Cammi pisze:jutro będę w Krakowie
nie znalazłyby się jeszcze ze dwa filmy?
Na dwie kuleczki?
dałabym swojemu vetowi - on jutro przyjdzie do mnie do mieszkania do kotków moich i poda Fuksowi kroplówkę
tak z wdzięczności bym mu ją podarowała - on ma dwa chłopaki
Filemona (MC rudego) i Bąbla - białoburego dachowca z pięknymi obwódkami wokół oczu
i jako jedyny ma tutaj zabezpieczony balkon (po za moim jedyny jaki widziałam)
w ciągu jednego filmu to ze cztery kulki luzem się tworzą - zależy od zawartości i wielkości, małych bez ziółek to i 6-7 się utoczy
 nabieram prędkości, niestety cierpią na tym moje nadgarstki - znowu muszę nosić stabilizatory
 nabieram prędkości, niestety cierpią na tym moje nadgarstki - znowu muszę nosić stabilizatory  taki już los rzemieślnika najwyraźniej.
 taki już los rzemieślnika najwyraźniej.dobra, wyrobię do jutra jeszcze dwie małe - jedną z ziółkami, jedną bez, dla naukowego porównania efektu?

i jak/kiedy chcesz odebrać, bo ja latam jak kot z pęcherzem z krowodrzy na salwator i z powrotem?
gorzej, bo mi zabrakło środkowego filmu, mam pierwszy i trzeci, a drugiego nie!

i co ja teraz biedna pocznę?

edit: o, znalazłam, zakopało się w głębi dysku
 tak więc, możesz czuć się bezpieczna o los swoich filcaków
 tak więc, możesz czuć się bezpieczna o los swoich filcaków 



 
   


 Mru turlała ją główką, lubi, jak się do paziurów przyczepia, sama może nie za chętnie się bawi ale lubi jak jej rzucam -cwał po przedpokoju i naskoki
  Mru turlała ją główką, lubi, jak się do paziurów przyczepia, sama może nie za chętnie się bawi ale lubi jak jej rzucam -cwał po przedpokoju i naskoki  








