» Czw sty 08, 2009 23:36
Witajcie,
Przede wszystkim – dzięki Casico za pomoc w poszukiwaniach dobrego Weta we Wrocławiu – stanęło na tym, że nawiążę wkrótce kontakt z kimś z polecanych osób w celu konsultacji i połączeni wiedzy i sił. Póki co z naszą Panią Wet przestudiowaliśmy wyniki i na najbliższy tydzień Gutek został ustawiony jak poniżej.
Dla tych co nie wiedzą to Gutek jest kotem cukrzycowym i ta choroba była pierwsza.
Ale zanim wyniki Gutka to apel do CENTAURI – co się u Ciebie dzieje, co z Rysikiem? Jak wizyta u dr Smutkiewicza – daj proszę znać.
Gutek wczoraj miał zrobione kompleksowe badania krwi i moczu (w końcu). Przekazałam mojej Pani doktor wszystko co myślę, czym się sugeruję itd. Pani doktor uważnie przeanalizowała wyniki i na 7 dni ustawiliśmy Gutka następująco:
Podawanie insuliny – insulina Lente WOS
1/16 rano (po rozcieńczeniu)
1/32 wieczór (po rozcieńczeniu
Jedzenie
Wątróbka 2 x na tydzień (na anemię, zamiast żelaza, czy innych leków na niedokrwistość)
Karma specjalistyczna z mniejszą ilością białka – porównać skład.
¼ dziennej porcji rano
2/4 – dziennej porcji w szczycie działania insuliny - u Gutka szczyt przypada na 6 h od podania insuliny
¼ na wieczór
Leki
Hepatil – 1 tab. Na 10 kg./ 1 x dziennie
Uromaxin – 1 tab./dzień
Heparygen – 1/3 tab.
Witamina B complex – 1 tab./dzień
Lactuloza – od 2,5 do 5 ml raz dziennie (do następnego badania krwi), aby zapobiec procesom gnilnym w wyniku nieprawidłowego wypróżniania
Vitacon – 1dawka x na 5 dni
Kroplówki
PWE – płyn wieloelektrolitowy 2,3 x dziennie na 100 ml
WYNIKI GUTKA na dzień 07/01/09
Wyniki były porównywanie z dwoma wcześniejszymi wersjami
RKZ
PH – 7,35, PCO2 – 32, PO2 – 78 w mmHg
BE – (-7,3) – niestety jest kwasica – cokolwiek to znaczy, bo jeszcze do końca nie wiem.
Dalej:
tCO2 – 18.5, HCO3- 17.5, BB – 37.5, Beat – (-7), BEecf – (-8), stHCO3 – 18.5, ST.pH – 7,290 – to wszystko w mmol/L
Hemoglobin/oxygen status:
tHb – 4.6 mmol/L, SO2 – 90%, O2Ct – 9.5 vol%
Wyniki krwi:
AIAT 9 U/L , fosfataza alkaliczna 32 U/l, mocznik – 39.07 mmol/L - norma 11,62; Kreatynina 747 umol/L norma – 229; amylaza 376 U/l min. 433, lipaza 667 U/l, białko całkowite 82 g/l norma – 82; albuminy – 32 g/l, amoniak 109 umol/l, cholesterol 7,31 mmol, sód 158,2 mmol – norma 7,9; sód – 158,2 mmol – norma 156,5; potas – 3,90 mmol min. 3,7; chlorki – 119 mmol, fosfor – 3,01 mmol – norma 3.
Morfologia krwi obwodowej:
Leukocyty 8,4 G/l
Erytrocyty 3,74 T/l – min. 5,5
Hemoglobina – 3,7 mmol norma min. 5
Hematokryt – 0,168 l/l norma max. 0,47
mcv- 45 f/l, mch - 1 fmol, mchc – 22,3 mmol, RDW 16,6%, MPV – 10,8 f/l,
płytki krwi – 207 G/l norma min. 300
limfocyty -10,9 % norma min. 20
monocyty – 9,2%
granulocyty – 79,9%
limfocyty – 0,9 G/l norma min 1,2
monocyty – 0,7 G/l
granulocyty – 6,8 G/l
Badanie fizykochemiczne moczu
Barwa – jasnożółta, przejrzystość – lekko mętny
Ciężar właściwy 1,010 g/cm3 – norma min 1,025
Odczyn 5
Białko 0,5 g/l
Krew – nieobecna
Cukier – 25,9 mmol/l
Aceton – nieobecny
‘urobilinogen – w normie
Barwniki żółciowe – nieobecne
Osad moczu
Leukocyty – 10,12 w p/w
Nabłonki płąskie pojedyncze w p/w
Kryształy szczawianu pojedyncze w prep.
Bakterie – dość liczne w p/w
Piszę tutaj to samo co na wątku cukrzycowym.
Przyznam, że jestem w ogromnym stresie. Wiem, że dla Gutka cenna jest każda chwila, a ja w gonitwie codzienności nie mam tyle czasu, aby nad tym wszystkim zapanować, zapoznać się z tą całą wiedzą i zrozumieć.
Gutek od początku był źle prowadzony w cukrzycy (wtedy u innych lekarzy), a ja byłam wysoce nieświadoma konsekwencji cukrzycy. Trwa to już ponad 4 lata. I do dziś trudno mi zrozumieć, jak to się stało, że tak bezgranicznie ufałam lekarzom i sama nie sprawdzałam o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.
Teraz jest mi podwójnie ciężko – bo mamy dwie choroby, w tym PNN, ale cukrzyca jest ta pierwotną.
Ba dzień dzisiejszy Gutek po wczorajszej wizycie, gdzie tylko miał pobieraną krew u Weta – bardzo się ożywił. Zniknęły jakiekolwiek objawy apatii, chciałby jeść co chwilę. Oczy zrobiły mu się bardzo wielkie. Ale też od paru dni poleciały mu potwornie zęby – zrobiły się czarne. Lekarze wczoraj orzekli, że to objawy martwicy i wkrótce mu wypadną.
Co do karmy to po konsultacji z żywieniowcem – zalecono bezwzględne podawanie karmy specjalistycznej dla nerkowców – Renal i k/d i n/f – ja kupiłam też katovit - i tak Gutek dostaje te karmy naprzemiennie.
Jeśli chodzi o picie – to Gutek prawie w ogóle przestał pić i to od paru dni. Chlipie jedynie to co mu podaje w karmie, a karmę zawsze mieszam z wodą, bo on lepiej znosi takie papki. Próbuję go też nawadniać ze strzykawki. Ale teraz jest to trudne, bo wrócił do dawnej „formy” – czyli stał się waleczny. Gutek zawsze był dosyć agresywnym kotkiem w stosunku do lekarzy i do wszelkich ingerencji w jego ciało – i to mu właśnie wróciło. Trudno mi tez jest mu teraz podawać kroplówki (a cały czas jest odwodniony), bo ma bardziej uwrażliwioną skórę. Po prostu warczy jak pies, gryzie, bije i wyrywa się.
Ale co mogę, to i tak próbuję.
Na wieczór właśnie dostał około 100 ml. PWE – tyle tylko, że kroplówka zamiast się wchłonąć, zalega mu w fałdzie podbrzusznym przez kilka godzin. Nawet przy podawaniu nie robi się standardowa bańka. Nie wiem dlaczego się tak dzieje. Mimo to staram się nawadniać.
Moją Wet poprosiłam o współpracę i o to, aby była otwarta na konsultacje z innym lekarzem, doświadczonym w tych chorobach. Wet jest ok. pod tym względem. Wyjaśniła mi tez dlaczego nie chce podawać Gutkowi i innym kotom kroplówek dożylnie, a w każdym razie bardzo ostrożnie do tego podchodzi – chodzi o pękanie naczynek.
Wiem, że komuś musimy zaufać, a jednocześnie być bardzo czujnym na wszystko co się dzieje i co robimy, w tym wprowadzanie leków.
Hepatil jest wprowadzony mimo lekkiej kolizji do obrazu wyników, nie pamiętam już dokładnie w czym rzecz, ale widać, że wątroba jest obciążona i zatruwana amoniakiem. Jednak hepatil stanowi przeciwwskazanie do innych parametrów tego obrazu, tylko zapomniałam których, a mimo to znowu wybieramy mniejsze zło i przez ten tydzień do kolejnych wyników będziemy go podawać.
W przyszłym tygodniu zrobimy też USG ponownie. W ostatnim pojawił się guz z płynem, ale nawet dr Atamaniuk – najlepszy specjalista na tutejszej klinice – nie potrafił powiedzieć co to może być.
Dzisiejszy i wczorajszy dzień dla Gutka wyglądał tak:
Dnia 07/01/09 - Podano o 21:
- vitacon 1/3 tab.
- 1/32 insuliny
- uromaxin ½ tab.
- B compositum 1/3 btab.
08/01/09
Rano – 1/16 insuliny,
- ¼ pokarm – Renal Tune
- 50 ml płyn
- ½ wit. B
- ¼ uromaxin
Południe – w 6h podano porcję wątróbki
Po 17 podano heparegen i hepatil po 1/3 tab.
Wieczór – podano ok. godz. 20 - 100 ml PWE
- pokarm – Renal TUNE
Nie podano insuliny z powodu efektu odbicia i zawyżonej porannej dawki
Strasznie dużo napisałam – nie wiem, czy się tutaj nawet wszystko zmieści.
Z niecierpliwością będę czekać na opinię wszystkich, którzy chcą i czują, że warto się podzielić swoimi przemyśleniami, doświadczeniami itd.