KRAKÓW i Małopolska

[xsion85]

Kraków, Dr Hau http://www.drhau.pl Prowadzony przez Pana Pawła Muchę.
Miał ktoś może kontakt z tym weterynarzem ??
Z góry dziękuje za odpowiedź.

[KubaTST]

MYŚLENICE

Ewa Tomik-Matera, Angelika Jaworska-Piegza, Iwona Kozak-Górni
3-go maja 35C
12 346 20 06, 784 516 880
Dobry Weterynarz

Wspaniałe kobiety, ogromne serce do zwierząt, duże doświadczenie i przemiłe. Z nimi walczyłam o życie mojej Zoe, która miała pp, przyjęły nas o północy. Mają wielkie serce do zwierząt, walczyły z całych sił o życie kici. Mają w lecznicy szpitalik, a jeżeli stan jest ciężki, to zwierze zabierają ze sobą do domu ( Zoe bynajmniej tak zabierały, bo stan niestety był niemal beznadziejny). Ostatniej nocy życia kici Pani doktor czuwała nad nią. Zrobiły dosłownie wszystko co można było zrobić. Mogłam dzwonić dosłownie o każdej porze, zostawały po godzinach, żebyśmy mogli chociaż chwilkę pobyć z malutką. Mają wirówkę i spore doświadczenie w leczeniu pp. Bardzo sympatyczne.
I tak nawiasem mówiąc moja Hania właśnie przez tą lecznicę została wyleczona z pp.

[kociarka_r]

a ja polecam doktora Wilkołaskiego z kliniki na ul. Krakusa.

Nie uratowal naszego kotka bo juz bylo za pozno ale walczyl do konca i wspieral. nie dosc ze jest dobry to jeszcze jest to bardzo cieply czlowiek.

podaje jego stronke: http://weterynarze.krakow.pl/strona-domowa/128

(nie znam tej Pani doktor, u niej nie byłam)

[skuund]

Napewno Sławomir Szpeyer i gabinet przy ul. Bobrowskiego w Krakowie.
http://www.weterynarz-krakow.pl/

ma bardzo osobiste podejscie do zwierząt, momentalnie zauwazyl ze mlody kotek ma swierzbowca usznego (nie zauwazyli tego wczesniejsi weci, a odwiedzalem roznych m.in. tego na centralnej), a po przeczyszczeniu i zaaplikowaniu masci "wyniuniał" go jak swojego , co by mlody nie mial jakiejś traumy w przyszlosci z wetami.
Do tego profesjonalny i cierpliwy.

[Magda-Bastet]

A czy ktoś zna lecznicę: http://www.royal-vet.pl

Ja znam Bardzo dobrze ostatnio..i BARDZO mogę polecić, zwłaszcza tam przyjmującą Doktor Dorotę Kwapiszewską-Rogozińską.
Właśnie uratowała moją ukochaną 7-letnia koteczkę Diabliczkę.. cudem chyba. Diabliczka nagle przestała jesc, pić,potem zaczęła wymiotować. Wszystko . I na zielono. Po perypetiach, w ostatniej chwili(była strasznie słaba i "gasnąca"), zdecydowałam się oddać ją w ręce Doktor Doroty, która kiedys leczyła jej ząbki, jeszcze pracując na N.Bieżanowie, przy ul. Lili Wenedy. I na szczęście miałam stary numer telefonu, bo inaczej moje czarne szczęscie już by... było gdzie indziej >://. Pani Doktor jest młoda, ale bardzo doświadczona i ma niesamowity medyczny 'refleks'. Nie bagatelizuje objawów i nie traci opanowania. Zdiagnozowała problemy z trzustką (ostre zapalenie jak się okazało) bardzo trafnie i natychmiast podjęła decyzje o operacji. Było ciężko, ale teraz po 10 dniach w szpitalu w royal-vecie, pod opieką tamtejszych lekarzy, moj Diablik wczoraj wrócił w końcu na rekonwalescencję do domu )
Royal-Vet to nowa klinika, ale lekarze nie są nowi. Ceny sa normalne, no i wprost wywieszone w poczekalni. Jest tam ładnie, miło, bardzo czysto. A Doktor Dorota ma wspaniałe podejscie do zwierzaków, nawet charakternych Diabłów Pasja do pracy i zwierząt naprawdę rzadka. No i cierpliwość w znoszeniu przerażonych, męczących właścicieli.....nawet dzwoniących daaawno po godzinach pracy;)

[zuziunka]

NIE polecam przychodni na bajecznej. Choć tu ma kilka dobrych opinii. Na początku weterynarz M. Reyman wydawał się ok, rozmawiał ze mną przywiozłam swoją kicię po wypadku do pobrania krwi i dania zastrzyku antybiotyku i przeciw bólowego. Kiedy zaczął ja badać traktował tą bardzo zestresowana po przejściach kicię jak worek , podniósł za kark (dzień wcześniej była czipowana i potrącona)do góry a wystarczyło żeby ją przytrzymał za ten kark, potem bardzo nieumiejętnie pobierał jej krew tak że się w końcu to nieudało a kot ledwo już dyszał w kagańcu i pod płachtą trzymany przez 3 osoby. Potem zastrzyki. W poprzedniej wet. dostała po 1 ml. antybiotyku i leku przeciwbólowego oraz nlpz. PO tej całej akcji znowu ja ją chce przytrzymać żeby jak każdy normalny wet mógł jej delikatnie dac zastrzyk w tyłek, a ten że on sobie sam przytrzyma, chwyta ją na siłe za skóre na korku i podnosi znowu do góry tak mocno że kicia wrzeszczy w niebogłosy po czym w zasadzie celuje w nią tymi strzykawkami tak mocno że aż naprawe widać to natężenie uderzenia przy zastrzyku. Dopiero póxniej zdałam sobie sprawę że tak dużo było w strzykawce preparatu. Zuziunia dostała trzykrotną dawkę tramadolu!!!! W domu od 5 godzin SIEDZI praktycznie bez ruchu nielicząc przestraszonych nagłych spojrzeń dookoła, żrenice ma powiększone jakby po ciemku siedziała. Ewidentnie ma objawy neurologiczne. Boję się że nie przeżyje niemówiąc o tym że nie spi tylko tak siedzi. Bardzo dziwnie się zachowuje i wymiotowała. Bardzo mi wstyd że niezareagowałam stanowczo przy badaniu niepozwalając na takie potraktowanie kotki!!! Miałam poczucie że wetowi to tak niewolno zwracać uwagi. Ale miałam mnóstwo kotów i byłam przy spokojnie mogę powiedzieć setkach zastrzyków i to dzisiejsze to była żeźnia!!! Tak jak mówię poza tym miły pan, i powiedział że tanio mi policzy(rzeczywiście) trochę mu było głupio że sobie nieporadził przy pobieraniu( i dobrze ). Teraz mam nauczkę że miły weterynarz to akurat niejest potrzebny ważne żeby był miły dla naszego zwierzaka.

[bitis]

Polecam absolutnie fenomenalny gabinet weterynaryjny z Myślenic - Dobry Weterynarz.
Moje kociska są tam pacjentami już chyba 3 rok i zgłaszamy się z najrozmaitszymi dolegliwościami /czasem stanowiąc nie lada wyzwanie w leczeniu/, pytaniami, prośbami o pomoc itd. i w ciągu tego czasu nasze wetki nie zawiodły ani razu.

Ceny są naprawdę bardzo przystępne, a kontakt - doskonały. Z ręką na sercu - polecam!

Dobry Weterynarz, Myślenice: http://www.dobryweterynarz.eu/lecznica- ... erz%C4%85t

[Kinya]

Wieliczka

Bardzo polecam lekarzy z Arwetu (ul. Sienkiewicza, dr Agnieszka, dr Dominika i dr Rafał ).Są mili i profesjonalni, znają się na kotach perskich i egzotycznych ( opiekują się moimi dwoma, dwoma moich rodziców i kotami koleżanek). Mają też dużo cierpliwości dla właścicieli- panikarzy ( to o mnie) .

Dla zainteresowanych: lek. Agnieszka Wrona nie pracuje już w Arwecie. Otworzyła swój gabinet w Krakowie (niestety na Ruczaju )
Vetmedica Gabinet Weterynaryjny Agnieszka Wrona
ul. Lipińskiego 13 lokal A
tel. 12 267 71 01

Przy okazji: nie polecam dwóch lecznic w Niepołomicach. Pierwsza mieści się przy ulicy Bohaterów Getta 7 (Zbigniew Pawliński i Grzegorz Wroński). Głęboka komuna nie tylko w wyposażeniu placówki, ale i mentalności przyjmującego mnie lekarza. Uciekłam.
Druga to Dan-Vet Danuty Florkowskiej przy Batorego 5. Co prawda personel młody, a lecznica dobrze wyposażona, ale właścicielka nastawiona tylko i wyłącznie na jak największy zysk (w pewnym momencie stwierdziłam, że jestem po prostu naciągana). I niestety bardzo wysokie ceny nie idą w parze z jakością usług, wręcz przeciwnie. Poza tym kompletny brak szacunku dla zwierząt i ich właścicieli. Nie spodziewałam sie, że spotkami kiedyś większy taśmociąg niż w kurdwanowskim Krak-Vecie, ale jednak Dan-Vet bije ich tutaj na głowę. Bardzo odradzam.
I takie małe spostrzeżenie: wszyscy najgorsi czyli najmniej empatyczni, etyczni i najczęściej bez litości zdzierający kasę weterynarze, z którymi miałam do czynienia, kończyli studia w Lublinie. Przypadek?

[harpia]

Lublin miasto trolli

Ja zdecydowanie nie polecam gabinetu "Lib-Vet" w Libiążu na ulicy Paderewskiego 4 (w wieżowcu), lekarze może i bardzo mili, ale ich poziom wiedzy jest żenująco niski, spaprana kastracja psa mojej sąsiadki (szwy puściły tego samego dnia, nie dali żadnych antybiotyków, dziewczyna wróciła z krwawiącym psem ale wet nie chciał go zszywać, dał przeciwzapalny i odesłał do domu, pies na cito pojechał do innego weterynarza, który pozszywał i odpowiednio zaopiekował się bidą) oraz wiele innych, mniejszych i większych wpadek, poza tym, ceny mają z kosmosu, za szczepienie podstawową szczepionką przeciw nosówce wołają 50zł, u weterynarza ulicę dalej ta sama szczepionka - 30zł
Weci przyjmują gdzieś w Jaworznie, A. Kardas i B. Łazarczyk.

[Monti]

W Wieliczce jest klinika Aba-Vet, którą zdecydowanie polecam. Mają bardzo profesjonalne podejście, które w bezpośredni sposób wpływa na zdrowie pupili, które leczą. Podoba mi się sposób w jaki troszczą się o zwierzęta, a w pracy weterynarza empatia to bardzo ważna cecha.

[Kinya]

W Wieliczce jest klinika Aba-Vet, którą zdecydowanie polecam. Mają bardzo profesjonalne podejście, które w bezpośredni sposób wpływa na zdrowie pupili, które leczą. Podoba mi się sposób w jaki troszczą się o zwierzęta, a w pracy weterynarza empatia to bardzo ważna cecha.

Tiaa... Profesjonalne podejście... Mnie się za to nie pdoba, że generalnie są przeciwni sterylizacjom, a wspierają rozmnażaczy Jakoś wszystkie znane mi karmicielki i wolontariuszki omijają tę lecznicę z daleka

[Monti]

Nie wydaje mi, żebyśmy mówiły o tym samym weterynarzu. Być może chodzi Ci o tego drugiego, który działa obok.
Ja osobiście nie spotkałam się jeszcze z żadną negatywną opinią od osób, które korzystały z usług Aba-Vet i sama też jestem bardzo mocno przekonana co do ich wysokich kompetencji.

[Kinya]

Nie wydaje mi, żebyśmy mówiły o tym samym weterynarzu. Być może chodzi Ci o tego drugiego, który działa obok.
Ja osobiście nie spotkałam się jeszcze z żadną negatywną opinią od osób, które korzystały z usług Aba-Vet i sama też jestem bardzo mocno przekonana co do ich wysokich kompetencji.

Raczej o tego samego - który notabene ma bwyjątkowo dużą armię internetowych fanów i pochlebców
Jeśli już musiałabym wybierać, to wolałabym właśnie weterynarza z lecznicy obok - pan Walosik przynajmniej bardzo ładnie sterylizuje i nie wspiera domowych rozmnażaczy.

[wistra]

Dobrego gastrologa w Krk poszukuję

[Yagutka]

A dobry lekarz z doświadczeniem w leczeniu kotów nerkowych w Krakowie jest?

Teraz chodzę do Royal-Vet, ale na wszelki wypadek zbieram informacje.