Wątek cukrzycowy VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lis 14, 2012 22:48 Re: Wątek cukrzycowy VII

patkazal pisze:
Patii pisze:
Dumi, z mojego doświadczenia pokarmowego. Ja daje ZoZo tak:
PRE poranne Insulina+30gr Animonda lub Bozita
+1h -40g
+2h - 70g
+3h - 60g

I wieczorkiem tak samo.
Ważne jest by ostatni posiłek był najpóźniej 5h od podania insuliny ponieważ ona osiąga swój szczyt działania od 6h do 12h.

Jednak dążę do tego by podawać mu 2 razy na dzień góra 3.


Czy to oznacza, że Twój kot zjada 400 g mokrej karmy na dobę? Co do krzywej, to niestety póki co z dzikim kotem nie mam szans jej zrobić, ale na pewno zrobię wszystko, żeby sprawdzić poziom glukozy po 6 godzinach od podania insuliny w sobotę.



Dokładnie mój ZoZo vel czarnuch nie dobróch zjada 400g karmy teraz ma takie zapotrzebowanie... phi on by jadł i jadł czy był w remisji, czy przed cukrzycą... taka jego uroda :twisted: On sobie waży 7,50 - 7,90 bo mu się ta waga waha.
Jak zrobisz pomiar po +6h zobaczymy jaki będzie wynik i się pomożemy ocenić sytuację.


Rozumiem, że jeśli do soboty poziomy cukru będą podobne, a badanie +6 nie wykaże bardzo dużych spadków, to w niedzielę podaję już 0,5 x 2 dziennie, tak?

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro lis 14, 2012 22:57 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dzięki! :) Odezwiemy się zatem w sobotę :)

Pafnuś waży 4,10 kg i też jadłby w nieskończoność :roll: Ale tymczasem dostaje 240 g na dobę.. no i czasem wyżebrze coś z mojego jedzenia ;)

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro lis 14, 2012 23:12 Re: Wątek cukrzycowy VII

Patii, właśnie się zastanawiam czy nie zmienić weterynarza (albo weterynarzy bo to małżeństwo), tylko nie znam w Szczecinie lepszego (przed nim byliśmy już u wielu). Na razie mogę dawać Rysiowi jako najmniejszą dawkę tylko jednostkę bo zamówione strzykawki ciągle nie dotarły. Pomóżcie co robić. Dodam, że Ryś ciągle ma podwyższony poziom leukocytów i dostaje antybiotyki.
Morela i Ryś

morela_i_ryś

 
Posty: 39
Od: Wto lip 20, 2010 14:25

Post » Czw lis 15, 2012 9:12 Re: Wątek cukrzycowy VII

morela_i_ryś pisze:Patii, właśnie się zastanawiam czy nie zmienić weterynarza (albo weterynarzy bo to małżeństwo), tylko nie znam w Szczecinie lepszego (przed nim byliśmy już u wielu). Na razie mogę dawać Rysiowi jako najmniejszą dawkę tylko jednostkę bo zamówione strzykawki ciągle nie dotarły. Pomóżcie co robić. Dodam, że Ryś ciągle ma podwyższony poziom leukocytów i dostaje antybiotyki.


Może tutaj na forum ktoś ma jakiegoś godnego polecenia. Tak naprawdę chodzi o to byś dostała receptę na insulinę. Wiem, że były i pewnie są dziewczyny,które tak naprawdę prowadzą swojego kota na własną rękę.
Czy Ryś jest chory? Każda infekcja może też powodować podniesienie poziomu cukru.

My też nadal walczymy ponieważ ciągle oscylujemy przy wynikach 250-330 przy PRE porannym i wieczornym. Dzisiaj zmiana na Levemir.

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Czw lis 15, 2012 9:27 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dokładnie. Chodzi o to, żeby dostać receptę, nie licz, że jakiś lekarz w mądrości swojej ustawi ci właściwe dawkowanie, już choćby dlatego, że każdy zwierzak jest inny i inaczej reaguje. Najprostszą metodą na to jest przyjść i powiedzieć, że zwierzak jest w leczeniu i proszę o receptę na levemira (lantusa). Tyle. Niestety, tak samo bywa z lekarzami ludzkimi, żeby wydębić od nich coś, co powinni zrobić, trzeba czasami znaleźć sposób.
Zresztą to że lantus a nie caninsulina wie wielu wetów, ja np miałam szczęście trafić do vetki, która powiedziała mi to na wstępie.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 15, 2012 11:02 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dziś podzwonię po gabinetach i dowiem się czy ktoś zgodzi się przepisać levemira. Rozumiem,że ta insulina byłaby najlepszym rozwiązaniem na początek? Może dziś przyjadą strzykawki to będę mogła tymczasem dawać Ryśkowi mniejsze dawki. Najgorsze jest to, że ten już nie chce dawać sobie kłuć ucha i nie wiem jak do niego podejść żeby zmienić jego zdanie.
Morela i Ryś

morela_i_ryś

 
Posty: 39
Od: Wto lip 20, 2010 14:25

Post » Czw lis 15, 2012 12:12 Re: Wątek cukrzycowy VII

Poza podwyższonym poziomem leukocytów nic Rysiowi nie dolega, ale dostaje antybiotyki, wiec może to jakaś drobna infekcja, czy to ona może powodować wzrost poziomu cukru?
Morela i Ryś

morela_i_ryś

 
Posty: 39
Od: Wto lip 20, 2010 14:25

Post » Czw lis 15, 2012 12:35 Re: Wątek cukrzycowy VII

Patii pisze:
Iwooona pisze:
Małgorzata i Toffee pisze:Iwoona, stawiam na błąd glukometru. Nie pamiętam jaki masz - ?



Może i tak, to jakiś diagnostic gold strip,ale mam tez acu check, ale na tym pierwszym mierzy mi się wygodniej.Dotychczas mierzył dobrze. Zobaczę co będzie jutro. Nigdy swojego kota nie widziałam w hipoglikemii, myślę że tego nie da się nie zauważyć. Będę czujna. Pozdrawiam


Ja używam glukometru właśnie Diagnostic Gold Strip. Paseczek w nich musi być cały czerwony. Jak nakłuję to podstawiam delikatnie glukometr do kropki i sam sobie ciągnie ładnie :) Ale tak jak dziewczyny pisały jak nie jest do końca naciągnięty wtedy pokazuje połowiczne wyniki... Accu check też miałam ale wolę Diagnostica.


No własnie mi sie tym glukometrem tez dobrze mierzy,ale on nie powinien dawac sygnału jeśli nabierze za mało krwi. Mi własnie dał sygnał i pokazał taki mały wynik u kota-35. Pózniej moja krew zmierzył na 50. W koncu sie wkurzyłam i dokonalam pomiaru u siebiejeszcze raz na Diagnostic i na Accu Check i obydwa pokazały 138.. Myslę,ze cos musiało byc z paskami nie tak. Mam nadzieje,ze dzisiaj wieczorem dokonam własciwego pomiaru. Pozdrawiam
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Czw lis 15, 2012 13:32 Re: Wątek cukrzycowy VII

morela_i_ryś pisze:Dziś podzwonię po gabinetach i dowiem się czy ktoś zgodzi się przepisać levemira. Rozumiem,że ta insulina byłaby najlepszym rozwiązaniem na początek? Może dziś przyjadą strzykawki to będę mogła tymczasem dawać Ryśkowi mniejsze dawki. Najgorsze jest to, że ten już nie chce dawać sobie kłuć ucha i nie wiem jak do niego podejść żeby zmienić jego zdanie.


W mojej klinice od razu dają Lantus, ale do Levemira nastawieni są niechętnie - szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego. Tzn. gdybym chciała wymusić Levemir, to pewnie by się dało, ale na Lantusie idzie nam bardzo dobrze.

Chyba trzeba Ryśka przekonać, że żadne kłucie nie ma miejsca. :) Że to rutynowe spotkanie na masowanie uszu i mizianie. :) Myślałam o was dzisiaj rano jak mierzyłam glikemię Tofkowi i doszłam do wniosku, że sukces gwarantuje po prostu bezbolesne pobranie krwi. Jak ścisnę Tofciowe uszko w palcach, to on zupełnie nie czuje ukłucia super cienką igłą od pena. Oczywiście dziś mam już wprawę - wiem dokładnie pod jakim kątem trzymać igłę, jaki ruch wykonać, aby nie przebić ucha. Z trafieniem w naczynie nie mam już kłopotu, bo igła cienka jak włosek, a naczynie wielokrotnie grubsze - wszystko dobrze widać. Z której strony ucha kłujecie - od wewnątrz czy od zewnątrz? Ja od zewnątrz, więc odchodzi mi dobieranie się do kota "od środka". W ogóle z racji rasy mamy komfort zastrzykowy, bo sierść nam nie przeszkadza. :) I uszyska są gigantyczne.
Na pewno z czasem nabierzecie wprawy i będzie łatwiej.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Czw lis 15, 2012 14:18 Re: Wątek cukrzycowy VII

Jeszcze jedno pytanie, wiem, że polecacie karmy mokre, znalazłam jednak suchą, która prezentuje się dość ciekawie, powiedzcie proszę co sądzicie: http://www.zwierzaczek-wroclaw.pl/sklep ... t-2kg-prod
Morela i Ryś

morela_i_ryś

 
Posty: 39
Od: Wto lip 20, 2010 14:25

Post » Czw lis 15, 2012 14:34 Re: Wątek cukrzycowy VII

morela_i_ryś pisze:Jeszcze jedno pytanie, wiem, że polecacie karmy mokre, znalazłam jednak suchą, która prezentuje się dość ciekawie, powiedzcie proszę co sądzicie: http://www.zwierzaczek-wroclaw.pl/sklep ... t-2kg-prod

Witaj!
ta karma jest ok ale w przypadku kiedy kot TOTALNIE odmawia mokrego. jesli chcesz kota ustabilizować to jeśli tylko to możliwe kot niemoże jeśćsuchej karmy nawet tej dobrej. Przećwiczone, przerobione. polecamy mokre bo tak jak udowodnione, że Caninsulin jest dla 99 % kotów DO DUPY, tak też sucha karma bardzo podnosi cukier. Mój cukrzyk je mokre w postaci Miamor mięsnaprzekąska tylko kurczak/szynka lub kurczak/pstrąg, w sklepie zooplus przy zakupie 24 szt wychodz za tackę 2,49. Kotka która waży ponad 4 kg zjada 200 gr/dzien - 2 tacki... i to całe jej wyżywienie jest.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw lis 15, 2012 14:43 Re: Wątek cukrzycowy VII

morela_i_ryś pisze:Witaj!
ta karma jest ok ale w przypadku kiedy kot TOTALNIE odmawia mokrego. jesli chcesz kota ustabilizować to jeśli tylko to możliwe kot niemoże jeśćsuchej karmy nawet tej dobrej. Przećwiczone, przerobione. polecamy mokre bo tak jak udowodnione, że Caninsulin jest dla 99 % kotów DO DUPY, tak też sucha karma bardzo podnosi cukier. Mój cukrzyk je mokre w postaci Miamor mięsnaprzekąska tylko kurczak/szynka lub kurczak/pstrąg, w sklepie zooplus przy zakupie 24 szt wychodz za tackę 2,49. Kotka która waży ponad 4 kg zjada 200 gr/dzien - 2 tacki... i to całe jej wyżywienie jest.


Ryś je mokre bez protestów i takie też dostaje. Problem w tym, że nasza kotka mokrego jeść nie chce, próbuję więc znaleźć taką karmę, którą Ciri będzie mieć w ciągu dnia w misce. Taką, żeby kiedy Ryś coś skubnie nie było większej szkody. :)
Morela i Ryś

morela_i_ryś

 
Posty: 39
Od: Wto lip 20, 2010 14:25

Post » Czw lis 15, 2012 17:32 Re: Wątek cukrzycowy VII

Dotarły w końcu zamówione strzykawki. Udało się nam też z powodzeniem zbadać cukier. Kropelka była tak udana, że jak kot wstrząsnął uchem, upaćkał wszystko dookoła. Ale i tak byłam z nas bardzo dumna. Ryś w tej chwili ma cukier 191, jaką dawkę byście radziły mu podać? Udało mi się też znaleźć panią weterynarz, która podaje kotom tylko i wyłącznie lantusa. Nie wiem czy dam radę do niej dotrzeć jeszcze w tym tygodniu (w weekend wracam do domu dopiero po 18), ale na początku przyszłego na pewno.
Morela i Ryś

morela_i_ryś

 
Posty: 39
Od: Wto lip 20, 2010 14:25

Post » Czw lis 15, 2012 18:21 Re: Wątek cukrzycowy VII

dobry wieczór,
pisałam parę dni temu o moim psiaku - suczce właściwie...
ponowne badania krwi wykazały znaczną poprawę wyników wątrobowych :P jest jeszcze źle, ale już duuuuużo lepiej niż było, super, jednak esseliv działa chyba :P
niestety nie mogę znaleźć wet, który przepisałby mi lantusa :cry: w tym przypadku przekonywana, że warto spróbować, mam od dziś lente wos. podajemy 4 jednostki rano i 4 wieczorem. póki co w 40stce, więc wychodzą dwie kreseczki- mam nadzieję, że dobrze to mierzę, bo wet kazał mi podawać 4 jednostki czyli 4 kreski na 40stce :?: ja podaję 2 kreski. mam nadzieję, że jednak tak jest ok.
zrobiliśmy badania tarczycy - jutro wyniki. w razie czego test obciążenia deksametazonem w grudniu. faktycznie Fifi ma zmiany skórne trochę - wyłysienia itp. czy to może sugerować Cushinga?
myślicie, że na lencie nie ma w ogóle szans na poprawę :?: :(
pozdrawiam mocno :)

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

Post » Czw lis 15, 2012 18:27 Re: Wątek cukrzycowy VII

i jeszcze ku przestrodze:
nowe badania krwi robiłam u innego wet niż poprzednio. u 1szego 2 tyg temu poziom leukocytów wyszedł ponad 60 tys! wet złapał się za głowę i nie wiedział co z tym fantem zrobić.
badania po 2 tyg u innego lekarza wykazało leukocyty na poziomie 6 tys, a więc zupełnie w normie :!: wet stwierdził, że niemożliwa jest w tak krótkim czasie aż taka różnica wyników i że pierwsze badania musiało być błędne - błąd wyniku! na moją prośbę swoje badanie powtórzył i wyszło znowu w normie.
i jak tu ufać specjalistom :?: :cry:

nicka

 
Posty: 55
Od: Pon lis 05, 2012 22:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości