adamiakpl pisze:Czy ktos juz byl w lecznicy "Szarak" na Dzieci Warszawy?
Przez jakiś rok leczyłam tam koty i tymczasy. Długo by mówić, tak jak już pisałam koty leczę na Białobrzeskiej: taniej, kompetentniej i w razie potrzeby specjalistycznych badań na miejscu jest: RTG, USG i podstawowe badanie krwi. "Szarak" jest małą osiedlową lecznicą, w której stosunek ceny do jakości ma się marnie w porównaniu z Białobrzeską (ale muszę podkreślić, że na Białobrzeskiej jeśli chodzi o internę tylko dr.: Czubek, Uznańska i Cetnarowicz). Nie chcę pisać niemiłych rzeczy o "Szaraku" publicznie, gdyż nie zasłużył sobie na to, mogę opisać na pw. Jeśli nic szczególnego się nie dzieje, a leczenie tam proponowane przynosi efekty, to są jak najbardziej ok.