Ratujemy Torka

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt sty 27, 2023 22:19 Re: Ratujemy Torka

Dowiedz się co on konkretnie dostaje
Jakie kroplówki - ilość płynu, częstotliwość podawania i jaki to płyn.
Jak rozumiem teraz przy badaniu krwi wet będzie sprawdzał czy Torek zareagował na kroplówki?
Koty w większości nie lubią karm nerkowych i nie chcą ich jeść. A kot nerkowy jeść musi. Skoro Torek je, to dobry znak.
A czemu się chowa? Bo z tego co piszesz (o mamie) to może mieć związek z wizytami u weta.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt sty 27, 2023 22:25 Re: Ratujemy Torka

Tak pierwszy raz się tam schował jak miał jechać do weta, mama chodziła w butach, ubrana i on wie że zaraz będzie łapany i tam znalazł kryjówkę i sobie upodobał. Ale dzisiaj np. od kiedy wrócił to tam nie wchodził.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt sty 27, 2023 22:26 Re: Ratujemy Torka

Wet niechętnie mi mówi co bierze itp. bo wiedzą że grzebię w internecie. A mają obiekcje względem tego.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt sty 27, 2023 22:29 Re: Ratujemy Torka

Dzisiaj np. chciałam zaświadczenie dla zrzutki że to ostatnie stadium to nie mieli czasu niby, bo jakiś trudny przypadek operowali. Później dzwoniłam to mieli słuchawkę odwieszona bo zajęte ciągle. Pisałam smsa żeby na e-mail mi przysłali to kazali dzwonić do przychodni.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt sty 27, 2023 22:32 Re: Ratujemy Torka

A codziennie ponad 80 zł wychodzi płacimy więc powinni nam mówić o co pytamy ech znają mnie że ja dużo chcę wiedzieć i im się to nie podoba. A ja muszę im ufać, bo wierzę że robią co najlepsze dla niego mam nadzieję po prostu.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Sob sty 28, 2023 7:01 Re: Ratujemy Torka

Torek pisze:Wet niechętnie mi mówi co bierze itp. bo wiedzą że grzebię w internecie. A mają obiekcje względem tego.

Jak to niechętnie?! Żartujesz?!
Płacisz więc wyniki są Twoje! Masz prawo żądać wypisu z każdej wizyty oraz wyników badań! Mnie wszystkie badania wysyłają na maila i dostaje wydruki z każdej wizyty.
Dla mnie to podejrzane gdy wet robi z leczenia tajemnicę.
Poza tym, tzw siedzenie w necie, nie jest zakazane. Masz prawo szukać wiedzy. Pytać i dyskutować. A wet musi wyjaśnić, przekonać...dlaczego wybrał taką a nie inną formę leczenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sty 28, 2023 11:03 Re: Ratujemy Torka

Torek jest cudnym kotkiem <3 i mam nadzieję, że uda się go uratować, albo przedłuzyć mu życie.
Jednak podajesz zbyt mało informacji. Zarówno tutaj, jak i na stronie zrzutki. Skup się i bardzo proszę opisz historię Torka i jego choroby, to ważne jeśli mamy Cię jakoś wspomóc, choćby radą.

- kiedy i dlaczego zdiagnozowano u Torka pnn. Jak to się zaczęło i jak dokładnie przebiegało leczenie
- jak były kontrolowane efekty wdrożonej terapii? Ważne są nie tylko ostatnie wyniki badań, ale też poprzednie, żeby można było zobaczyć jak postępuje leczenie i czy oraz jaki jest jego skutek
- czy było USG, test SDMA, badanie moczu, testy na wirusówki (felv i fiv)?
- ostatnie (?) badania robiłaś 17 stycznia, czy to po tym badaniu wet zlecił kroplówki dożylne?
- jakie dokładnie leki przyjmuje kot i od kiedy, szczegóły

To tak na początek. Piszesz o konsultacji specjalistycznej. Nefrolog, ok - jeśli już będziesz miała kontakt dopytaj jakie badania będą potrzebne.. Dietetyka odłóż na późniejszy czas. Wiadomo, że kot nerkowy jeść musi. Najlepiej karmę z obniżoną iloscią fosforu o ile odmawia jedzenia karmy specjalistycznej, przeznaczonej dla nerkowców. Można też rozważyć podawanie karmy dla seniorów, one mają obniżoną zawartość fosforu. Nie jest w tej sytuacji wskazana karma sucha.

Co do badań. Zrób Torkowi porządne badania, pełne badania krwi. Każdy gabinet weterynaryjny może wysłać krew do badań do dużego laboratorium (Vetlab, Idexx itp). To bardzo ważne. Morfologia, pełna biochemia krwi, jonogram i koniecznie oznaczenie fosforu (trzeba zwrócić na to uwagę). Wet nie zlecił badania moczu? Jeśli nie, dopytaj o nie.
W tym badaniu, które tu wkleiłaś jest stanowczo zbyt mało parametrów. Chyba, że było to badanie kontrolne i wet zlecił do badań tylko wybrane parametry?

ASK@ pisze:
Torek pisze:Wet niechętnie mi mówi co bierze itp. bo wiedzą że grzebię w internecie. A mają obiekcje względem tego.

Jak to niechętnie?! Żartujesz?!
Płacisz więc wyniki są Twoje! Masz prawo żądać wypisu z każdej wizyty oraz wyników badań! Mnie wszystkie badania wysyłają na maila i dostaje wydruki z każdej wizyty.
Dla mnie to podejrzane gdy wet robi z leczenia tajemnicę.
Poza tym, tzw siedzenie w necie, nie jest zakazane. Masz prawo szukać wiedzy. Pytać i dyskutować. A wet musi wyjaśnić, przekonać...dlaczego wybrał taką a nie inną formę leczenia.

Właśnie miałam to napisać. To Twój kot i masz prawo do informacji o podawanych lekach oraz ich dawkach.
Wyniki badań są Twoją własnością, przecież za nie zapłaciłaś. Cała historia choroby i leczenia kota jest Twoją własnością i masz prawo do rzetelnej informacji. Wiem, niektórzy weci mają taką dziwną manierę i nie informują o szczegółach. Należy się ich stanowczo domagać. Choć ostrożnie, bo chyba w Słupsku (jesteś ze Słupska, prawda?) nie masz wielkiego wyboru lecznic. A może się mylę.

Mam nadzieję, że uda się wyciągnąć jakoś Torka za zgrabne uszka z tego kryzysu.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie sty 29, 2023 0:55 Re: Ratujemy Torka

Toruś przez weekend ma "wolne" od wszystkiego weterynaryjnego, oprócz karmy. W poniedziałek będą robione badania krwi. Okaże się czy leczenie coś dało.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Nie sty 29, 2023 1:09 Re: Ratujemy Torka

Tak jesteśmy ze Słupska. I to prawda nawet jak mama poprosiła dla mnie wyniki badań to były komentarze, że to nie dobrze bo będę się stresować. Chcieliśmy w piątek dla zrzutki zaświadczenia o tym że to niby ostatnie stadium niewydolności nerek to też nam nie wypisali. Na e-mail wyników nie wysyłają tak mi powiedzieli. Jak dzwoniłam w piątek wieczorem czy na sobotę wypiszą to mieli odwieszona słuchawkę bo cały czas było zajęte . Po prostu nie lubią chyba jak zwykły szarak się chcę wtrącić w leczenie. Bo wierzę że leczą go dobrze. USG i badanie moczu ma być robione w tygodniu. Nie wiem czy w poniedziałek się uda. Wspomnę o jonogramie i fosforze. Na zbiórce mam trochę pieniędzy 260 zł to pewnie jedno badanie pochłonie. Na szczęście nie musimy płacić od razu, bo nas tam dobrze znają. Ps. To mój drugi nerkowy kot, pierwszego karmiliśmy RC wierzyłam że to najlepsze dla niego... Odszedł za tęczowy most kilka miesięcy temu.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Nie sty 29, 2023 13:37 Re: Ratujemy Torka

Torek pisze:Tak jesteśmy ze Słupska. I to prawda nawet jak mama poprosiła dla mnie wyniki badań to były komentarze, że to nie dobrze bo będę się stresować. Chcieliśmy w piątek dla zrzutki zaświadczenia o tym że to niby ostatnie stadium niewydolności nerek to też nam nie wypisali. Na e-mail wyników nie wysyłają tak mi powiedzieli. Jak dzwoniłam w piątek wieczorem czy na sobotę wypiszą to mieli odwieszona słuchawkę bo cały czas było zajęte . Po prostu nie lubią chyba jak zwykły szarak się chcę wtrącić w leczenie. Bo wierzę że leczą go dobrze. USG i badanie moczu ma być robione w tygodniu. Nie wiem czy w poniedziałek się uda. Wspomnę o jonogramie i fosforze. Na zbiórce mam trochę pieniędzy 260 zł to pewnie jedno badanie pochłonie. Na szczęście nie musimy płacić od razu, bo nas tam dobrze znają. Ps. To mój drugi nerkowy kot, pierwszego karmiliśmy RC wierzyłam że to najlepsze dla niego... Odszedł za tęczowy most kilka miesięcy temu.

A na jakiej podstawie wet stwierdził, że to IV stadium pnn? Bo cały czas nie rozumiem.

Nie wiem ile masz lat, wybacz, ale jeśli jesteś nieletnia i to Ty chodzisz z kotem do weta, może on Cię po prostu lekceważy? :(
Tak czy owak wyniki badań są Twoją/Waszą własnością, masz też prawo do informacji o lekach i w ogóle o szczegółach terapii jakiej poddawany jest Torek.

A teraz bardzo Cię proszę, skup się i spróbuj odpowiedzieć na zadane wcześniej pytania. Na podstawie tak wyrywkowej wiedzy, trudno cokolwiek radzić, nawet co do badań, bo nie wiem co było robione, a co nie. Tak więc, do roboty! :)
Katarzynka01 pisze:Torek jest cudnym kotkiem <3 i mam nadzieję, że uda się go uratować, albo przedłuzyć mu życie.
Jednak podajesz zbyt mało informacji. Zarówno tutaj, jak i na stronie zrzutki. Skup się i bardzo proszę opisz historię Torka i jego choroby, to ważne jeśli mamy Cię jakoś wspomóc, choćby radą.

- kiedy i dlaczego zdiagnozowano u Torka pnn. Jak to się zaczęło i jak dokładnie przebiegało leczenie
- jak były kontrolowane efekty wdrożonej terapii? Ważne są nie tylko ostatnie wyniki badań, ale też poprzednie, żeby można było zobaczyć jak postępuje leczenie i czy oraz jaki jest jego skutek
- czy było USG, test SDMA, badanie moczu, testy na wirusówki (felv i fiv)?
- ostatnie (?) badania robiłaś 17 stycznia, czy to po tym badaniu wet zlecił kroplówki dożylne?
- jakie dokładnie leki przyjmuje kot i od kiedy, szczegóły

To tak na początek. Piszesz o konsultacji specjalistycznej. Nefrolog, ok - jeśli już będziesz miała kontakt dopytaj jakie badania będą potrzebne.. Dietetyka odłóż na późniejszy czas. Wiadomo, że kot nerkowy jeść musi. Najlepiej karmę z obniżoną iloscią fosforu o ile odmawia jedzenia karmy specjalistycznej, przeznaczonej dla nerkowców. Można też rozważyć podawanie karmy dla seniorów, one mają obniżoną zawartość fosforu. Nie jest w tej sytuacji wskazana karma sucha.

Co do badań. Zrób Torkowi porządne badania, pełne badania krwi. Każdy gabinet weterynaryjny może wysłać krew do badań do dużego laboratorium (Vetlab, Idexx itp). To bardzo ważne. Morfologia, pełna biochemia krwi, jonogram i koniecznie oznaczenie fosforu (trzeba zwrócić na to uwagę). Wet nie zlecił badania moczu? Jeśli nie, dopytaj o nie.
W tym badaniu, które tu wkleiłaś jest stanowczo zbyt mało parametrów. Chyba, że było to badanie kontrolne i wet zlecił do badań tylko wybrane parametry?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon sty 30, 2023 22:19 Re: Ratujemy Torka

Torka zdiagnozowano jakieś 8-10 miesięcy temu. Zrobiliśmy mu badania krwi, bo czasami wymiotował. I tak się okazało że ma niewydolność nerek. Zalecono kroplówki 2 x w tygodniu . Oczywiście od razu karma została zmieniona na RC saszetki i suchą. Tylko on na szczęście suchej prawie że nie jadał. Dalej czasami wymiotował i po kilku miesiącach znów miał badanie krwi na podstawie którego zlecono kroplówki 1x w tygodniu. Jada jeszcze tacki Animonda...Nie było żadnych testów ani USG,ma być teraz USG. Badania moczu również nie było. Tak ostatnie badanie było 17 stycznia i na tej podstawie brał kroplówki dożylne, zastrzyki przeciwwymiotnie i jaki lek. Jestem pełnoletnia, ale niepełnosprawna. Moja mama z nim jeździ do weterynarza teraz. Dzisiaj w poniedziałek miał pobraną krew, wyniki jutro. Mi podają przez telefon, bo więcej zjarze niż moja mama. Będę miała okazję sama zapytać o lek. Bardzo niechętnie dają np. zaświadczenie na zbiórkę o niewydolności. Bo nie chcą żeby ich nazwiska na pieczątkach niewiadomo gdzie latały.Tak powiedziała mojej mamie wet. Bardzo często do nich dzwoniłam jak mieliśmy psa chorego kilka lat temu. Teraz mam jakąś barierę dzwonić "bez powodu". Moja mama jest pośrednikiem. Ale jutro będę miała okazję. Zapiszę sobie na kartce wszystko i będę "bezczelna".

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pon sty 30, 2023 22:26 Re: Ratujemy Torka

pomagam.pl/p77nan

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pon sty 30, 2023 23:38 Re: Ratujemy Torka

Jutro koniecznie wklej wyniki, jutro napiszę Ci wiecej, dzisiaj już za późno zobaczyłam Twój post.
A jak się Torek czuje, jak to oceniasz?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon sty 30, 2023 23:38 Re: Ratujemy Torka

Jutro koniecznie wklej wyniki, jutro napiszę Ci wiecej, dzisiaj już za późno zobaczyłam Twój post.
A jak się Torek czuje, jak to oceniasz?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sty 31, 2023 16:35 Re: Ratujemy Torka

Przed chwilą miałam telefon keratynina nieznacznie spadła z 4,99 na 4,65, mocznik z 75 na 62. Jesteśmy umówienie na czwartek na USG. Będzie też mierzone cieśninie w innym dniu. Rozmawiałam z taką asystentką co na sklepie u nich sprzedaje i pomaga przy badaniu krwi itd. Nie miała jak sprawdzić jaki lek on bierze. W czwartek mają nam powiedzieć. Mówiła że przynajmniej raz w tygodniu żeby przyjmował Torek kroplówki podskórne. No i to chyba na tyle. Wyniki na papierze też w czwartek, ale wiadomo co i jak.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435 i 34 gości