Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt lis 25, 2011 10:28 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Taka grzywkopodobna z twarzy...
Nie napiszę, że z radością ale - witam w wątku.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lis 25, 2011 10:41 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Dyktatura pisze:Chciałam zgłosić Myszkę od kini098
Obrazek
Kotka nie tylko ma chore nerki, cierpi też na megacolon i ma uszkodzoną wątrobę.
Więcej an temat Myszki tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=132544

Troszkę poprawię Anię. Myszka nie ma uszkodzonej wątroby.
Ale tak, ma megacolon i nerki nie są w ciekawym stanie.
Do tego to kot anemiczny, zaczęła kichać, no i co chwile jesteśmy u weta :(
Idę dziś po wyniki, to wrzucę skan na wątek.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt lis 25, 2011 11:02 Re: Wątek dla nerkowców - VII

kinia098 pisze:
Dyktatura pisze:Chciałam zgłosić Myszkę od kini098
Obrazek
Kotka nie tylko ma chore nerki, cierpi też na megacolon i ma uszkodzoną wątrobę.
Więcej an temat Myszki tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=132544

Troszkę poprawię Anię. Myszka nie ma uszkodzonej wątroby.
Ale tak, ma megacolon i nerki nie są w ciekawym stanie.
Do tego to kot anemiczny, zaczęła kichać, no i co chwile jesteśmy u weta :(
Idę dziś po wyniki, to wrzucę skan na wątek.

Chodziło mi o śledzionę. Nie wiem dlaczego napisałam wątrobę. :oops:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 25, 2011 16:49 Re: Wątek dla nerkowców - VII

kinia098 pisze:Do tego to kot anemiczny, zaczęła kichać, no i co chwile jesteśmy u weta :(
Idę dziś po wyniki, to wrzucę skan na wątek.


Wrzuć, wrzuć- bo z anemią to my tu walczymy z sukcesami ;) Z nerkami też już sobie nienajgorzej radzimy ;) Myszka cudna- taki nietoperek :1luvu:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2011 22:23 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Wklejam wyniki Myszki:
Obrazek

Obrazek

Jak Wy to interpretujecie ?
Dodam, że to kot, który miał wcześniej usuwanego guza, z megacolonem, anemiczny i ostatnio kichający. Musi jeść tylko a/d, żeby się znowu nie zapchać. Dodatkowo codziennie dostaje Bezo-pet i parafinę.
Po wynikach krwi ma dostawać: Lespewet ( od poniedziałku Ipakitine ), Vitacon i Marbocyl po 1 tabletce dziennie.
Kotka miała robione testy na FIV i FELV. Wynik ujemny.
Nerki są powiększone. Kotka ma też dziwnie wygięty kręgosłup w kształt łuku.
A, no i śledziona jest ogólnie do usunięcia, ale nie wiem, czy to dobry pomysł w tym momencie :|
I ma powiększone węzły chłonne.

Jeśli coś jeszcze jest potrzebne, to piszcie. Postaram się odpowiedzieć. :ok:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt lis 25, 2011 22:52 Re: Wątek dla nerkowców - VII

kinia098 pisze:....Jak Wy to interpretujecie ?...

- Brak azotemii. Nawet gdyby była, do określenia jej przyczyn konieczne jest oznaczenie SG moczu i wykluczenie azotemii zanerkowej badaniem USG. Nerki wyglądają na sprawne - należy tylko potwierdzić to oznaczeniem SG moczu i koniec problemu.

- Nie ma podstaw do włączeniu Ipakitine. Taka decyzja winna być podejmowana po oznaczeniu fosforu i wapnia w biochemii. (niekiedy nie ma potrzeby podawać nawet przy niewydolnych nerkach.)

- Kotka ma silną leukocytozę (infekcja?). Marbofloksacyna może być pomocna.

- Niska wartość oznaczenia PLT nie stanowi podstawy włączenia koagulantów - najprawdopodobniej agregacja płytek i błąd zliczania automatu. (nie ma potrzeby podawać - być może istnieje ryzyko.)

Ktoś ci robi siano z mózgu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 25, 2011 23:05 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:
kinia098 pisze:....Jak Wy to interpretujecie ?...

- Brak azotemii. Nawet gdyby była, do określenia jej przyczyn konieczne jest oznaczenie SG moczu i wykluczenie azotemii zanerkowej badaniem USG. Nerki wyglądają na sprawne - należy tylko potwierdzić to oznaczeniem SG moczu i koniec problemu.

- Nie ma podstaw do włączeniu Ipakitine. Taka decyzja winna być podejmowana po oznaczeniu fosforu i wapnia w biochemii. (niekiedy nie ma potrzeby podawać nawet przy niewydolnych nerkach.)

- Kotka ma silną leukocytozę (infekcja?). Marbofloksacyna może być pomocna.

- Niska wartość oznaczenia PLT nie stanowi podstawy włączenia koagulantów - najprawdopodobniej agregacja płytek i błąd zliczania automatu. (nie ma potrzeby podawać - być może istnieje ryzyko.)

Ktoś ci robi siano z mózgu.

viewtopic.php?f=1&t=132544&start=195
To samo mogłam przez telefon, może słowa autorytetów forumowych zadziałają.
Oby, bo jak nie, to będzie po kocie...
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 25, 2011 23:06 Re: Wątek dla nerkowców - VII

- Brak azotemii. Nawet gdyby była, do określenia jej przyczyn konieczne jest oznaczenie SG moczu i wykluczenie azotemii zanerkowej badaniem USG. Nerki wyglądają na sprawne - należy tylko potwierdzić to oznaczeniem SG moczu i koniec problemu.

Czyli konieczne będzie badanie moczu ? Kotka sika duuużo.

- Nie ma podstaw do włączeniu Ipakitine. Taka decyzja winna być podejmowana po oznaczeniu fosforu i wapnia w biochemii. (niekiedy nie ma potrzeby podawać nawet przy niewydolnych nerkach.)

Dostałam też już o tym info. W poniedziałek zapytam o to wetkę; co ona na to.

- Kotka za mało pije. Przy obecnym stanie nawodnienia, nie wolno podawać Lespewetu bez włączenia nawadniania pozajelitowego lub innym rozwiązaniu problemu niedoboru wody w kocie.

Zgadza się. Wetka mówiła, że kotka jest odwodniona. Chodzi tu o kroplówkę ?

- Kotka ma silną leukocytozę (infekcja?). Marbofloksacyna może być pomocna.

Tak. Infekcja/stan zapalny jest na pewno. Ale od czego ? Może śledziona, która nadaje się do usunięcia ? A kalciwirus ? A nowotwór ?

- Niska wartość oznaczenia PLT nie stanowi podstawy włączenia koagulantów - najprawdopodobniej agregacja płytek i błąd zliczania automatu. (nie ma potrzeby podawać - być może istnieje ryzyko.)

Podawać czego ? Vitaconu ?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt lis 25, 2011 23:08 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Badanie ciężaru właściwego moczu, tak konieczne.
najszczesliwsza
 

Post » Pt lis 25, 2011 23:56 Re: Wątek dla nerkowców - VII

kinia098 pisze:
- Brak azotemii. Nawet gdyby była, do określenia jej przyczyn konieczne jest oznaczenie SG moczu i wykluczenie azotemii zanerkowej badaniem USG. Nerki wyglądają na sprawne - należy tylko potwierdzić to oznaczeniem SG moczu i koniec problemu.

Czyli konieczne będzie badanie moczu ? Kotka sika duuużo.

Nie jest konieczne - zrobił bym dla świętego spokoju. (SG musi być oznaczone refraktometrem, nie paskiem.)

kinia098 pisze:
- Nie ma podstaw do włączeniu Ipakitine. Taka decyzja winna być podejmowana po oznaczeniu fosforu i wapnia w biochemii. (niekiedy nie ma potrzeby podawać nawet przy niewydolnych nerkach.)

Dostałam też już o tym info. W poniedziałek zapytam o to wetkę; co ona na to.

Normalnie - foha strzeli.
Po pierwsze: Ipakitune zmienia smak i koty nie chcą jeść, a jest to poważny problem u nerkowców.
Po drugie: Ipakitine działa słabo na zmiejszanie ilości P w kocie. Wcale nie działa na redukcje CaxP, bo zawiera Ca.
Po trzecie: Jest drogie (a wet ma ekonomiczny interes w sprzedaży.)
Po czwarte: Reduktory fosforu należy stosować łącznie z monitorowaniem. (Rozpocząć można w ciemno, po wykryciu azotemii, ale tu azotemii nie ma.)

kinia098 pisze:
- Kotka za mało pije. Przy obecnym stanie nawodnienia, nie wolno podawać Lespewetu bez włączenia nawadniania pozajelitowego lub innym rozwiązaniu problemu niedoboru wody w kocie.

Zgadza się. Wetka mówiła, że kotka jest odwodniona. Chodzi tu o kroplówkę ?
Z tym trochę poleciałem, bo w pierwszej chwili spojrzałem bezmyśłnie na normy obok - są nieprawidłowe. Nie wiem, czy jest odwodniona - możliwe. Jeśli nie ma azotemi, nie ma potrzeby podawania Lespewetu. Jeśłi kotka jest odwodniona i nie jest nawadniana, Lespewetu podawać nie wolno!!!

kinia098 pisze:
- Kotka ma silną leukocytozę (infekcja?). Marbofloksacyna może być pomocna.

Tak. Infekcja/stan zapalny jest na pewno. Ale od czego ? Może śledziona, która nadaje się do usunięcia ? A kalciwirus ? A nowotwór ?

Tego z wyników nie widać. Jeśłi będzie reakcja na antybiotyk, można podejrzewać infekcję bakteryjną, ale nie można jej zlokalizować w ten sposób.

kinia098 pisze:
- Niska wartość oznaczenia PLT nie stanowi podstawy włączenia koagulantów - najprawdopodobniej agregacja płytek i błąd zliczania automatu. (nie ma potrzeby podawać - być może istnieje ryzyko.)

Podawać czego ? Vitaconu ?

Tak - chyba, że istnieją inne od wyników badań podstawy do stwierdzenia niedostatecznej krzepliwości.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 26, 2011 0:17 Re: Wątek dla nerkowców - VII

A czy: "Ipakitine zawiera chitosan, który wiąże i usuwa toksyny mocznicowe."? Że niby wpływa na obniżenie mocznika - tak mnie wetka przekonywała. Ale w tym wątku nie znalazłam zachwytów nad tą właściwością Ipakitine.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 26, 2011 1:43 Re: Wątek dla nerkowców - VII

fili pisze:A czy: "Ipakitine zawiera chitosan, który wiąże i usuwa toksyny mocznicowe."? Że niby wpływa na obniżenie mocznika - tak mnie wetka przekonywała. Ale w tym wątku nie znalazłam zachwytów nad tą właściwością Ipakitine.

->
CAFNAU pisze:Epakitin is a nutraceutical marketed to veterinarians for phosphorus control in CRF patients.
(1) Contains the adsorbent chitosan (8% crab and shrimp shell extract) and 10% calcium carbonate.
(2) Digestibility of dietary protein and phosphorus was decreased when it was administered to 10 normal cats and 6 cats with CRF.
(3) Its beneficial effects in dogs and cats with naturally occurring CRF have yet to be demonstrated.


CAFNAU pisze:FREQUENTLY ASKED QUESTIONS
...
Q: Chitosan-based products recently have been advocated as intestinal phosphate binders. How does this kind of product compare with other phosphate binders?
A: A small study in cats with CRD indicated that cats eating food supplemented with chitosan had decreased serum phosphorus concentrations as a consequence of decreased digestibility. No studies have compared chitosan to salts of aluminum, calcium, or lanthanum or to sevelamer as phosphate binders.


Więcej nic nie ma. Poproś ja o wskazanie badań potwierdzających "cudowne" działanie chitosanu. Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Może rzeczywiście w wyniku zmiejszenia przetrawienia białka ilość mocznika jest mniejsza. Tylko że nie jest to zdolność usuwania, ale ograniczenie wytwarzania. Różnica zasadnicza.
W praktyce koty wybrzydzają (moje wszystkie), więc może być kłopotliwy w zastosowaniu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 26, 2011 11:45 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Co do tej anemii- po pierwsze- wszystkie wyniki Myszka ma w normie- nie wiem skąd lab ma te normy- jeszcze się nie spotkałam z takimi zakresami. Ale przyjmując, że ja się mylę i normy labu są prawidłowe- niska hemoglobina i objętość krwinki czerwonej sugerują niedokrwistość z niedoboru żelaza- Chellaferr- do nabycia bez recepty z aptece.

Zgięty kręgosłup to może być objaw bolesnego brzucha- poobserwuj jak leży- czy nie w pozycji wielbłąd? Bo amylaza 1547 u/l ..... Przyjrzałabym się trzustce bo tu może być problem- lab podał normę od 388- 1800 u/l ale nie spotkałam się jeszcze z normą powyżej 1250 u/l.

Mocznik i kreatynina są w średniej normie- jak dla mnie z nerkami nic się nie dzieje na razie- ewentualnie można sprawdzić na usg ale na pewno nie zakwalifikowałabym Myszki jako kota z chorymi nerkami. Ipakitine jak dla mnie zupełnie bez sensu- nie masz jonogramu ani powodów przypuszczać, że coś z nim jest nie halo. Lespewet również bez sensu- nie ma żadnego powodu jej dodatkowo odwadniać. Próba wątrobowa w normie. A dlaczego śledziona ma być do usunięcia? Bo też nie wiem- stan zapalny może być bo białe ciałka wysokie (u mnie norma do 19,5- Myszka ma 19,9)- ale raczej obstawiam trzustkę.

I cóż- napiszę sakramentalne "zmień weta".....


PS. Tu pierwsza z brzegu strona z normami badań kotów:
http://www.alterhouse.d6.pl/badania.php
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 26, 2011 12:28 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Slonko_Łódź pisze:Przyjrzałabym się trzustce bo tu może być problem- lab podał normę od 388- 1800 u/l ale nie spotkałam się jeszcze z normą powyżej 1250 u/l.
Wartości referencyjne dla amylazy w laboratoriach niemieckich wynoszą do 1850 u/l. Również takimi wartościami kieruje się niemiecki Laboklin: http://www.laboklin.de/pdf/de/leistungs ... abelle.pdf

Pozdrawiam
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lis 26, 2011 12:52 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Witajcie
od kilku dni siedzę na necie, by dowiedzieć się czegoś więcej o PNN- tak trafiłam na Wasz wątek. Moja kicia ma 11 lat, jest wysterylizowana i prawie nigdy nie chorowała. Ostatnio wyczułam u niej zgrubienie pod skórą i w strachu, że to jakiś guz, zabrałam ją do lecznicy. Wet. stwierdził, że to nic groźnego, może jakiś tłuszczak, kazał tylko obserwować czy nie rośnie. Przy okazji zalecił badania- z uwagi na to, że kicia starsza, więc warto zbadać nerki. No i wyszło tak:

Obrazek

Wet. zdiagnozował PNN, zalecił przejście na karmę dla nerkowców lub gdyby kotka jej odmawiała- podawanie karmy gorszej jakościowo, a co za tym idzie z mniejszą zawartością białka i stosowanie Ipaktine oraz 1 tabl. Amylanu. Za 3-4 tyg. powtórzenie badań. Przekopując się przez ogromne ilości wiadomości zawartych na tym forum narosły moje wątpliwości co do leczenia -czy całkowite przejście na karmę Renal przy tych parametrach (zawyżona kreatynina ale mocznik w normie) jest rzeczywiście wskazane? Po drugie jestem trochę zaniepokojona że wet. zalecił Ipaktine skoro wyraźnie lepiej sprawdza się Alusan. I jestem zła, bo mimo moich uwag, że kicia nie daje sobie podawać tabletek na siłę (a jeśli już uda się jej "wcisnąć" to ją po paru minutach zwymiotowuje) nie poinformował mnie o możliwości zastąpienia Amylanu Kreonem dosypywanym do jedzenia.

Proszę (bo wiem że macie już bardzo spooore doświadczenie w temacie) o Wasze spostrzeżenia nt wyników krwi i leczenia. Czy możecie coś doradzić od siebie? Może ktoś wie jaką dawkę Kreonu10000 można podawać zamiast Amylanu.
P.S. Kicia waży ok.5 kg, ma trochę nadwagi :)

Neriss

 
Posty: 97
Od: Sob lis 26, 2011 11:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości