No tak.
To jest typowe rutynowe działanie.
Najpierw dać antybiotyk, może coś pomoże. A jak nie pomoże to dopiero myśleć, jaki by pomógł.
Trzeba zaczynać od posiewu...zawsze. Nawet jeśli antybiotyk od razu, to najpierw posiew, przecież antybiotyk można w każdej chwili zmienić jeśli z posiewu wyjdzie inny.