Wątek dla nerkowców - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lis 22, 2010 17:14 Re: Wątek dla nerkowców - IV

lekko podniesione WBC i limfocyty rzeczywiście mogą świadczyć o stresie, ale bez przesady nie aż tak podniesione 8O podobnie jak lekko podniesiona glukoza.

My mieliśmy leukocytozę i wysokie limfocyty przy zapaleniu jelit, ale on wtedy miał uporczywe wymioty - po kilka razy dziennie, biegunkę, słaby apetyt. Wtedy zadziałał chyba 3 antybiotyk, oczywiście codzienne kroplówki - wydawało się , że nic nie pomaga, aż w końcu któryś antybiotyk zadziałał.
Ale Twoja Tośka ma całkiem i inne objawy

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pon lis 22, 2010 17:20 Re: Wątek dla nerkowców - IV

adelka99 pisze:Dziewczyny, proszę jesli ktokolwiek ma jakiś cień pomysłu, piszcie. Byłam u mojej wetki, zmartwiła się. Zaleca antybiotyk Amoksycylinę.
[...]
Mi nie chodzi już tak o ten świąd jak o wysokie wbc i limfocyty. Czy Wasze koty miały problemy właśnie z wbc lub limfocytami?


Ze strony mediweb:
świąd skóry (uogólniony, bez towarzyszących zmian skórnych) może wystąpić chorobach wątroby, niewydolności nerek, cukrzycy, chorobach tarczycy, tkanki łącznej, ciąży, a także (uwaga!) może być pierwszym objawem białaczki.

Może spróbuj Adelka zrobić jeszcze test białaczkowy- tak na wszelki wypadek... A leków przeciwświądowych troszkę jest... Sporo sterydów. Kapsaicyna występuje naturalnie w ostrej papryce. Tylko nie wiem czy walczyłabym z objawami przed diagnozą.... Bałabym się, że jakiś ważny symptom zamaskuję i coś mi umknie.

Jeszcze pomyślę... Bo gdzieś z tyłu głowy ciągle mi się telepie jakiś niedobór/ nadmiar czegoś co powodowało świąd ale oczywiście teraz nie mogę sobie przypomnieć.

Trzymaj się Adelka i na pewno się nie poddawaj tak łatwo :ok:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 22, 2010 17:22 Re: Wątek dla nerkowców - IV

jaguarius pisze:lekko podniesione WBC i limfocyty rzeczywiście mogą świadczyć o stresie, ale bez przesady nie aż tak podniesione 8O podobnie jak lekko podniesiona glukoza.

My mieliśmy leukocytozę i wysokie limfocyty przy zapaleniu jelit, ale on wtedy miał uporczywe wymioty - po kilka razy dziennie, biegunkę, słaby apetyt. Wtedy zadziałał chyba 3 antybiotyk, oczywiście codzienne kroplówki - wydawało się , że nic nie pomaga, aż w końcu któryś antybiotyk zadziałał.
Ale Twoja Tośka ma całkiem i inne objawy

moja wymiotowała w piątek raz , od tej pory apeyt spadł. Jaki antybiotyk pomógł Bingo na zapalenie jelit? Też nie wierzę, że aż tak wysokie wbc są od stresu.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Pon lis 22, 2010 17:30 Re: Wątek dla nerkowców - IV

nie pamiętam, w książeczce mam wpisany betamox, ale on nie pomógł, potem miał dołączony jakiś mocniejszy o przedłużonym działaniu, a dopiero jako trzeci skuteczny antybiotyk (ale akurat tego nie mam wpisanego w książeczce)
adelka nie wydaje mi się, aby to był dobry trop, przy jelitach miałabyś przede wszystkim wymioty i biegunkę, a nie problemy skórne....
glukozę miała kiedyś badaną? tarczyce?

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pon lis 22, 2010 17:36 Re: Wątek dla nerkowców - IV

jaguarius pisze:nie pamiętam, w książeczce mam wpisany betamox, ale on nie pomógł, potem miał dołączony jakiś mocniejszy o przedłużonym działaniu, a dopiero jako trzeci skuteczny antybiotyk (ale akurat tego nie mam wpisanego w książeczce)
adelka nie wydaje mi się, aby to był dobry trop, przy jelitach miałabyś przede wszystkim wymioty i biegunkę, a nie problemy skórne....
glukozę miała kiedyś badaną? tarczyce?

no właśnie nie. Ani glukozy ani tarczycy :? I zła jestem na siebie, że ostatnio tego nie sprawdziliśmy.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Pon lis 22, 2010 17:39 Re: Wątek dla nerkowców - IV

adelka99 pisze:
koconek pisze:
adelka99 pisze:Dziewczyny, proszę jesli ktokolwiek ma jakiś cień pomysłu, piszcie. Byłam u mojej wetki, zmartwiła się. Zaleca antybiotyk Amoksycylinę.


Antybiotyk tu raczej nie pomoże. Świąd skóry jest wynikiem niewydolności nerek. Nie cofałam się do tyłu, wiec nie znam aktualnych wyników badań. Jednakże przy PNN suchość i świąd skóry jest jednym z "objawów". Mogą też pojawiać się wybroczyny.

U ludzi w "leczeniu" świądu przy PNN stosuje się albo niezarejestrowaną w Polsce kapsaicynę lub stosuje się naswietlania UVB lub PUVA.

kotka raczej nie ma pnn. Krea 1,35. A mocznik 52. Badanie robione 7 godzin po jedzeniu. Mi nie chodzi już tak o ten świąd jak o wysokie wbc i limfocyty. Czy Wasze koty miały problemy właśnie z wbc lub limfocytami? U na sdo tego jeszcze wysoki hematokryt i dużo płytek krwi.


Trudno naprowadzić na trop nie znając wszystkich wyników badań. Czy gdzieś już je wklejałaś? Swiąd skóry występuje także przy chorobach tarczycy (np. rosną wtedy limfocyty).
Wzrost limfocytów i leukocytów należy analizować włącznie z leukogramem - czy był robiony?
Cz robiłaś kiedykolwiek kotu USG nerek? Wzrost WBC, PLT i limfocytów + świąd skóry + zapalenie bakteryjne pęcherza - to wszystko razem może wskazywać na wielotorbielowatość nerek - paradokslanie dopóki choć jedna nerka jest sprawna krea i mocznik długo mogą pozostawać w normie - gdyż, takie właśnie są również charakterystyczne objawy.
Teraz teoretyzuje, bo równie dobrze może to być cukrzyca, czy alergia pokarmowa, a wyniki badań krwi nałożyły się dodatkowo z zupełnie innej przyczyny. Próbuję jednak wskazać jakiś trop.
Napisz proszę - lub wskaż, jeśli już gdzies to było, jakie dokładnie badania były już przeprowadzane.
Akurat najłatwiej zacząć już od sprawdzenia, czy świąd jest wynikiem alergii - eliminując natychmiast kurczaka z pożywienia i obserwację (przynajmniej 2 tygodnie) czy świąd maleje czy utrzymuje bez zmian.
Może załóż osobny wątek, tu jednak zdecydowanie zaglądają osoby, którym niestety bliski jest głównie temat nerek, a w osobnym wątku może szybciej ktoś na coś wpadnie?

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon lis 22, 2010 18:07 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Trudno naprowadzić na trop nie znając wszystkich wyników badań. Czy gdzieś już je wklejałaś?
wklejałam, przepisywałam wszystko co było z krwi badane. A była morfologia i biochemia.
Crea i mocznik za każdym razem ok. Problem pojawił sie dopiero teraz w morfologii. Wcześniej wszystko ok.

Swiąd skóry występuje także przy chorobach tarczycy (np. rosną wtedy limfocyty).
Wzrost limfocytów i leukocytów należy analizować włącznie z leukogramem - czy był robiony

tarczyca nie była badana, leukogram - nie wiem co to jest.

Cz robiłaś kiedykolwiek kotu USG nerek?
tak, miała robione usg nerek, pęcherza, wątroby. Na usg wyszedł piasek w pęcherzu. Nerki niby ok.

Wzrost WBC, PLT i limfocytów + świąd skóry + zapalenie bakteryjne pęcherza - to wszystko razem może wskazywać na wielotorbielowatość nerek - paradokslanie dopóki choć jedna nerka jest sprawna krea i mocznik długo mogą pozostawać w normie - gdyż, takie właśnie są również charakterystyczne objawy
usg było robione 26 października, może od tego czasu coś sie w nerkach zadziało. Chociaż już za czasów usg był świąd no i wtedy kot miał zapalenie pęcherza. Może na usg ta wielotorbielowatość nie wyszła.
Podsune te myśl wetce jutro.

Napisz proszę - lub wskaż, jeśli już gdzies to było, jakie dokładnie badania były już przeprowadzane
kot miał morfologię oraz badane : kreatyninę, mocznik, ast, alt, alp, potas.

Akurat najłatwiej zacząć już od sprawdzenia, czy świąd jest wynikiem alergii - eliminując natychmiast kurczaka z pożywienia i obserwację (przynajmniej 2 tygodnie) czy świąd maleje czy utrzymuje bez zmian
taki też miałam plan ale ciągle walczymy z kryształami w moczu i kot je karmę leczniczą. Przy przestawieniu na inną kryształy znowu w moczu. Teraz to ona nie je zbytnio więc cięzko mówic o diecie eliminacyjnej.

Może załóż osobny wątek, tu jednak zdecydowanie zaglądają osoby, którym niestety bliski jest głównie temat nerek, a w osobnym wątku może szybciej ktoś na coś wpadnie
chyba tak zrobię, zdaje sobie sprawę że ja tu nie powinnam zaśmiecać wątku. Chociaż dużo tu właściwych rad dostałam i trzymam sie kurczowo tego wątku z nadzieją, że ktos miał podobne objawy u swojej kici.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Pon lis 22, 2010 18:52 Re: Wątek dla nerkowców - IV

To ja jeszcze tylko dopiszę, że przy białaczce charakterystyczne są nawracające infekcje w tym pęcherza moczowego, osłabienie apetytu, podwyższone limfocyty i WBC, pozostałe parametry różnie- czasem za wysoko, czasem za nisko. A test w każdej lecznicy pewnie...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 22, 2010 18:58 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:To ja jeszcze tylko dopiszę, że przy białaczce charakterystyczne są nawracające infekcje w tym pęcherza moczowego, osłabienie apetytu, podwyższone limfocyty i WBC, pozostałe parametry różnie- czasem za wysoko, czasem za nisko. A test w każdej lecznicy pewnie...

Białaczka to Felv ? Moja kicia miała test robiony na Felv i Fiv 26 października. Oba negatywne. Ale ponoć nie dają pewności, że kot z negaytwnym wynikiem, białaczki nie ma. Mogę test powtórzyć.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Pon lis 22, 2010 19:01 Re: Wątek dla nerkowców - IV

adelka99 pisze:
Slonko_Łódź pisze:To ja jeszcze tylko dopiszę, że przy białaczce charakterystyczne są nawracające infekcje w tym pęcherza moczowego, osłabienie apetytu, podwyższone limfocyty i WBC, pozostałe parametry różnie- czasem za wysoko, czasem za nisko. A test w każdej lecznicy pewnie...

Białaczka to Felv ? Moja kicia miała test robiony na Felv i Fiv 26 października. Oba negatywne. Ale ponoć nie dają pewności, że kot z negaytwnym wynikiem, białaczki nie ma. Mogę test powtórzyć.


Jak miała to powtarza się po 60-90 dniach. Czyli prawdopodobnie to nie to. To wróćmy do wątroby- jakie leki dostawała- tylko ornipural czy coś jeszcze?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 22, 2010 19:20 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:
adelka99 pisze:
Slonko_Łódź pisze:To ja jeszcze tylko dopiszę, że przy białaczce charakterystyczne są nawracające infekcje w tym pęcherza moczowego, osłabienie apetytu, podwyższone limfocyty i WBC, pozostałe parametry różnie- czasem za wysoko, czasem za nisko. A test w każdej lecznicy pewnie...

Białaczka to Felv ? Moja kicia miała test robiony na Felv i Fiv 26 października. Oba negatywne. Ale ponoć nie dają pewności, że kot z negaytwnym wynikiem, białaczki nie ma. Mogę test powtórzyć.


Jak miała to powtarza się po 60-90 dniach. Czyli prawdopodobnie to nie to. To wróćmy do wątroby- jakie leki dostawała- tylko ornipural czy coś jeszcze?

Ornipuralu nie dostała. Dostała Zentonil i Hepatiale Forte. Przy czym wątroba nie jest powodem świądu. Problem wątroby pojawił się niedawno po antybiotykoterapii, a świąd mamy od wakacji. Czy chora wątroba (niby wyniki już w normie) może mieć wpływ na ilość leukocytów w krwi? Moja wetka twierdzi, że nie :?

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Pon lis 22, 2010 19:38 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Meldujemy się.
Oto Kasia. Ma 5 lat i waży 3,5 kg.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kasia jest jedną z 36 kotów mieszkających u p. Halinki. Od ok. 7 miesięcy choruje na niewydolność nerek. Często miewa braki apetytu i dostaje wtedy wit. B12. Codziennie dostaje też Enarenal zamiennie z Fortekorem oraz Ipakityne (proszek).
Kiedy dopisuje jej apetyt najbardziej smakuje jej RC renal, jednak czasami, kiedy Dużej nie starcza już kasy musi jeść suche i puszki z marketu lub te które ofiaruje TOZ.
Badania na białaczkę potwierdziły, że nie jest na nią chora.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 22, 2010 20:42 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Dyktatura pisze:Oto Kasia. Ma 5 lat i waży 3,5 kg.
Kasia jest jedną z 36 kotów mieszkających u p. Halinki. Od ok. 7 miesięcy choruje na niewydolność nerek. Często miewa braki apetytu i dostaje wtedy wit. B12. Codziennie dostaje też Enarenal zamiennie z Fortekorem oraz Ipakityne (proszek).


Myślę, że warto by było to w jej wątku napisać: viewtopic.php?f=1&t=119757&start=15 bo ktoś się zdziwi, że bierze chorego kota.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 22, 2010 21:53 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:
Dyktatura pisze:Oto Kasia. Ma 5 lat i waży 3,5 kg.
Kasia jest jedną z 36 kotów mieszkających u p. Halinki. Od ok. 7 miesięcy choruje na niewydolność nerek. Często miewa braki apetytu i dostaje wtedy wit. B12. Codziennie dostaje też Enarenal zamiennie z Fortekorem oraz Ipakityne (proszek).


Myślę, że warto by było to w jej wątku napisać: viewtopic.php?f=1&t=119757&start=15 bo ktoś się zdziwi, że bierze chorego kota.

Pomyliłaś kotki. :ryk:
Misia nie jest od p. Halinki, a Kasia jest. To są 2 różne kotki. Misia ma 13 lat, a Kasia 5 lat. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 23, 2010 7:31 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Sorry- faktycznie pomyliłam koty :oops: A wracając do Kasi- często tu ludzie oddają różne nerkowe rzeczy, które się nie sprawdziły albo już nie są potrzebne- może warto "brać" dla p. Halinki? Skoro krucho z kasą....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości