[Brzesko] Naszyjniki... Kłaczek.
Nie ukrywam że mam trochę nóż na gardle - ostatnio kociarnia zadbała solidnie żeby wet był bogaty a ja biedniejsza, a teraz, nim zdążyłam cokolwiek... Hino się trzyma, za to (ktoś powiedział "co się cieszysz i tak wydasz") - tymczasa wypada postawić do przeglądu, a Kłak sie załapał na zapalenie pęcherza i kryształy. I mamy wszywanie cewnika.
W piątek zaświtało i zaczęłam robić, dziś wystawiam... Mam nadzieję że coś się spodoba.
Naszyjniki są wykonane z szyfonu albo organtyny, szklanych kulek i srebrnego lub złotego sznureczka. Wiązane na wąziutką, organtynową wstążeczkę. Proste, efektowne, nadające się zarówno do "zaśmiecenia" dekoltu jak i na sweter bądź - w przypadku organtyny - na całkiem wieczorowe okazje. Oryginalne.

Na zbliżeniach widać różnicę między organtyną a szyfonem - czerwony naszyjnik to organtyna, zielony to szyfon. Naszyjnik bordo, pierwszy od góry na zdjęciu ogólnym jest wykonany z szyfonu w bardzo delikatne, srebrne kropeczki. Tego na zdjęciu nie złapałam.
Naszyjniki po 20zł, wysyłka na mój koszt.
W piątek zaświtało i zaczęłam robić, dziś wystawiam... Mam nadzieję że coś się spodoba.
Naszyjniki są wykonane z szyfonu albo organtyny, szklanych kulek i srebrnego lub złotego sznureczka. Wiązane na wąziutką, organtynową wstążeczkę. Proste, efektowne, nadające się zarówno do "zaśmiecenia" dekoltu jak i na sweter bądź - w przypadku organtyny - na całkiem wieczorowe okazje. Oryginalne.

Na zbliżeniach widać różnicę między organtyną a szyfonem - czerwony naszyjnik to organtyna, zielony to szyfon. Naszyjnik bordo, pierwszy od góry na zdjęciu ogólnym jest wykonany z szyfonu w bardzo delikatne, srebrne kropeczki. Tego na zdjęciu nie złapałam.
Naszyjniki po 20zł, wysyłka na mój koszt.

