KSIĄŻKI + Sultane Jeanne Arthes

Szatka miało być,pisząc z idiotische telefonu szlag człowieka może trafić,niby piszesz słowo ,a gad zmienia w trakcie wstawiania :evil:

Olercia, czasem nie zauważę i posyłam takie dyrdymały w eter, że potem sama nie wiem o co mi chodziło :ryk:

A cóż to ,koleżanka wakacje pod gruszæ ma ,bo coś tu cichutko...? :wink:

alessandra pisze:A cóż to ,koleżanka wakacje pod gruszæ ma ,bo coś tu cichutko...?

Eh...zabrałam się akurat za cięższe lektury, wymagające skupienia, a dotykające mrocznych stron ludzkiej egzystencji:
Obrazek

https://zapodaj.net/plik-jFM4gf0bfv
Mleko matki to szaro-bura Łotwa od czasów tuż powojennych do rozsypania się Związku Radzieckiego i zdjęcia komunistycznego płaszcza. To też relacje między matkami a córkami.

Obrazek

https://zapodaj.net/plik-zG4t8VQcTh
Myślałam,że Dunkel będzie oderwanym od rzeczywistości horrorem [na portalach mylnie przypisywanym do tego gatunku], a mamy tu powieść historyczną o czasach powojennych i wydarzeniach na Dolnym Śląsku. Rzeczywiście bohaterowie przezywają horror całego powstałego bajzlu, głodu, prześladowania, a przecież trzeba jakoś egzystować.

Sposób pisania w obu przypadkach nie jest typowy, oczywisty, łatwy w odbiorze. Czyli miałam zderzenie jednego literackiego oryginału po drugim.

Atta pisze:
alessandra pisze:A cóż to ,koleżanka wakacje pod gruszæ ma ,bo coś tu cichutko...?

Eh...zabrałam się akurat za cięższe lektury, wymagające skupienia, a dotykające mrocznych stron ludzkiej egzystencji:
https://zapodaj.net/plik-jFM4gf0bfv
Mleko matki to szaro-bura Łotwa od czasów tuż powojennych do rozsypania się Związku Radzieckiego i zdjęcia komunistycznego płaszcza. To też relacje między matkami a córkami.

https://zapodaj.net/plik-zG4t8VQcTh
Myślałam,że Dunkel będzie oderwanym od rzeczywistości horrorem [na portalach mylnie przypisywanym do tego gatunku], a mamy tu powieść historyczną o czasach powojennych i wydarzeniach na Dolnym Śląsku. Rzeczywiście bohaterowie przezywają horror całego powstałego bajzlu, głodu, prześladowania, a przecież trzeba jakoś egzystować.

Sposób pisania w obu przypadkach nie jest typowy, oczywisty, łatwy w odbiorze. Czyli miałam zderzenie jednego literackiego oryginału po drugim.

Faktycznie ciężkie tematy,szczególnie na lato :mrgreen:

I dlatego teraz czytam horror :twisted:

[quote="Atta"]I dlatego teraz czytam horror :twisted:

[/quote

Grzejemy się.. smażymy... a może przy okazji coś poczytać :20147

Co powiecie na temat literackich podróży, przemierzania nieznanych lodów przez reporterów i oddawania atmosfery, kultury i historii miejsc, do których być może nigdy nie trafimy osobiście?

Obrazek