Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt mar 18, 2011 20:51 Re: Wątek dla nerkowców - V

1969ak pisze:U mojego Bazyla pogorszenie. Mocznik minimalnie w dól za to kreatynina z 3,08 na 4,69 mg/dl; fosfor z 1,50 na 2,45 mmol/l, żelazo po raz pierwszy spadło poniżej normy. Przedtem było niskie ale przy dolnej granicy. Chyba Chella nie działa. Wet proponuje dopyszcznie Hemofer w kroplach.
pixie65 pisze:Jak wygląda morfologia?

WBC 7,4
RBC 7,03
Hgb 8,8
Hct 30,9
MCV 44,0
MCH 12,6
MCHC 28,6
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt mar 18, 2011 20:59 Re: Wątek dla nerkowców - V

Może nie tyle Chela Ferr nie działa ile prawdopodobnie kot dostaje go za mało. Ja bym się pokusiła o wyliczenie dawki według wzoru, który chwilę wcześniej podawałam.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 18, 2011 21:35 Re: Wątek dla nerkowców - V

wjwj1 pisze:
_namida_ pisze: [...]czy mocz kota do badania musi być z jednego sikania, czy można zebrać z kilku do jednego pojemnika? Mój tymczas sika w bardzo małych ilościach (jest mikrokotkiem i ma za małe nerki) i nie wiem czy z jednorazowego sikania wystarczy na badanie. Ile powinno być mililitrów?

6 ml wystarczy, może da się zrobić coś z mniszej ilości, nie wiem.
Zbieranie moczu z kilku sikań to zły pomysł. Mocz należy zbadać jak najszybciej. W leżącym dłużej moczu mogą mnożyć się kryształy, bakterie, zanikać leukocyty, erytrocyty, wałeczki.

Dzięki. 6 się chyba nie uzbiera :| Trudno, zawiozę mniej z jednego razu, może uda się coś z tym zrobić.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pt mar 18, 2011 22:16 Re: Wątek dla nerkowców - V

casica pisze:
PcimOlki pisze:
malwina pisze:Co robicie z igłami od kroplówek? (no i innych zastrzyków)
W sensie jak utylizujecie, bo ja zbieram i zbieram do worka, oczywiście zabezpieczone tym kołpaczkem.
Raz zaniosłam do lecznicy, no bo oni i tak coś tam z tym robią zgodnie ze sztuką, ale czy muszę zawsze to robić? Może mnie zeklną któregoś razu...? :roll:

Ja wrzucam w kubeł. Na złom się nie opłaca.

Ja robię tak samo


A ja zbieram do torby- na razie jeszcze nie wyniosłam do utylizacji. Wyniosę jak już ich nie będzie przybywać.... Z kilogram już jest....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 22:19 Re: Wątek dla nerkowców - V

"W warunkach optymalnych przed wprowadzeniem leczenia lub leków diagnostycznych należy pobrać przynajmniej 6 ml moczu, co pozwoli na ustalenie podstawowych parametrów dla danego pacjenta."
Za: Badanie moczu w: Nefrologia i urologia psów i kotów, Heather Wamsley i Rick Alleman
Dalej piszą tam, że "standardowa ilość" to 5ml.

Do zbadania osadu wystarczą 2 ml - tyle maksymalnie mieści się w eppedorfce, w której odwirowuje się mocz.
Ciężar właściwy powinno się badać po odwirowaniu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob mar 19, 2011 7:18 Re: Wątek dla nerkowców - V

Slonko_Łódź pisze:
casica pisze:
PcimOlki pisze:Ja wrzucam w kubeł. Na złom się nie opłaca.

Ja robię tak samo


A ja zbieram do torby- na razie jeszcze nie wyniosłam do utylizacji. Wyniosę jak już ich nie będzie przybywać.... Z kilogram już jest....

No właśnie, jakoś wyobraźnia mi nie pozwala wyrzucać jak inne śmieci. Może jestem porąbana, ale zaraz widzę ptaki żerujące na wysypiskach i wbijające sobie te igły w różne miejsca i dzioby..., brrr.
Tak samo traktuję igły jak leki - tych też do kubła nie wywalam tylko noszę do apteki. No ale to z nieco innych względów.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Sob mar 19, 2011 8:32 Re: Wątek dla nerkowców - V

Yeeest!!!
Złapałem siku Olkowe zgodnie chyba z zasadami sztuki dla wiarygodnego wyznaczenia SG.
Separacja od kroplówki ~24h. Separacja od picia/jedzenia ~12h.
Dopijam kawę i śmigam do VetLab-u.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 19, 2011 11:24 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:Yeeest!!!
Złapałem siku Olkowe zgodnie chyba z zasadami sztuki dla wiarygodnego wyznaczenia SG.
Separacja od kroplówki ~24h. Separacja od picia/jedzenia ~12h.
Dopijam kawę i śmigam do VetLab-u.

jak ja rozumiem Twoją radość :) i gratuluję sukcesu :ok:
za wyniki :ok:
łapiesz "na chochelkę"?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 19, 2011 12:07 Re: Wątek dla nerkowców - V

mokkunia pisze:
PcimOlki pisze:Yeeest!!!
Złapałem siku Olkowe zgodnie chyba z zasadami sztuki dla wiarygodnego wyznaczenia SG.
Separacja od kroplówki ~24h. Separacja od picia/jedzenia ~12h.
Dopijam kawę i śmigam do VetLab-u.

jak ja rozumiem Twoją radość :) i gratuluję sukcesu :ok:
za wyniki :ok:
łapiesz "na chochelkę"?

Dzięki. :D
Łapię na zakrętkę pojemniczka trzymaną szczypcem chirurgicznym.
Olek jest dość łatwy do łapania, tylko najgorzej uzyskać te separacje. Muszę odpowiednio zaplanowac kroplówki i zabrać wszystkim kotom jedzenie i picie. Nie wyobrażasz sobie jaka awantura była dziś rano. :lol: Widać jednak perswazja podziałała, bo gdy powiedziałem Olkowi, że nici z jedzenia bez sikania, zebrał się w sobie i poszedł sikać.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 19, 2011 17:22 Re: Wątek dla nerkowców - V

zgodnie z sugestiami założyłam wątek kocurzastemu
viewtopic.php?f=1&t=125604
zapraszam i będę wdzięczna za wszelkie uwagi :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 19, 2011 17:38 Re: Wątek dla nerkowców - V

Stan Burego był coraz gorszy, mimo że przez cały czas był nawadniany i leczony. Nie było najmniejszej poprawy, w ciągu ostatnich trzech dni zmienił się w koci szkielet. Wczoraj zwymiotował krwią i dostał drgawek, nie mogłam dłużej patrzyć jak cierpi. Dostał zastrzyk usypiający wczoraj, krótko przed 18 wyruszył w ostatnią drogę.

Żegnaj, moje Bure słoneczko. To nie tak miało być...
Obrazek

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob mar 19, 2011 17:45 Re: Wątek dla nerkowców - V

Światełko dla Burego [']
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob mar 19, 2011 17:46 Re: Wątek dla nerkowców - V

Lemoniada, bardzo Ci współczuję :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 19, 2011 17:56 Re: Wątek dla nerkowców - V

Lemoniada, bardzo mi przykro :cry:

Bury [']
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 20, 2011 9:28 Re: Wątek dla nerkowców - V

Odpoczywaj, Bury
Lemoniada, współczuję :( .
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości