Wątek dla nerkowców - III

[Pipsi]

Choroby nerek były do tej pory mi zupelnie obce i dziś dowiedziałam się, że moja tymczasowa (!) Neusia ma podejrzenie przewlekłej niewydolności nerek. Wszystkich wyników krwi nie znam, ale kreatynina 6,7 a mocznik 193, więc bardzo dużo. Ona ma ok. roku. Będę wdzięczna za wszystkie rady
Jestem załamana

[Marcelibu]

Ania, wracaj szybciutko do II części wątku i czytaj, jak leci. Wynotowuj co ważniejsze rzeczy. Biegusiem, trzeba szybko działać!

[Pipsi]

Będę czytać, ale już chyba jutro, bo dziś już brak mi sił na cokolwiek

[Marcelibu]

Może to ostre nerki, a nie PNN? Wstaw wszystkie wyniki.

[Pipsi]

Nie mam, nie wzięłam, ale byłam na USG i ono wskazuje na przewlekłość chyba. I jeszcze to, że kot jest w dobrej kondycji: je, nie wymiotuje.

[casica]

Nie mam, nie wzięłam, ale byłam na USG i ono wskazuje na przewlekłość chyba. I jeszcze to, że kot jest w dobrej kondycji: je, nie wymiotuje.

Poproś o badanie moczu, ze wskaźnikiem w kierunku pnn.
Oczywiście wyniki są alarmująco wysokie, ale czy ona (w sumie młoda kotka przecież) nie ma innej infekcji, jakiegoś ostrego stanu zapalnego w organiźmie?

[Pipsi]

Zdaje się, że nic na infekcję nie wskazuje. Miała robioną morfologię.
Dziś na śmierć zapomniałam o tych badaniach moczu, ale idę znowu w czwratek, to postaram się wcześniej złapać mocz.

[casica]

Jeśli kicia na nic wcześniej nie chorowała (różne wirusówki np), nie było stanu zapalnego etc, to faktycznie należy robić badania w kierunku niewydolności nerek. Ale jeśli nic wcześniej nie wskazywało na takie dolegliwości, to może wchodzi w grę ostra niewydolność? Tu byłoby w sumie łatwiej, bo to wyleczalne.

[PcimOlki]

Przepisz wynik USG. Takie wartości u młodego kota mogą wskazywać na wadę wrodzoną nerek. Z tym da się życ, ale powinnaś rozpocząć nawadnianie już, żeby zbić nieco mocznik. Najważniejsze, że kicia ma dobre samopoczucie.

[Pipsi]

Prawdopodobnie jest to właśnie wrodzona wada nerek. Wskazuje na to na przykład to, że ona zawsze dość dużo piła. Nie mam wyników USG, też nie wzięłam, ale z tego co zrozumiałam, to ona ma jakieś tam ubytki w korze nerkowej, ale upośledzone mogą być kłębuszki i nie działają tak jak powinny (czego na USG nie widać). Wczoraj dostała kroplówkę i leki dosustne. Kolejna kroplówka jutro. Jest tez karmiona renalem.

Generalnie, ta zmiana wrodzona wydaje mi sie najbardziej prawdopodobna.

Co to znaczy badanie moczu w kierunku pnn? Jakieś specyficzne rzeczy sie bada?

[PcimOlki]

Kroplówki ucz sie powoli robić samodzielnie.
Do kroplówek powinna dostawać wit. B12 (Catosal). Czasem weci zapominają o tym i futro się anemizuje.

[Pipsi]

Ma dostać catosal. Dziękuję za wszystkie rady.

Na razie dostanie serię 5 kroplówek u weta, potem badanie mocznika i kreatyniny.
A potem nie wiem, jak bedzie trzeba, to sie nauczę.

Taka młodziutka kicia...

[koconek]

Pcimolki, pisałam już w swoim wątku, ale powtórzę:

z Catosalem trzeba uważać, bo zawiera bardzo dużo fosforu. Okazało się, że my np. nie możemy, a raczej nie powinniśmy podawać, bo walczymy nadal ze zbiciem poziomu fosforu, więc podanie mogłoby przysporzyć nam więcej kłopotów. Lepiej więc sprawdzić najpierw wyniki badań pod tym kątem.
Wiem, ze w wynikach Olka poziom fosforu wzrósł po odstawieniu Catosalu, ale chyba nie wiadomo, czy akurat to było tego przyczyną?

[Aleksandra59]

Puszkin od dwóch tygodni leczony jest na niewydolność nerek + kilka innych "malutkich" problemików związanych z przewodem moczowym Wyników podawać nie będę bo masakra totalna
Puszkin jest pod opieką dr Agnieszki Neska-Suszyńskiej:
http://www.nerkiwet.com/pages/o-mnie.php

Pipsi - można bez problemu konsultować z dr Agnieszką przez internet podając wyniki.

Podaję linka do wątku, w którym (pośrednio) dowiedziałam się o dr Agnieszce Coby nie było
viewtopic.php?f=1&t=98538&start=15

[Pipsi]

Oleńko, Koconek też mi poleciła dr Agnieszkę. Na razie muszę zdać się na swoich wetów, bo nie dam rady dojechać do Konstancina. W związku z chorobą Neusi mam nieciekawą sytuację w domu. Jeśli oni nie pomogą, to pojadę. Bardzo dziękuję za ten namiar