Wet, Wawa Nowodwory?

Informacje i opinie o lekarzach weterynarii, klinikach i gabinetach.

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie gru 14, 2008 2:18 Do kogo teraz mam jeżdzić :(

Beata pisze:Warszawa

nasza pani doktor (Dominika Borkowska-Bąkała) otwiera swoja lecznice
Warszawa, Berensona 4E, 03-287 Warszawa
stronka pojawi sie z dniem otwarcia lecznicy (7 maja'08 )
na www.canfelis.pl

polecam ja
i zapewne cala Mafia Tarchominska 8)


Ja zwykle ze swoimi kociambrami jeździłam, właśnie do dr Dominiki, kiedy przyjmowała na Śreniawitów. Teraz mam dylemat bo dla osoby niezmotoryzowanej dojazd z Nowodworów do tej lecznicy na Berensona z chorym kociakiem w kontenerku jest nierealny :(

Na Śreniawitów z obecnym problemem jaki ma kicia nie radzą sobie, tam można liczyć jedynie na doraźną pomoc w prostych przypadkach.

W związku z tym mam ogromną prośbę - czy moglibyście polecić jakiegoś dobrego weta w Warszawie zajmującego się chorobami wewnętrznymi do którego w prosty sposób można byłoby się dostać komunikacją miejską w przyzwoitym czasie (bez przesiadek) z Białołęki Nowodwory?

Barbs

 
Posty: 232
Od: Pon lis 24, 2003 22:41
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Pt gru 19, 2008 20:19 NIE POLECAM-BIAŁOŁEKA/TARCHOMIN

Ja byłam u tej Pani ze swoją świnką na wydawałoby się standardowym zabiegu przycięcia ząbków.
Jak widać zabieg ten przerasta umiejętności Pani Starczewskiej.
Zęby przycieła za krótko. Świnka przestała jeść. Ponieważ miałam 2 świnki to dopiero po kilku dniach zorientowałam się że coś jet nie tak.
Pojechałam ze świnką do specjalisty,i pomimo wspaniałej opieki i fachowego zajęcia się zwierzątko padło.
Nie chce pisać kto był tym specjalistą,ponieważ powiedziano mi że przyczyną zgonu zwierzaka było przede wszystkim zbyt krótkie przycięcie zębów-moja MYCHA nie miała jak chwytać jedzenia.

Dlatego NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani dr STARCZEWSKIEJ.

Być może są ludzie,którzy są zadowleni z usług tej Pani. Ale ja nie jestem,i mam ogromny żal do niej o to że moja MYCHA umarła.
Jeżeli Pani ta nie umiała przyciąć ząbków to mogłaby mi o tym powiedzieć-(poszukałabym kogoś kto to umie zrobi),a nie robić fuszerkę i jeszcze kasować za to pieniądze.

Poza tym znam wiele osób które były u Pani Starczewskiej i więcej już do niej nie pójdą. Uważają że Pani ta jest prosta i prymitywna. I być może faktycznie Mario trochę przesadził w swojej wypowiedzi,to jednak i ja i wiele moich znajomych zgadza się z tym co on napisała.
Pani ta po prostu zasłużyła sobie na taką opinię brakami w wykształceniu i edukacji.

Ja tylko zyczę wszystkim właścicielom zwierzaczków,aby Pani dr Starczewska nigdy juz nie skrzywdziła żadnego z nich.

No i przede wszystkim życzę wszystkim użytkownikom forum WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU:)

MYCHA2008

 
Posty: 3
Od: Pt gru 19, 2008 19:44

Post » Pt gru 19, 2008 20:33

Szczerze mówiąc to nie za bardzo rozumiem o jakiej Pani piszesz i dlaczego w tym wątku :?: :?: :?:

Barbs

 
Posty: 232
Od: Pon lis 24, 2003 22:41
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Sob gru 20, 2008 17:14

Barbs pisze:Szczerze mówiąc to nie za bardzo rozumiem o jakiej Pani piszesz i dlaczego w tym wątku :?: :?: :?:



Śpieszę z wyjaśnieniami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"Dlatego NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani dr STARCZEWSKIEJ."

A dlaczego na tym forum-dla przestrogi. :evil:

MYCHA2008

 
Posty: 3
Od: Pt gru 19, 2008 19:44




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości