» Pon mar 16, 2009 20:51
Czekam na info od Izabeli,wiem,że ona ciągle zajęta ale mam nadzieję,że odpisze.Warto temu panu pomóc.Zabiera do domu i leczy działkowe koty,wydaje każdy grosz na karmę.Walczy o nie właściwie w odosobnieniu.Trują mu te koty.Pomożemy?