Wątek dla nerkowców cz. 2

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw sty 22, 2009 12:10

mam do oddania saszetki rc renal
chcialbym je odsprzedac lub wymienic na karme dla kotkow z chora trzustka
wiecej informacji w tym watku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87523&highlight=

zapraszam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sty 22, 2009 12:46

centauri1 pisze:Mam jeszcze pytanko do Was . Ja wiem że koty o wysokim moczniku ma zmiany w mózgu i często objawiają się np. : szybkim i intensywnym lizaniem sierści albo nagłą ucieczką tak jakby ich skóra swędziała , drżenie ogona i spinanie sierści na grzbiecie . Mój poprzedni kotek Grafik to nawet gonił swój ogon i wygryzał z niego sierść (weci odrobaczali go namiętnie i dkłaczali a nikomu nie przyszła do głowy mocznica !!!????)
Czy Wasze kotki też mają czasami takie objawy ? czy mozna to jakoś uregulować ?
Centauri, to zdaje się ma związek z zaburzeniami w poziomie niektórych mikroelemetów i witamin. Warto badać kotu nie tylko poziom mocznika i kreatyniny, ale również fostoru i potasu i dążyć do wyrównania ich poziomu (wg wskazań veta) - najczęściej trzeba zbijać fosfor (np. ipakitine) i suplementować potas (np. asparginem).

nie wiem, czy coś jeszcze... może ktoś dopisze...
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24794
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob sty 24, 2009 16:14

Miau kochane - szukam dawkowania erytropoetyny u kota. Będę wdzięczna za info na pw :idea:
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Sob sty 24, 2009 16:22

wysylam pw
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 24, 2009 17:06

bluerat pisze:Miau kochane - szukam dawkowania erytropoetyny u kota. Będę wdzięczna za info na pw :idea:


Podaje sie 100 jednostek na 1 kg kota. To jest bezpieczna dawka. Hematokryt powiniien wzrastac o nie wiecej niz 2% na tydzien. Jezeli idzie w gore szybciej przez kolejne 2 -3 tygodnie, dawke nalezy zmniejszyc. Zbyt szybki wzrost hematokrytu zwieksza prawdoodobientwo wytwarzania przez kot przeciwcial, a takze powoduje wysokie cisnienie krwi
Tu masz wytlumaczone co i jak bardzej dokladnie http://www.felinecrf.org/anaemia.htm#ep ... ex_procrit

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Sob sty 24, 2009 17:23

Wlasnie na stronie , do ktorej podalam wyzej jest napisane, ze w Europie juz tez mozna podawac kotom epoetyne rekombinowana (epoetyna beta) o nazwie NeoRecormon. W Ameryce epoetyna rekombinowana pod nazwa Aranesp od pewnego czasu podawana jest kotom coraz czesciej. Jak do tej pory nie zanotowano przypadku wytwarzania przeciwcial na EPO u kotow, ktorym podaje sie epoetyne rekombinowana. Moj Rudy tez ja dostawal jak skonczyl poczatkowa dawke Eprexu (epoetyna alfa).

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Nie sty 25, 2009 22:10 Pomocy

witam,

jestem tutaj nowy, i potrzebuję szybko pomocy.
Wiem że jest opcja szukaj ale siedze juz cały dzień na komputerze i już mi się w oczach mieni...
Otóż mam ogromny problem.
w sobote byłem u weterynarza żeby pobrał krew mojej kotce Jumi, do zbadania - miała mieć czyszczone ząbki.
Wieczorem się dowiaduję że mocznik u Jumi jest wysoki >300mg/dl, kreatynina 8.22 mg/dl.
Vet powiedział że najlepszą opcją dla kotka będzie eutanazja. jak to usłyszałem to myślałem ze się załamię. z tąd moja prośba o pomoc. jutro mam jechać z kotką na uśpienie. ale chcę przeanalizować jeszcze jakieś opcje, powiedzcie mi, da się jakoś ten mocznik zredukować zeby kotka była jeszcze szczęśliwa, żeby ja nie bolało... ? jakiś vet co się zajmuje nerkami w Krakowie? bardzo prosze o szybką pomoc... nie chcę się rozstawać z kotką.

P.S. vet mówi że ma ok. 13-15lat.

korab1

 
Posty: 15
Od: Nie sty 25, 2009 22:04

Post » Nie sty 25, 2009 22:16

na poczatek zmien weta
poszukaj wsrod wetow polecanych w Krakowie, kota trzeba leczyc a nie usypiac....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 25, 2009 22:17

korab w jakim stanie jest kotka? Ja bym spróbowała walczyć. Ostatnio Quazi (mój kot) miał mocznik 268, kreatynine 7,8 przez tydzień podawałam mu kroplówki i mocznik spadł do (ok) 160, kreatynina do 4,5. Ja bym walczyła o kicię, ale nie znam jej stanu. Różne są przyczyny pnn, może się przytkała.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 25, 2009 22:31

kotka bardzo mało je, dałem jej przed chwilką troszeczkę gourmetu, coś niecoś zjadła i nie zwróciła na razie, tak to zwraca większość, wymiotuje ze 2 razy dziennie. aczkolwiek dzisiaj jeszcze ani razu. śpi prawie cały czas, jest osowiała, sierść ma normalną błyszczącą, ale jest chuda. w takim razie ide szukać wątku z polecanymi vetami może znajdę. kotka ma jeszcze zapalenie/kamień na dziąsłach, to chciałem zrobić i z tego wyszło badanie krwi. pytajcie co chcecie wiedzieć bo ja już głowy nie mam i nie wiem co napisać :(

korab1

 
Posty: 15
Od: Nie sty 25, 2009 22:04

Post » Nie sty 25, 2009 22:50

korab my tutaj nie jesteśmy weterynarzami. Znajdź jakiegoś dobrego weta i walcz o kotkę. Niestety w tym momencie to Ty musisz mieć siłę, żeby Ona przeżyła. U wetów możesz słyszeć słowa o eutanacji, nie poddawaj się im i walcz!

Ja jak się dowiedziałam, że Qua ma takie wyniki od razu poszłam do weta, gdzie Gruby dostał kroplówkę dożylną, leki moczopędne, b12 i jeszcze kilka innych. Też nie spodziewałam się takich wyników, chociaż z tego co piszesz to On był w dużo lepszej formie. Na te wymioty powinna dostawać coś osłonowego np. Ranigast, Koniecznie jutro jak najszybciej odwiedźcie jakiegoś polecanego weta. Czas tutaj działa na niekorzyść.


A jak morfologia?

Mocne kciuki za Was!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 25, 2009 23:05

morfologii nie znam, na badaniu nie ma, jest tylko tak:

ALT (GPT) - 39.6U/I
ALP - 24U/I
mocznik >300mg/dl
kreatynina 8.22mg/dl
glukoza - 96mg/dl

i tyle. jutro będę u veta to się dowiem co i jak, jednak postanowiłem że spróbuję leczyć przez kilka dni/może tygodni, jeżeli nie będzie poprawy to niestety. powiem vetowi o jakiś środkach moczopędnych, osłonowych. powiem żeby ustalić leczenie. zobaczymy.

Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję za poradę

korab1

 
Posty: 15
Od: Nie sty 25, 2009 22:04

Post » Nie sty 25, 2009 23:09

Korab tygodni!!! Poczytaj ten wątek jak tutaj leczone są koty. Pamiętaj też o karmie nerkowej, powinniście zmienić. Ja wiem, że tutaj są podzielone zdania ale na początek to jest dobre. A jak z piciem kici? Dużo pije sama?

Tak sobie pomyślałam, że warto w takim razie zrobić morfologię i dodatkowo koniecznie elektrolity, ale to już wet Ci powie kiedy.b

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 25, 2009 23:18

korab1, znajdź innego weta może spróbuj znaleźć tutaj jesli nikt z Krakowa nie poleci specjalisty od nerek http://forum.miau.pl/viewforum.php?f=22

U mojego kota zdiagnozowano pnn gdy miał skończone 14 lat, zyje z tym juz 2 lata. Wet, który tak skreśla kota, nie próbuje ratować, nie wzbudza mojego zaufania
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 23:18

powiedziałbym ze wodę pije normalnie. miałczy normalnie mruczy, tylko że teraz śpi cały czas prawie, ale to moze przez lek przeciwbólowy przepisany przez veta żeby tak ja nie bolało
dostaje Tolfedine6mg, 1 tab. dwa razy dziennie. ale głównie na ząbki dostała. zobaczymy. na razie jestem trochę podniesiony na duchu.

Vet nie powiedział dokładnie tak że do uśpienia, tylko powiedział że wybór należy do mnie, ze opracuje kurację dla kotki, ale może być tak że dwa dni będzie się dobrze czuła a dwa dni będzie umierała z bólu. decyzja należy do mnie czy ratować czy skrócić całkiem jej cierpienia i uśpić. Ale w miarę tego jak czytam fora i tematy na temat mocznicy to jestem lepszego zdania. w Krakowie nie ma jako tako veta który zna sie na nerkach. patrzyłem. z resztą część kotów z fundacji AFN chodzi do tego veta ;)
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 23:21 przez korab1, łącznie edytowano 1 raz

korab1

 
Posty: 15
Od: Nie sty 25, 2009 22:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości