POZNAŃPolecam Panią Katarzynę Marciniak gabinet weterynaryjny "Na Polance" ul.Katowicka 11/u11.
Przyjmuje pn-pt 14,00-20,00 a w soboty 9,00-13,00.
tel.0-61/872 30 06 i 0 600 201 415
Po kilku podejściach do różnych wetów trafiłam w końcu na takiego, który chętnie odpowiada na wszystkie moje pytania, nie trzeba z niego wyrywać co to za choroba i co podaje zwierzakowi.
Na bieżąco z nowościami w leczeniu.
Bardzo fajna Pani Doktor, kompleksowo myśli o leczeniu nie tylko głównych chorób ale i o zapobieganiu negatywnym, ubocznym skutkom leczenia.
Troskliwa, interesuje się leczonymi zwierzakami, pozostaje w kontakcie, zapamiętuje co i jak.
POLECAM!!
gosiak pisze:Polecam panią Kasię Marciniak z gabinetu na ul. Katowickiej (chyba 11 - budynek TBS przy wjeździe na Katowicką). Miła wetka, można z nią pogadać, ma wolę dokształcania się; kończy specjalizację z chirurgii - robi sterylki małym cięciem. Ceny w normie - bez specjalnych odjazdów w górę, czy w dół. Gabinet dość dobrze wyposażony: maszynka do badania moczu, krwii, wysyła też krew do Niemiec do laboratorium, jeśli ktoś chce; czynne do 20.
Martaaa pisze:Gabinet Weterynaryjny "Na Polance"
lek.wet. Marciniak K.
Katowicka 11/u11 (blok TBS)
godziny pracy:
pn-pt: 12-20
sobota: 9-13
Na razie pierwsze spostrzeżenia: miła, cierpliwa, stale dokształcająca się, udzielająca odpowiedzi na każde pytanie, elastyczna względem formy kontaktu i chętna do pomocy. Nowiutki, czysty gabinet z dobrą bazą sprzętową. Na miejscu podst. badania krwi maszyną, ale uwaga nowość: wysyła do laboratorium do Niemiec.
Będziemy sprawdzać jakość tego gabinetu pod kątem badań krwi, moczu i profilaktyki.
09.2008 smartinka pisze:Gorąco polecam Panią Katarzynę Marciniak z gabinetu weterynaryjnego "Na Polance" - ciepły, serdeczny człowiek a jednocześnie lekarz z prawdziwego zdarzenia- co do sterylki to szew po zabiegu ma 1,5 cm:)
ghotreck pisze:Polecam Gabinet Weterynaryjny "Na Polance" Pani Katarzyny Marciniak ul. Katowicka 11/u11, tel.(061) 872 30 06 i 600 201 415.
Właśnie tam została uratowana moja kotka Pusia. Pani Doktor usunęła jej guz jelita. Kotka wcześniej leczona bez skutku w innej lecznicy nie miała wykonanego nawet USG. Po zabiegu nie były potrzebne żadne ubranka, bo wszystko się pięknie goiło.
Pani Kasia jest młodym i ambitnym lekarzem, ma niesamowity kontakt ze zwierzętami i dużą wiedzę oraz pamięć do pacjentów, a przy tym jest cierpliwa i wrażliwa.
Maria01 pisze:Gorąco polecam Panią Kasię Marciniak z Katowickiej w Poznaniu (osiedle Polanka). Sterylizacje naszych suczek i koteczki z malutkiego cięcia, szwy śródskórne, goiło się rewelacyjnie! Od kilku lat zajmuje się naszymi futrzakami, lekarz godny zaufania. Ceny przystępne. Specjlizuje się w chirurgi i ma do tego rękę!
Polecam
Gabinet "Na Polance"
Katowicka 11/11 (osiedle Polanka)
tel. (061) 8723006, 600201415
czynne pn-pt 12-20
sob.9-13
KayaM pisze:Świetni weci! Całym sercem oddane futrzakom! Ilość zadowolonych klientów tak szybko wzrasta, że oprócz dr Kasi Marciniak, dr Karoliny Jęczeń do zespołu tamtejszych lekarzy dołączyła Pani doktor Monika Pospychała.
Od kwietnia nasze drogie wetki wydłużają godziny pracy, będą też dostępne w niedziele.
Uaktualniam dane mojej Lecznicy! Bo przeniosła się do wiekszego lekalu.
Przychodnia Weterynaryjna "Na Polance"
ul.Katowicka 11 lokal U1-2 (bliżej Galeri ale ten sam budynek)
tel.61 8723006, kom.600201415
http://www.napolance.plczynne od 1 kwietnia:
poniedziałek-piątek 8-20
sobota 9-15
niedziela 15-20
10.2010 Kubuś Puchatek pisze:POLECAM gabinet Weterynaryjny "Na Polance"
Sterylizacja naszej kotki Rumby bezproblemowa
. Wszystko dokładnie wyjaśnione, operacja odbyła się sprawnie, małe cięcie, mały szew i szybki powrót do zdrowia. Koteczka przeszła to bezstresowo i biega cała szczęśliwa
Ostatnio byliśmy z drugim kotem i również jesteśmy bardzo zadowoleni. Pełen profesjonalizm Pani Kasi, która ma czas, wszystko dokładnie tłumaczy i ma dużo cierpliwości dla właścicieli, którzy zadają mnóstwo pytań
Polecam z całego serca
Jeździmy Na Polankę z drugiego końca Poznania z os. Batorego, ale na prawdę warto
10.2010 oxygen_78 pisze:Potwierdzam wcześniejsze opinie o gabinecie
"Na polance"http://www.napolance.plWszystkie lekarki są świetne i fachowe. Dr Kasia Marciniak operowała mojego kotka, resekcja części jelita z powodu wgłobienia, kot doszedł do siebie bardzo szybko. Opieka przed i po operacji rewelacyjna, żadnych powikłań. Podejście całego personelu super. Polecam i na pewno nie zmienię ich na inna klinikę, miałam już do czynienia z różnymi więc wiem jak jest...
01.2011 Kumiko pisze:Polecam lecznice na Polance w Poznaniu.
Kobiety potrafia sumiennie zajac sie zwierzaczkami i do tego skutecznie
ul. Katowicka 11 lokal U1-2 (os. Polanka)
61-131 Poznań
tel. 061 872 30 06
Prosimy o wcześniejszą rejstrację telefoniczną.
Umówiona godzina jest godziną orientacyjną
email:
napolance@wp.pltelefon dyżurny 0600 201 415
Godziny otwarcia:
poniedziałek - piątek 8.00 - 20.00
sobota 9.00 - 15.00
niedziela 15.00 - 18.00
motylek1006 12.03.2012 pisze:Klinika "Na polance"
Sugerując się bardzo dobrymi opiniami na forach i stronie znanylekarz.pl postanowiliśmy z Mężem pojechać z kotkiem na pierwsza kontrolną wizytę do kliniki "Na polance". Przyjęła nas dr.Aleksandra Emanowicz, która zajęła się kocurkiem,zbadała go dokładnie,zapisała leki na łzawiące oczko,odrobaczyła i ogólnie kontrola przebiegła bardzo sympatycznie,koszt 70zł.Zachęceni wizytą udaliśmy się po raz kolejny z myślą o pierwszym szczepieniu. Tym razem w gabinecie zastaliśmy dr.Aleksandrę Rogoń.Badając kota stwierdziła powiększenie węzłów chłonnych,oraz wyciek z oczu (zapalenie spojówek),zapisała antybiotyk,nowe krople do oczu i Lysine w żelu.Odmówiła szczepienia ze względu na chorego kota i skasowała 95zł.Po 2tyg pojechaliśmy raz jeszcze.Tym razem zajrzała kotu do uszu za pomocą otoskopu ponieważ miał lekko zabrudzone.Nie pobrała próbek,nie stwierdziła świerzbowca,ani zapalenia.Wypłukała i wyczyściła uszy.Kot podobno nadal miał powiększone węzły mimo stosowania przez nas leków.Zmieniła antybiotyk i przepisała Oridermyl.Kazała przyjechać za dwa tyg.Skasowała 110zł.Kolejna wizyta była ostatnią i najgorszą.Po przyjeździe Pani Aleksandra zmierzyła jak zwykle temperaturę kotu która sięgała 39st ( gorączka u kota występuję chyba powyżej 39st?!) ,spanikowała i poszła po drugi termometr który również pokazał prawie 39st.Otworzyła kroplówkę mówiąc że kot może się lada chwila odwodnić i założyła najgrubszą igłę jaką w życiu widziałam!! Trzymałam kota razem z Mężem a ona próbowała się wkłuć,po pierwszym razie i złym wkłuciu igła wypadła i zaczęła sikać płynem z kroplówki! Druga próba równie nieudana,kot wycieńczony walką z nami i bólem jaki mu sprawiła,mało tego wyjęła mniejszą igłę i nabrała płynu z kroplówki do strzykawki i podała kotu ponownie w kark.Cała ubrudzona od krwi mojego kochanego kota wyszłam wściekła i już nie wrócę tam choćby nie wiem co! Całe cierpienie kosztowało 130zł i uważam tą Panią za niezwykle nieudolną!!! I absolutnie jej NIE POLECAM!!!
oxygen_78 12.03.2012 pisze:trafiliście kiepsko szkoda, że nie chodziliście cały czas do p. dr Emanowicz, na liczy na pełne zaangażowanie i kompetencje p dr Karoliny Jęczeń i p dr Kasi Marciniak
motylek100612.03.2012 pisze:Rozpisałam się trochę w poprzednim wątku
,ale jestem sfrustrowana zachowaniem tej kobiety i mam uraz na tyle,że mimo że dr Emanowicz polecam wszystkim,to tej lecznicy już nie odwiedzę więcej
oxygen_78 12.03.2012 pisze:no cóż szkoda co do sflustrowania to się nie dziwię, byłabym nieźle wkurzona. Wiem jednak, że gdyby nie dr Marciniak to mój ukochany kiciuś już by nie żył
Wiem też z jakim poświęceniem zajmują się "znajdkami" porzuconymi przez właścicieli...
grajda12.03.2012 pisze:Wymienione wyżej dwie panie wetki są godne zaufania.
motylek1006 12.03.2012 pisze:Na 4 wizyty byłam tylko z pierwszej w pełni zadowolona (dr.Emanowicz). Ile ludzi,tyle opinii.
grajda 12.03.2012 pisze:Prawie wszystkie podopieczne koty naszej fundacji Animalia są leczone właśnie tam. Robimy to od kilku lat , tam też sterylizujemy kotki fundacyjne i wolno bytujące. Nie zamierzamy zmienić naszego dobrego zdania o tej przychodni.
LunaKlara 31.03.2012 pisze:POLECAM !!!
http://www.napolance.pl/Sterylka siostr w wieku 8 miesiecy:
23 marca anno domini 2012 - koty oddane o 8 rano, odebrane o 17 - w pelni wybudzone. Ubrane w kaftaniki (nie polubily ale dzieki nim nie skakaly i nie wylizwaly ranki), odpoczywaly w domu tydzien. Ranka pieknie sie goi, zero nieporzadanych efektow. Nawet nie sa zainteresowane ranka. Dzis zdjety kaftanik = powrot do zycia przed steylizacja = wariaty
Polecam ta klinike bo:
1/ wyprowadzono tam moje koty po zatruciu
2/ sterylka przeprowadzona ksiazkowo a na kazde moje pytanie mialam odpowiedz z wytlumaczniem dlaczego tak a nie inaczej
heniap 17.02.2013 pisze:Na Ratajach chodzimy do dr Kasi Marciniak do lecznicy "Na Polance". Trafne diagnozy, świetnie wyposażona placówka, duża cierpliwość do naszych niekończących się pytań. Ceny porównywalne do innych lecznic na ratajach. Z tą różnicą że tu najczęściej leczenie czy badania trafione już za pierwszym razem. Pani doktor interesuje się nami, pamięta nasz zwierzyniec! Polecam z całego serca!!!!