Wątek dla nerkowców cz. 2

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie paź 19, 2008 17:32

Dzieki, Alu, to naprawde interesujaca alternatywa dla glinkow, zwlaszcza ze niby nie ma zadnego opisanego przypadku osteodyrfii nerkowej u kota ale ja mam poczucie ze jakby im porobic scyntygrafie, wysycenie glinem i inne badania to bysmy znalezli :roll:
Tyle ze poki co nie bylo nic lepszego, no, sewelamer, ale to drogie jak diabli a tez nieprzebadane nalezycie, ze wzgledu na koszty chyba glownie.
Sprobuje dowiedziec sie wiecej i puscic na tym Lunka kiedy znowu zajdzie taka potrzeba (na razie odpukac fosfor w normie- zauwazylam ze wiazanie regularnie przez kilkanascie tygodni, z kazdym posilkiem, na jakis czas czesto normalizuje wyniki i pozwala Alusal odstawic). No, ale na pewnym etapie choroby zawsze wraca...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Nie paź 19, 2008 17:46

Z moim Rudym to samo, jak wiaze fosfor to w fosfor spada, jak przestaje to dosc szybko idzie znowu w gore. Ja tez chyba sprobuje ten Renalzin. Jeszcze jedna jego zaleta to to, ze ponoc po nim koty nie maja zatwardzenia, ktore niestety moj Rudy ma okropne od Alusalu
Prosze pisz tutaj jak znajdziesz wiececj informacji na temat Renalzinu..

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Pon paź 20, 2008 22:10

AlkaM pisze:Renalzin jest dostepny od pazdziernika w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Belgii, Luksemburgu i Austrii. Jak podaje Bayer w pozostalych krajach UE pojawi sie w ciagu nastepnych kilku miesiecy.

U nas jest już właśnie w sprzedaży. Sprawdzałam dziś w aptece internetowej. 1 buteleczka 150 ml kosztuje ok. 20 euro.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon paź 20, 2008 22:56

Tinka07 pisze:
AlkaM pisze:Renalzin jest dostepny od pazdziernika w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Belgii, Luksemburgu i Austrii. Jak podaje Bayer w pozostalych krajach UE pojawi sie w ciagu nastepnych kilku miesiecy.

U nas jest już właśnie w sprzedaży. Sprawdzałam dziś w aptece internetowej. 1 buteleczka 150 ml kosztuje ok. 20 euro.


To nie tak zle. Zalecana dawka dzienna to 2 ml, czyli jedno opakowanie wystarczy na jakies 75 dni. Z tego co wyczytalam to jest to butelczka z dozownikem pod cisnieniem. Kazde przycisniecie to 1 ml.
Masz moze link to tej apteki?

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Pon paź 20, 2008 23:30

Ja również od pewnego czasu myślę nad zmianą Alusalu. Poważnie biorę pod uwagę Renagel/sewelamer lub Fosrenol.
Biri od dwóch lat nieprzerwanie otrzymuje Alusal w każdym posiłku, początkowo w bardzo wysokich dawkach. Teraz już od kilku miesięcy zatrzymałam się na 600 mg/dzień, ale poniżej tej dawki zejść się nie udało.
I tak sobie myślę, że jak tylko uda się ustabilizować przytarczyce i obniżyć PTH (niestety po ostatnim badaniu znowu jest bardzo wysoki - 274 pg/ml N:3.3 - 22.5 ) to z całą pewnością wrócę do tematu zmiany preparatu.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 21, 2008 0:56

Edyta i Sebastian pisze:I tak sobie myślę, że jak tylko uda się ustabilizować przytarczyce i obniżyć PTH (niestety po ostatnim badaniu znowu jest bardzo wysoki - 274 pg/ml N:3.3 - 22.5 ) to z całą pewnością wrócę do tematu zmiany preparatu.

Probowalas Cacitriol?

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro paź 22, 2008 0:01

AlkaM pisze:
Edyta i Sebastian pisze:I tak sobie myślę, że jak tylko uda się ustabilizować przytarczyce i obniżyć PTH (niestety po ostatnim badaniu znowu jest bardzo wysoki - 274 pg/ml N:3.3 - 22.5 ) to z całą pewnością wrócę do tematu zmiany preparatu.

Probowalas Cacitriol?


W Polsce terapia kalcytriolem jest w zasadzie niedostępna. Z bardzo wielu powodów...
Nam się jednak udało i Biri ma prowadzoną terapię od lutego 2008. Pod koniec kwietnia poziom PTH był już w normie, dlatego dawka została zmniejszona. Prawdopodobnie Biri potrzebuje jednak większej dawki kalcytriolu, aby utrzymac PTH w normie. Zobaczymy przy kolejnym badaniu.
Aktulanie kota szaleje po mieszkaniu i jest bardzo wesoła, a o niedawnym małym kryzysie już powoli zapominam. Myślę, że zwiększenie dawki kalcytriolu miało częściowy wpływ na poprawę samopoczucia. Podobnie, jak kilka tygodni po rozpoczeciu terapii było to bardzo widoczne.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob paź 25, 2008 16:50

Po miesiacu podawania EPO hematokryt Rudego z 16% wzrosl do 25.5% Rudy to nie ten sam kot co misiac temu. Jeszcze 5 tygodni temu dostawal leki na apetyt teraz od 5 rano sie drze, ze jest glodny chociaz je wieczorem ok 11 przed spaniem. Wszystkie zabaki, ktore nie byly w uzytku od miesiecy znajduje porozrzucane pod domu lub w moim lozku.
Teraz tylko mi sie marzy, zeby moj Rudy byl tym jednym z dwoch kotow na trzy, ktrore nie wytworza przeciwcial na ludzkie EPO.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Sob paź 25, 2008 16:57

Alka bardzo sie ciesze i mam nadzieje ze tak szybko tych przeciwciał nie wytworzy:) pozdrawiam serdecznie
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:16

Dzieki Aga. Rudy wlasnie siedzi na desce sedesowej i zawziecie rozwija rolke papieru toaletowego :D

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Sob paź 25, 2008 18:00

AlkaM pisze:Dzieki Aga. Rudy wlasnie siedzi na desce sedesowej i zawziecie rozwija rolke papieru toaletowego :D

Zdjecie Mu zrob:))))
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 30, 2008 22:34

Moze ktos sie orientuje jak jest z mozliwoscia zalozenia katetera podskornego u kota? Czy w Polsce sie to w ogole wykonuje, ewentualnie gdzie taki kateter mozna kupic?
Niestety wyglada na to ze nie da sie go zalozyc bez zsedowania kota, chociazby poprzez premedykacje jakims benzo, ale i tak bym sie zastanawiala w przypadku mojego Lunka...
Od 5 lat kroplowki co max. 3 dni, w ostatnim czasie juz 2xdziennie. Guz na guzie, tkanki podskornej prawie nie ma, skora jest tkliwa i bolesna. Nie wiem ile on tak jeszcze da rade :cry:
Moze ktos ma koncepcje jakas, nie moge sie pogodzic z tym ze mialabym sie poddac bo nie jestem w stanie podawac kotu plynow, ale wiaza sie one ostatnio dla niegoz tak duzym bolem i dyskomfortem ze widze ze np. juz sie nie bardzo glaskac daje bo go ta skora caly czas boli. Poza tym perfuzja obwodowa jest tak marna ze sie te plyny nie chca wchlaniac...
Zaden sposob namowienia go do samodzielnego picia nie skutkuje, ani fontanna, ani porozstawiane miski, sosiki, rosolki, mleczka itp. itd.
Nie pije i juz. Dopyszcznie tez za duzo nie da sie podac bo prowokuje wymioty. To duzo kot, je wylacznie mokra karme, dostaje codziennie 200 ml plynow pod skore i i tak jest wciaz odwodniony- rzedu 5% odwodnienia (!).
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Czw lis 06, 2008 11:17

Moja Krawateczka chyba od Alusalu ma zatwardzenia. Tez bym chetnie zmienil na Renalzin , moze wtedy nie byloby zatwardzen. Tinka napisz prosze gdzie ten lek jest dostepny w Niemczech. Chodzi mi o to czy mozna kupic w zwyklej aptece czy gdzie indziej i czy na recepte a jak tak czy moze byc recepta od polskiego weterynarza.
Z Krawateczka ide na badanie 12 listopada. Bedzie miala badania serca bo przyjezdza dr Niziolek do Szczecina oraz mam nadzieje ze sie uda zbadac krew bo juz pol roku minelo jak byly ostatnie badania. Krawateczka czuje sie na oko dobrze. Minely juz 4 lata jak zaczela chorowac na przewlekla niewydolnosc nerek i mam nadzieje ze jeszcze dlugie lata bedzie sie Krawateczka czula dobrze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 12, 2008 15:01

Dzisiaj bylem na badaniu USG serduszka Krawateczki. Nie potrafie powtorzyc ale sa jakies zmainy ale nie jest zle. Miala tez lekkie nadcisnienie ale jakie nie wiem. Oprocz Lotensinu co daje jej z rana mam podawac Cardilopin 2,5 mg 1/4 tabletki na wieczor. Badan krwi nie robilem bo Krawateczka i tak juz byla bardzo zdenerwowana i pewnie by sobie nie dala pobrac. Badanie krwi zrobie w grudniu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 12, 2008 15:18

Wie ktos jak szybko kupic ten Renalzin? Ktos z Was juz probowal?
Lunkowi niestety bardzo polecialy nerki podczas choroby (prawdopodobnie zaostrzenie zapalenia trzustki) i fosfor skoczyl do 8 mg/dl, co przy wysokim wapniu daje b. niebezpiezny CaxP :(
Musze to szybko zbic zeby ratowac nerki tymczasem Lunek z oslabionym apetytem nie chce jesc Alusalu, nie moge tez pozwolic sobie na zaparcia.
W miare pilnie potrzebuje to zatem sprowadzic, bo u nas chyba jeszcze nie ma.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 209 gości