzek na ogonie - całkiem spory i całkiem długo. Wetka "na oko" stwierdziła, że to nic złośliwego i faktycznie, po jakimś czasie guzek zniknął sam.

Czekam na lilę13, ale widzę, że jeszcze nie dotarła. Zajrzę wieczorem.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości